Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Projekt posłów PiS. Opozycja oburzona

Polska
Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Projekt posłów PiS. Opozycja oburzona
Trybunał Konstytucyjny
Julia Przyłębska - prezes Trybunału Konstytucyjnego

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości napisali projekt nowej ustawy w sprawie "usprawnienia działalności Trybunału Konstytucyjnego". Chodzi o zmianę minimalnej liczby sędziów. Pomysł natychmiast wywołał sprzeciw partii opozycyjnych.

Zdaniem autorów proponowanych zmian wprowadzenie ich w życie spowoduje usprawnienie działalności Trybunału Konstytucyjnego. Według ich propozycji zmniejszona ma zostać minimalna liczebność Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów Trybunału (tj. 10 sędziów) do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 do 9 sędziów.

 

"Proponowana ustawa usprawni działalność Trybunału i umożliwi szybsze rozpoznanie spraw o kluczowej wadze – zapewni ciągłość działania Trybunału w sytuacjach, gdy zebranie odpowiedniej liczby sędziów będzie utrudnione lub obiektywnie niemożliwe m.in. w przypadku, gdy miejsca te pozostaną nieobsadzone albo w razie długotrwałej choroby sędziego lub sędziów" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

 

 

Na 30 maja Trybunał Konstytucyjny wyznaczył termin rozprawy w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wniosek prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie, złożony w trybie kontroli prewencyjnej, Trybunał ma rozpatrzyć w pełnym składzie, pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Sprawozdawcą będzie sędzia Bartłomiej Sochański. Do przeprowadzenia rozprawy w pełnym składzie niezbędne jest zebranie się co najmniej 11 sędziów TK.

 

Nowelizacja ustawy o SN, ma według jej autorów - posłów PiS - wypełnić kluczowy, dotyczący praworządności "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na KPO.

Sprzeciw opozycji

Pomysł PiS skrytykowali już przedstawiciele partii opozycyjnych. Głos w sprawie zabrał m.in. szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

 

- Kiedy myśleliśmy, że z Trybunałem Konstytucyjnym i z polskim wymiarem sprawiedliwości nie może być już gorzej, okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość puka do Trybunału od spodu i za wszelką cenę próbuje jeszcze bardziej ośmieszyć organy konstytucyjne państwa, które miały chronić konstytucje, które miały chronić demokrację - komentował.

 

ZOBACZ: Premier: mam nadzieję, że sędziowie TK, którzy nie chcą współpracować, pomyślą o dobru Polski

 

- Dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość idzie o krok dalej - chce zmienić ustawę, zmniejszając kworum w Trybunale Konstytucyjnym z 11 na 9 osób, bo 9 osób ma pan Kaczyński na pilota, ma na telefon, ma na zamówienie - dodał Gawkowski.

mjo/luq/ / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie