Podlaskie: Rolnik zagłodził zwierzęta. Tłumaczy, że miał problemy osobiste

Polska
Podlaskie: Rolnik zagłodził zwierzęta. Tłumaczy, że miał problemy osobiste
OSP w Szumowie
W oborze znaleziono martwe krowy

Do pięciu lat więzienia grozi 31-letni rolnikowi, który przetrzymywał zwierzęta w nieodpowiednich warunkach, bez wody i jedzenia. W wyniku interwencji w gospodarstwie ujawniono dziesięć martwych krów i siedem w ciężkim stanie. Właściciel tłumaczył, że w związku z problemami osobistymi i inną pracą niewystarczająco interesował się inwentarzem.

Policja, kilka zastępów straży pożarnej i służby weterynaryjne brały udział w interwencji w gospodarstwie rolnym w miejscowości Srebrna (powiat zambrowski, woj. podlaskie).

 

ZOBACZ: Wyrok dla komornika za odebranie traktora rolnikowi. Zapadł po 10 latach

 

W zaniedbanej oborze znaleziono krowy, które od dłuższego czasu żyły w nieodpowiednich warunkach, pozbawione pokarmu i wody. Jak podaje Radio Białystok, dziesięć sztuk było martwych, kolejnych siedem w bardzo ciężkim stanie, na pół zdziczałych. 

Zagłodzone krowy. Sprawę bada prokuratura

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zambrowie. Właściciel gospodarstwa usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami i doprowadzenia do ich śmierci. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Jak podaje prokuratura, 31-latek wyjaśnił, że ma problemy osobiste i inną pracę, w związku z tym zbyt rzadko interesował się inwentarzem.  

 

 

Wobec rolnika zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Dostał też zakaz posiadania zwierząt gospodarskich


Zaniedbane krowy ze Srebrnej zostały przez gminę Szumowo przekazane do innego gospodarstwa.  

adn/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie