Schrony w Polsce. Komendant Główny PSP: 47 mln ludzi może się schronić

Polska
Schrony w Polsce. Komendant Główny PSP: 47 mln ludzi może się schronić
Polsat News

W schronach jest miejsce dla 47 mln ludzi - wynika z inwentaryzacji przeprowadzonej przez Państwową Straż Pożarną. Podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik poinformował też o specjalnej aplikacji, dzięki której mieszkańcy mogą sprawdzić, gdzie się kierować w razie zagrożenia.

Działania prowadzone były we wszystkich komendach Państwowej Straży Pożarnej od października 2022 roku do lutego tego roku. 

 

- To było ogromne przedsięwzięcie, które prowadziła Państwowa Straż Pożarna - powiedział i zaznaczył, że 40 proc. formacji było zaangażowanych w działania. 

Trzy kategorie schronów

- Wszystkie budowle podzielne zostały na trzy rodzaje: schrony, schrony niehermetyczne oraz miejsca doraźnego schronienia czyli miejsca, które mogą służyć ochronie ludności nie tak skutecznie, jak pozostałe budowle - tłumaczył Maciej Wąsik.

 

Gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny PSP wytłumaczył różnice między nimi. - Miejsca doraźnego schronienia to są to piwnice, garaże podziemne, szkoły, kościoły - miejsca, w których strażacy uważają, że konstrukcja jest na tyle odpowiednia, że można się tam schronić przed np. warunkami atmosferycznymi - mówił.

 

Schrony niehermetyczne to z kolei konstrukcje, które nie spełniają "znamion schronu". 

 

Wiceminister przekazał, że "inwentaryzacji zostały wszystkie pomieszczenia należące do instytucji państwowych, samorządowych, wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni, podmiotów gospodarczych, które prowadzą działania użyteczności publicznej". Nie były sprawdzane natomiast zasoby prywatne.

"Miejsca dla 47 mln ludzi"

Biorąc pod uwagę wszystkie trzy kategorie pomieszczeń, miejsc powinno wystarczyć dla wszystkich obywateli. - W Polsce w schronach jest ponad 300 tys. miejsc, w miejscach ukrycia może się schronić ponad 1,1 mln osób, a w miejscach doraźnego schronienia blisko 47 mln osób - powiedział gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny PSP i dodał, że oznacza to schronienie dla "ponad 128 proc. wszystkich obywateli Polski". - To liczba bez prywatnych lokali, bez prywatnych piwnic - wyjaśnił. 

 

- Przyjęliśmy 1,5 kwadratowego metra na osobę. Licząc kubaturę schronów, ukryć i miejsc doraźnego schronienia wyszła nam taka kubatura i tyle osób - dodał.

 

ZOBACZ: Ekspert: polskie schrony to zabytki, nadają się np. na klubo-kawiarnie

 

Gen Bartkowiak przyznał, że dla straży inwentaryzacja była ogromnym wyzwaniem i wzięło w niej udział 13 tys. strażaków. Dodał, że podobnej akcji nie prowadzano w Polsce od nawet siedmiu dekad. 

 

- PSP ma niezwykle wyszkoloną kadrę. Wszyscy absolwenci Szkoły Głównej Pożarniczej mają uprawnienia budowlane. Jesteśmy ekspertami w dziedzinie rozpoznawania zagrożeń - zaznaczył.

Aplikacja do szukania schronów. "Dostępna od dziś"

Wąsik poinformował też o specjalnej aplikacji do odnajdowania schronów, która zacznie działać od czwartku.

 

- Ta aplikacja od dzisiaj będzie ogólnie dostępna na stronie PSP. Aplikacja, gdzie każdy może sprawdzić odpowiedni adres i znaleźć najbliższy swojego adresu schron, ukrycie albo miejsce doraźnego schronienia - powiedział wiceszef MSWiA.

CZYTAJ TEŻ: Budowali schron, zniszczyli zabytek. Wpadka w Lęborku

 

Gen. Bartkowiak przekazał, że wkrótce będzie można ją ściągnąć na telefony z systemem Android i iOs.

 

- Otrzymają tam państwo informację, nie tylko jak daleko jest to miejsca schronienia ale też informację jak szybko może tam dojechać jednostka Państwowej Straży Pożarnej lub Ochotniczej Straży Pożarnej. Będą tam podane czasy przyjazdu i zasięg - wyjaśnił.

 

ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie