USA. Spotkanie Morawiecki - Harris w Białym Domu. "Polska liderem nowej Europy"

We wtorek premier Mateusz Morawiecki udał się do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z wiceprezydent USA Kamalą Harris.

Podczas konferencji prasowej, która obyła się jeszcze przed rozmowami amerykańska polityk podkreśliła, że wizyta szefa rządu RP to ciąg dalszy rozmów dotyczących wspólnych działań po rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Twitter/Kancelaria Premiera

- Sojusz między Stanami Zjednoczonymi a Polską jest silny - powiedziała Harris, dodając, że "siła naszych relacji od dwóch lat tylko rośnie". Wcześniej wspomniała m.in. wcześniejszej spotkania z Morawieckim i swoją wizytę w Polsce w marcu 2022 roku, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. 

Twitter/Kancelaria Premiera

Premier: Atak Rosji na Ukrainę to tylko początek

Natomiast Morawiecki uznał, że między Polską i USA jest coś więcej niż tylko interesy. - Warszawa i Waszyngton to są dwa bieguny cywilizacji zachodniej - zaznaczył.

ZOBACZ: Mateusz Morawiecki leci do Stanów. "Relacje polsko-amerykańskie nigdy nie były tak dobre"

W jego ocenie "atak Rosji na Ukrainę to tylko początek". - Konsekwencje tej wojny już dotarły do Stanów Zjednoczonych. Wiem, że w Polsce tak samo jak w USA wiele osób cierpi z powodu "putinflacji" i pozostałościach po pandemii - mówił polski premier. 

Twitter/Kancelaria Premiera

Dodał, że rosyjski imperializm może być zwiastunem nowej "zimnej wojny". - Jak nie będziemy bronić Ukrainy, to ryzykujemy globalnym kryzysem, globalnym konfliktem. Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. Wszystkie wolne narody muszą się zjednoczyć i powstrzymać Rosję - podkreślił Morawiecki. 

WIDEO: Konferencja Mateusza Morawieckiego i Kamali Harris

Dodał, że "stara Europa wierzyła w porozumienie z Rosją i poniosła porażkę". - Ale jest nowa Europa, która pamięta czym był komunizm rosyjski, a Polska jest liderem tej nowej Europy, chce stać się fundamentem bezpieczeństwa europejskiego i jesteśmy na dobrej drodze w tym kierunku - oświadczył premier.

Morawiecki przekazał, że Polska może w tym roku przekazać na zbrojenia nawet 4 procent PKB, co jest najwyższym wskaźnikiem procentowym w całym NATO.

Morawiecki po spotkaniu z Harris: Mamy nadzieję, że Chiny nie dostarczą Rosji broni

Jednym z tematów jakie Morawiecki omówił z Harris była energetyka jądrowa. - Tutaj obecność amerykańskich inwestorów jest szczególnie intensywna i szczególnie istotna - zaznaczył podczas rozmowy z dziennikarzami po spotkaniu. 

Premier RP tłumaczył, że dla bezpieczeństwa Polski jest istotna nie tylko obecność amerykańskich żołnierzy i baz, ale też amerykańskiego biznesu. - To niezwykle istotna rzecz w dobie cementowania sojuszu polsko-amerykańskiego - podkreślił. 

- Polska proponuje strategiczne partnerstwo na wszystkich poziomach ze Stanami Zjednoczonymi i ta propozycja spotyka się z ogromną szeroko zakrojoną akceptacją - powiedział.

ZOBACZ: Chiny: Pekin ostrzega Tajwan po wizycie Caj Ing-wen w Kalifornii. "Gotowość do ochrony suwerenności"

Podczas spotkania poruszona była też kwestia stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce oraz budowy magazynów do składowania broni. - Pani prezydent powiedziała o umacnianiu stałej obecności - przekazał Morawiecki. Objaśniał, że żołnierzy można szybko przerzucić, ale "najważniejszy jest dzisiaj sprzęt". - Tego sprzętu będzie coraz więcej w Polsce - zapewnił. 

Morawiecki odniósł się też do relacji na linii Moskwa-Pekin. - Chciałbym w pokoju współpracować z Chinami, to potężny kraj. Jednak nie da się ukryć, że to supermocarstwo dzisiaj co najmniej flirtuje z Rosją - powiedział.

- Cały czas mamy nadzieję, że Chiny nie posuną się do tego, aby eksportować broń, której Rosja może używać na polu bitwy - powiedział. 

WIDEO: Wojciech Szewko o ataku na Izrael. "Symboliczna odpowiedź"