Robert Telus nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi

Polska
Robert Telus nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi
PAP/Marcin Obara
Andrzej Duda ogłosił zmiany w rządzie

Robert Telus zostanie nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Informację podał w radiowej "Trójce" prezydent Andrzej Duda. W środę ze stanowiska ustąpił Henryk Kowalczyk. Duda podał również nazwisko nowego ministra cyfryzacji.

Robert Telus będzie nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi - przekazał  prezydent. O tym, że Telus ma zająć fotel Kowalczyka, mówiło się od środy. Informację potwierdziła w swoich źródłach Interia.

 

- W czwartek powołam Roberta Telusa na funkcję ministra rolnictwa - powiedział prezydent Andrzej Duda na antenie radiowej "Trójki". Dodał, że nowym ministrem cyfryzacji zostanie Janusz Cieszyński. 

 

ZOBACZ: Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk: Jestem gotów przeprosić. Nie wszyscy zrozumieli moje intencje

 

W środę o rezygnacji ze stanowiska poinformował dotychczasowy minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. - Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, widząc, że podstawowy postulat rolników przez KE nie zostanie spełniony - przekazał wówczas Kowalczyk. 

Nowy minister rolnictwa. Kariera Roberta Telusa 

Robert Telus jest w PiS od 2007 roku. Przewodniczy sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz podkomisjom związanym ze sprawami rolniczymi. Od 2021 roku jest również członkiem Rady Doradców Politycznych premiera Mateusza Morawieckiego.

Henryk Kowalczyk zrezygnował 

Dymisja byłego ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka nastąpiła dzień po tym, jak wystąpił w programie "Graffiti". Powiedział, że do problemów rolników przyczyniły się m.in. UE i firmy, które nie kupują polskich zbóż. - Ten problem można było przewidzieć, natomiast były deklaracja UE o utworzenie korytarzy solidarnościowych, na które czekałem. Są firmy, które teraz krytykują tę sytuację, a nie kupują. To one wykorzystały rolników - powiedział minister.

 

Od kilku tygodni polscy rolnicy protestowali w sprawie cen zboża. Swoje niezadowolenie wyrazili także w podrzeszowskiej Jasionce, gdy obrzucili Kowalczyka jajkami. Powodem stał się niekontrolowany napływ na nasz rynek ziaren z Ukrainy, które pierwotnie bez przeszkód miało przejeżdżać przez Polskę do krajów trzecich. 

kg/dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie