Pierwsza komunia święta. Matka żali się na inflację. Nie stać jej na wyprawienie przyjęcia córce

Polska
Pierwsza komunia święta. Matka żali się na inflację. Nie stać jej na wyprawienie przyjęcia córce
Polsat News
Dzieci przystępują do sakramentu pierwszej komunii świętej w wieku 9 lat, najczęściej w maju

"Nie jesteśmy niewolnikami tradycji" - przekonuje matka dziewczynki, która w tym roku ma przystąpić do pierwszej komunii świętej. Kobieta w rozmowie z portalem eDziecko.pl tłumaczy, że mimo próśb córki nie jest w stanie wyprawić przyjęcia z tej okazji poza domem. Nie chce też brać kredytu, by sfinansować dziecku drogie prezenty. "W życiu są inne priorytety!" - uważa.

Kobieta opowiedziała portalowi dla rodziców o swojej trudnej sytuacji finansowej w związku z wychowywaniem czwórki dzieci. Nie rozumie ludzi, którzy traktują przystąpienie dziecka do pierwszej komunii jako wydarzenie, przy którym trzeba wydać dużo pieniędzy, czasem kosztem wzięcia drogiego kredytu, pomijając przy tym kwestie duchowe. A to zdaniem rozmówczyni powinno być najważniejsze.

 

"Komunie w tych czasach to przepych" - twierdzi matka przystępującej do sakramentu 9-latki. Jej zdaniem zapomina się o idei, jaka przyświeca temu wydarzeniu, a sama komunia nie jest potrzebna do bycia "dobrym człowiekiem". Uważa, że ważniejsza od "klepania modlitw" jest życzliwość do ludzi i empatia.

Matka dziecka idącego do pierwszej komunii o wystawnych przyjęciach: Są inne priorytety

"Jesteśmy niewolnikami tradycji" - żali się kobieta na łamach portalu. "Bo dziadowie i rodzice, to i my serwujemy swoim dzieciom nie wiadomo po co. To nie jest najważniejsze. W życiu są inne priorytety!" - tłumaczy. Jednak presja społeczna, jaka ciąży na tej istotnej dla każdego młodego katolika uroczystości, może nieraz doprowadzić do kuriozalnych sytuacji.

 

ZOBACZ: Ukradł ubrania warte 1,5 tys. złotych. Tłumaczył, że chciał dobrze wyglądać na komunii

 

Przystępujące do pierwszej komunii dzieci na pamiątkę dostają od rodziny coraz to wymyślniejsze - i droższe - prezenty. Już nie zegarki ani rowery, a urządzenia elektroniczne, personalizowana biżuteria, a nawet imprezy w dmuchanych zamkach oraz - to nowość - "piniaty z twarzą Jezusa" są oferowane tego dnia pierwszokomunikantom - czytamy na eDziecko.pl.

 

Rodzice trzecioklasistów przygotowujących się do przyjęcia Eucharystii (czyli zgodnie z nauką Kościoła i katolicką wiarą prawdziwego ciała Chrystusa pod postacią opłatka symbolizującego chleb rozdawany apostołom podczas Ostatniej Wieczerzy), muszą zaplanować przyjęcie komunijne, którego koszty idą w tysiące złotych.

Smutek pierwszokomunikantki. Nie będzie miała imprezy jak jej koleżanki

Córka kobiety, której słowa przytacza parentingowy portal, "czuje się odrzucona" przez rówieśników przez to, że jej impreza pierwszokomunijna nie odbędzie się w "wystawnym miejscu", jak np. sala weselna czy restauracja, a zostanie urządzona skromniej - w domu.

 

Przyjęcie komunijne to nie jedyne wydatki, na które trzeba znaleźć środki w już i tak uszczuplonym przez inflację domowym budżecie. Do kosztów dochodzi kupno strojów oraz ofiary "na Kościół" i inne opłaty.

 

ZOBACZ: 9-latka przekazała hospicjum pieniądze z komunii. "Piękny gest małego dziecka dla podopiecznych"

 

"Nie wezmę kredytu na komunię, a córka płacze, że przyjęcie jest w domu. Jest mi jej szkoda, ale staram się uczyć ją, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" - wyznaje kobieta. Tłumaczy swojemu dziecku, co jest istotą tego dnia. "Nie chcę, żeby myślała o piniatach i zamkach dmuchanych. To nie o to w tym wszystkim chodzi" - mówi.

W tym roku będzie skromniej. "Komunię przeżyjemy duchowo"

Dla matki wychowującej czwórkę dzieci to będzie już trzecia "pierwsza komunia święta". Organizacja tego wydarzenia w godny sposób według niej nie musi wcale oznaczać zadłużania się na potęgę.

 

"Nie stać mnie na huczną komunię. Jest inflacja, a przy czwórce dzieci jest ogrom wydatków. Komunię przeżyjemy duchowo. Zrobię wszystko, aby córka czuła się wyjątkowo, nawet jeśli będzie skromniej" - deklaruje.

map/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie