Donald Tusk w Kartuzach. Dziewczynka przerwała przemówienie. Podarowała mu prezent

Polska
Donald Tusk w Kartuzach. Dziewczynka przerwała przemówienie. Podarowała mu prezent
Facebook/Platforma Obywatelska
Donald Tusk dostał prezent

Podczas wystąpienia w Kartuzach do Donalda Tusk podeszła dziewczynka i ofiarowała politykowi prezent. W zamian poprosiła, by szef PO porozmawiał z jej dziadkiem. - Nie mam wyjścia - odparł Tusk. Polityk otrzymał od dziecka słonika na szczęście.

Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami w Kartuzach mówił między innymi o problemach z ukraińskim zbożem. Wskazał, że kilkaset lat temu Gdańsk potrafił sprzedać całe zboże z Ukrainy i Białorusi, dzięki transportowi Wisłą.

 

- A my dzisiaj nie potrafimy… - zaczął mówić szef PO, ale nie dokończył myśli, bo jego wystąpienie nieoczekiwanie przerwał nieoczekiwany gość.

 

Do Tuska podeszła dziewczynka. Polityk przywitał się z nią i wtedy dostał prezent. Dziewczynka, początkowo nieśmiała, powiedziała, że to "na szczęście".

 

WIDEO: Donald Tusk dostał prezent podczas wystąpienia

 

Donald Tusk obiecał spełnić prośbę

Jak się okazało, Wiktoria sprezentowała Tuskowi słonika. Następnie w imieniu swojego dziadka poprosiła o rozmowę.

 

ZOBACZ: Kraków: Tusk zwrócił się do Kaczyńskiego. "Jarosławie, sprawdzam cię"

 

- Dostałem słonia na szczęście i w sumie cena niewielka, bo w zamian za to mam porozmawiać z dziadkiem. Tusk pochwalił dziewczynkę za odwagę i powiedział, że "nie ma wyjścia" i porozmawia z opiekunem dziewczynki.

jk/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie