Warszawa: Masowe groby ofiar NKWD na Rembertowie. Szczątki co najmniej 15 osób

Polska
Warszawa: Masowe groby ofiar NKWD na Rembertowie. Szczątki co najmniej 15 osób
Tomasz Trzaska/Twitter/Poszukiwania IPN
Szczątki odkryto podczas prac poszukiwawczych w Rebertowie

Prawie 80 lat czekali na godny pochówek. Szczątki zamordowanych w sowieckim obozie dla jeńców w Rembertowie odkryli eksperci z Instytutu Pamięci Narodowej. Potwierdzili tym samym, że w połowie lat 40. w dzisiejszej dzielnicy Warszawy zbrodniarze z NKWD dokonywali "tajnych pochówków".

Specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN pracują w warszawskim Rembertowie na terenie dawnego obozu NKWD dla jeńców wojennych. Działał on w latach 1944-45, u schyłku II wojny światowej, gdy Rembertów nie był jeszcze w granicach stolicy. Wcześniej w tym samym miejscu funkcjonował niemiecki obóz pracy przymusowej dla Polaków.

 

ZOBACZ: Niemcy. Sąd skazał 97-latkę za zbrodnie wojenne. Wyrok: dwa lata w zawieszeniu

 

W czwartek Instytut poinformował, że w dawnym obozie odnalazł szczątki co najmniej 15 osób, leżące w ośmiu grobach, w tym niektórych zbiorowych. Działania poszukiwawczo-ekshumacyjne trwają tam od 10 kwietnia.

Szczątki ofiar sowietów odkryte w Rembertowie

Odkrycie miejsc pochówku osób zamordowanych podczas wojny nie było dla ekspertów pełnym zaskoczeniem. Jeszcze wcześniej przypuszczano, że chowano tam ofiary zbrodniarzy z ZSRR. W 2015 roku natrafiono w pobliżu na szczątki, gdy przeprowadzano tam prace pod patronatem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

 

"Działania IPN prowadzone na jesieni ubiegłego roku potwierdziły istnienie tajnych pochówków (...). Trwają prace dokumentacyjne i ekshumacyjne, równolegle zaś prowadzone są prace poszukiwawcze. Obecny etap prac zaplanowano do połowy maja" - przekazał Instytut, który zamieścił również zdjęcia i nagranie na Twitterze.

 

Wojskowi podejrzewali, że pod ziemią znajdują się szczątki

Jak uściślił IPN, do działań w Rembertowie przygotowywano się od jesieni 2020 roku. Wtedy do IPN zgłosił się obecny dysponent terenu, czyli 2. Regionalną Bazę Logistyczną, prowadzący na nim jednostkę wojskową. Przypuszczał on, powołując się również na relacje świadków, że pod ziemią znajdują się groby.

 

ZOBACZ: Lech Wałęsa przegrał ze Sławomirem Cenckiewiczem. "Precz z komuną!"

 

"Działania prowadzone są we współpracy z Oddziałową Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie" - podsumował IPN.

wka/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie