Maciej Stuhr o ojcu: Jest na OIOM-e, jeździ na wózku inwalidzkim

Polska
Maciej Stuhr o ojcu: Jest na OIOM-e, jeździ na wózku inwalidzkim
East News/Marek Lasyk/REPORTER/Polsat News
Jerzy Stuhr

- Wózkiem inwalidzkim czasem jedzie sobie na spacer - przekazał Maciej Stuhr, pytany, czym do pracy dojeżdża jego ojciec. Dodał, że obecnie aktor przebywa na OIOM-ie. W ubiegłym roku Jerzy Stuhr prowadził auto pod wpływem alkoholu i brał udział w kolizji.

Gospodarze podcastu "WojewódzkiKędzierski" chcieli dowiedzieć się od syna znanego aktora, jak wygląda ich relacja po zdarzeniach z października ubiegłego roku. To wtedy opinią publiczną wstrząsnęła wiadomość, że Jerzy Stuhr będąc pod wpływem alkoholu spowodował w Krakowie kolizję nagraną przez poszkodowanego motocyklistę. Siedzący za kierownicą Stuhr miał wtedy 0,7 promila we krwi.

 

ZOBACZ: Kraków. Sąd wydał wyrok ws. Jerzego S. Znany aktor ukarany

 

Za ten czyn 76-letni gwiazdor polskiego kina i teatru został ukarany przez sąd w marcu tego roku grzywną w wysokości 12 tys. złotych oraz trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów. Aktor musiał też wpłacić 6 tys. złotych na konto funduszu pomocy pokrzywdzonym.

 

 

Maciej Stuhr w podcaście przyznał, że ich relacja po tamtych zdarzeniach musiała być "w wielu rejonach" budowana od początku i jest teraz "całkowicie nowa".

 

- Mój tata jest bardzo starszym panem. Miał dwa lata temu dość mocny wylew i jest innym człowiekiem, niż był. Ta relacja jest budowana na nowo w wielu rejonach. To nieszczęście [kolizja - red.], które się przytrafiło, było jakimś testem i strasznie trudną sytuacją. Cokolwiek teraz powiem, to jutro będzie headlinem - powiedział syn aktora.

Maciej Stuhr: Mój tata jest na OIOM-ie i jeździ na wózku inwalidzkim

W pewnym momencie rozmowy padło ironiczne pytanie, czym aktualnie Jerzy Stuhr dojeżdża do pracy. - Tata mój jest na OIOM-ie i niczym nie dojeżdża. Wózkiem inwalidzkim czasem jedzie sobie na spacer - z rozbrajającą szczerością odparł gość. Nie kontynuował jednak wątku stanu zdrowia ojca. Powód, dla którego 76-latek trafił na oddział intensywnej opieki medycznej, pozostał dla słuchaczy nieznany.

 

ZOBACZ: Jerzy S. ponownie stanie przed sądem. Prokuratura złożyła apelację

 

Jerzy Stuhr w 2020 roku przeszedł udar mózgu. Już wcześniej zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi - u aktora zdiagnozowano raka przełyku, miał też zawał serca. Mimo trudnych sytuacji, jakie dotknęły ojca Macieja, nie traci dystansu i stara się zachować pogodę ducha.

 

- Staram się wygłupiać, szukać żartów, bo one pozwalają mi łatwiej przechodzić przez życie, coś zrozumieć. A nawet jak nie rozumiem, to pozwalają mi się pośmiać, a bardzo to lubię. Ze wszystkiego powinniśmy się śmiać: ze śmierci, z chorób, z impotencji. Było mi strasznie smutno, to był trudny czas i w pewnym sensie jest, chociaż życie toczy się dalej. Co mamy zrobić? - tłumaczy 47-latek.

map / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie