Wójt wjechał w ogrodzenie. Miał ponad 2 promile. "Nic nie usprawiedliwia mojego czynu"
Wójt gminy Kraszewice (woj. wielkopolskie) wjechał samochodem w ogrodzenie. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, nie chciał poddać się badaniu trzeźwości. Badanie krwi wykazało, że miał 2,4 promila alkoholu. Konrad K. usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. - Zamierzam poddać się osądowi wymiaru sprawiedliwości i z pokorą przyjąć rozstrzygnięcie - napisał w oświadczeniu.
Do wypadku doszło 10 lutego przy ulicy Wieluńskiej w centrum Kraszewic. Przy tej samej ulicy znajduje się budynek urzędu gminy. 48-letni Konrad K. kierujący samochodem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Mężczyzna nie zgodził się na badanie alkomatem. Policjanci pobrali od niego krew do badań.
Wójt Kraszewic wydał oświadczenie
Samorządowiec początkowo nie chciał komentować sprawy, tłumacząc jedynie, że był to wypadek. Tydzień później wydał jednak oświadczenie, w którym przeprosił za to, co się stało.
ZOBACZ: Wejherowo: Kompletnie pijany jechał hulajnogą. Dostał 2,5 tys. zł mandatu
"Jest mi niezmiernie przykro i wiem, że taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Naraziłem na uszczerbek nie tylko własne imię, ale i dobre imię naszej gminy, o które osobiście tak zabiegałem. Nic nie usprawiedliwia mojego czynu, dlatego z tego miejsca apeluję, nie popełniajcie mojego błędu. Dobry anioł jednak musiał nade mną czuwać, że nikomu postronnemu nic się nie stało" - napisał.
"Zamierzam poddać się osądowi wymiaru sprawiedliwości"
Konrad K. poinformował, że nie zamierza uchylać się od jakichkolwiek konsekwencji.
ZOBACZ: Mława: Pijany jechał busem na samej feldze. Był poszukiwany i miał zakaz prowadzenia pojazdów
"Sprawowana przeze mnie funkcja nie sprawia, że jestem w jakikolwiek sposób uprzywilejowany wobec prawa. Zamierzam poddać się osądowi wymiaru sprawiedliwości i z pokorą przyjąć rozstrzygnięcie jakie w mojej sprawie zostanie wydane" - zapowiedział w oświadczeniu.
Wójt miał ponad 2 promile. Usłyszy zarzut
Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie, która prowadzi sprawę Konrada K., otrzymała wyniki badań krwi, które wykazało, że 48-latek miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.
ZOBACZ: Małopolskie. 57-latek jechał pod prąd tunelem na Zakopiance. Był pijany
Mężczyzna ma usłyszeć zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zostanie przesłuchany jako podejrzany.
Czytaj więcej