WIBOR i kredyty złotówkowe. NIK chce kontroli. Marian Banaś: Nie zostaliśmy wpuszczeni

Polska
WIBOR i kredyty złotówkowe. NIK chce kontroli. Marian Banaś: Nie zostaliśmy wpuszczeni
Polsat News
Marian Banaś

- Podjęliśmy działania w sprawie kontroli wskaźnika WIBOR - powiedział w programie "Graffiti" prezes NIK Marian Banaś. - Chcieliśmy zbadać możliwe nieprawidłowości przy wyliczaniu tego parametru, bo wpływa on na wysokość kredytów złotówkowych. Na tę chwilę nie zostaliśmy wpuszczeni na kontrolę - poinformował. Po południu do wypowiedzi Banasia odniosła się spółka GPW Benchmark.

- Kwota 800 mln przyznana przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju na projekt "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe" wymaga sprawdzenia - mówił w "Graffiti" Banaś. - To jest kontrola doraźna, zakończy się w okolicach czerwca - przekazał. Prezes NIK dodał, że powinna być pełna przejrzystość w wydawaniu środków publicznych.

 

ZOBACZ: Szef Orlenu Daniel Obajtek: Nie okradamy Polaków w żadnym wypadku

 

- W związku z tym pewna firma z Białegostoku otrzymała 123 mln - poinformował u Grzegorza Kępki Marian Banaś. - To założony niedawno podmiot, a dostał wysokie dofinansowanie. Dlatego w przyszłym tygodniu ruszy tam kontrola - dodał.

 

- Widzimy problemy, chcemy mieć pełną jasność i przejrzystość, jak wydawane są środki - przekazał prezes NIK. - Naszym głównym celem jest zadbać, aby było wiadomo czy wszystko działa prawidłowo - stwierdził.

Wskaźnik WIBOR a wysokość kredytu. NIK chce kontroli

- Wpłynęły także wnioski w sprawie zbadania przydzielania pieniędzy z Ministerstwa Edukacji i Nauki - powiedział Banaś. - Wciąż nie ma decyzji w tej sprawie, bo dokumenty złożono niedawno - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Katowice. WIBOR zawieszony wyrokiem sądu. Rata kredytu spada o 5 tys. zł

 

- Podjęliśmy także działania w sprawie kontroli wskaźnika WIBOR. W tym przypadku chodzi także o implementację dyrektywy Unii Europejskiej - zauważył prezes NIK. - Chcieliśmy zbadać możliwe nieprawidłowości przy wyliczaniu tego parametru, bo wpływa on na wysokość kredytów złotówkowych - dodał. Banaś zauważył, że jakiekolwiek wnioski mogą być przedstawione dopiero po zakończonej kontroli.

 

- Na tę chwilę nie zostaliśmy wpuszczeni na kontrolę do GPW Benchmark. To podobna sytuacja co do Orlenu - przekazał szef Najwyższej Izby Kontroli. - Takie zachowanie wobec kontrolerów, jest niezgodne z prawem. Skierowaliśmy w związku z tym sprawę do prokuratury - poinformował.

 

WIDEO: WIBOR i kredyty złotówkowe. NIK chce kontroli. Marian Banaś: Nie zostaliśmy wpuszczeni

 

 

- Naszym obowiązkiem jest realizacja zadań konstytucyjnych. Przez lata nie było z tym problemu - stwierdził Banaś. - Dopiero od dwóch lat, gdy chcemy rozpocząć kontrolę, to napotykamy kłopoty - dodał.

 

WIBOR to wskaźnik referencyjny, który obecnie jest używany przez banki przy ustalaniu wysokości oprocentowania kredytów hipotecznych, ale także gotówkowych i innych. Jest oparty na transakcjach między bankami, a także na przewidywaniach analityków.

 

Z kolei WIRON to wskaźnik referencyjny, który oparty jest wyłącznie na transakcjach jednodniowych (dokładnie overnight), zawieranych miedzy instytucjami finansowymi a także miedzy bankami a przedsiębiorstwami. Proces zastępowania WIBOR-u przez WIRON już się rozpoczął i ma zakończyć się 1 stycznia 2025 r., kiedy banki zaprzestaną stosowania WIBOR-u. W przypadku kredytów, które zostały udzielone wcześniej i powiązane są z WIBOR-em, powinna nastąpić zamiana wskaźnika.

 

WIDEO: WIRON zastąpi WIBOR. Od 1 lipca banki zaczną używać nowego wskaźnika przy kredytach

 

 

Prezes NIK stwierdził, że spotkanie z ambasadorem USA Markiem Brzezinskim, wynikło z tego, że USA są najsilniejszym partnerem Polski. - Chodzi też o wymianę doświadczeń. Zaprosiliśmy przedstawicieli z USA do Polski. Stany Zjednoczone chcą być pewne, że przestrzegamy prawa i dobrze wydajemy środki publiczne. Rozmawialiśmy także o utrudnieniach, które spotykają NIK - dodał. 

 

ZOBACZ: Pomoc dla kredytobiorców. Nowy wskaźnik zastąpi WIBOR

 

- Słowa o "donoszeniu na własne państwo" są nieporozumieniem - stwierdził Banaś odnosząc się do krytyki niektórych swoich działań przez ministra Jacka Sasina. - Przecież USA to nasz sojusznik, nie jakieś "obce państwo". Nasze kontakty to przede wszystkim wzmacnianie wzajemnych relacji - przekazał.

"Moja rozmowa z Obajtkiem to tajemnica kontrolerska"

Prezes NIK dodał, że Orlen wydał 3 mld na usługi marketingowe i konsultacje prawne. - To ich oficjalne informacje. Nie jest to mała kwota, obywatele mają prawo wiedzieć, czy została przeznaczona zgodnie z prawem - powiedział. - Moja rozmowa z prezesem Obajtkiem jest objęta tajemnicą kontrolerską. Ważne, że się odbyła. Nasze badania mają także związek z bezpieczeństwem paliwowym - przekazał. 

 

- Nie toczę z nikim żadnej wojny, chcę zgodnie z obowiązkiem konstytucyjnym wykonywać swoją pracę - stwierdził Banaś. - Dodatkowo nasi kontrolerzy to najwyższej klasy specjaliści, a wciąż zarabiają o 27 procent mniej niż ich odpowiednicy z innych urzędów - poinformował.

 

- Kontrole NIK usprawniają działanie państwa. Dzięki wnikliwym badaniom wokół stoczni remontowej "Gryfia" nie sprzedano terenu wokół tego miejsca - przekazał Banaś.

"Zaplanowaliśmy kontrole w Narodowym Programie Szczepień"

- W sprawie GetBack wykonaliśmy wszystkie czynności, podobnie jak w sprawie SKOK-u Wołomin i pieniędzy CBA. Teraz sprawę prowadzi prokuratura, a my czekamy na wyniki - powiedział prezes NIK, komentując pytanie o możliwy "rozejm" z PiS. - Mój immunitet i oświadczenia majątkowe są używane, aby przejąć kontrolę nad urzędem, na którego czele stoję. Ja się śledztwa w tej sprawie nie obawiam - wyjaśnił Banaś. 

 

ZOBACZ: Marian Banaś zawiadamia prokuraturę ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Nie ma miejsca dla świętych krów"

 

- W przyszłym roku mamy zaplanowane działania kontrolne w Narodowym Programie Szczepień. Szczegóły są w trakcie opracowania - przekazał prezes NIK. - Zaś jeśli chodzi o budżet państwa, to dochodzi do niebezpiecznej sytuacji wzrostu zadłużenia państwa i zmniejszania kontroli parlamentu nad wydatkami państwa - podsumował.

Oświadczenie GPW Benchmark

Po południu redakcja Polsat News otrzymała oświadczenie spółki GPW Benchmark dot. słów Mariana Banasia o kontrol NIK. Podano w nim:

 

"W świetle przedstawionej w wywiadzie w programie 'Graffiti' przez Prezesa NIK intencji kontroli NIK, czyli 'implementacji dyrektywy unijnej, w ramach rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z 2016 roku' GPW Benchmark jako podmiot, który pełni rolę licencjonowanego administratora wskaźników referencyjnych wskazuje, że Rozporządzenie o Wskaźnikach Referencyjnych, nie wymaga implementacji, gdyż w krajach Unii Europejskiej jest stosowane bezpośrednio. W świetle wejścia w życie tego rozporządzenia w roku 2018, GPW Benchmark przeprowadziła działania dostosowawcze dot. Stawek Referencyjnych WIBID i WIBOR, przeszła postępowanie administracyjne wymagane dla wskaźników referencyjnych i 16 grudnia 2020 r. uzyskała od KNF zezwolenie na pełnienie roli administratora wskaźników referencyjnych stopy procentowej, w tym kluczowego wskaźnika referencyjnego stopy procentowej. KNF jest organem właściwym o którym mowa w Rozporządzeniu BMR i prowadzi działalność nadzorczą nad GPW Benchmark, jako podmiotem nadzorowanym, w trybie i na warunkach określonych w Rozporządzeniu BMR, które jak warto ponownie zaznaczyć obowiązuje w Polsce bezpośrednio. 

 

Informacje dotyczące procesu konsultacji i materiały dotyczące procesu dostosowywania Stawek Referencyjnych prowadzonego w związku z procesem uzyskiwania zezwolenia są prezentowane na stronie internetowej Administratora.

 

GPW Benchmark prowadzi działalność z poszanowaniem obowiązującego prawa i obowiązków, które to prawo nakłada na administratora wskaźników referencyjnych. Działania te GPW Benchmark prowadzi z poszanowaniem zasad i obowiązków kontrolnych, nadzorczych tych instytucji, które w adekwatnym zakresie mają uprawnienia względem GPW Benchmark jako podmiotu prowadzącego działalność jako administrator wskaźników referencyjnych, w tym kluczowego wskaźnika referencyjnego, na podstawie szczególnego reżimu prawnego ustanowionego rozporządzeniem unijnym. Wierzymy, że adekwatne działania i procesy pozwolą na rozwianie wszelkich wątpliwości i zapewnienie wszystkim zainteresowanym odpowiedniego i zgodnego z prawem zakresu realizacji swoich uprawnień. 

 

GPW Benchmark uwzględniając swoje prawa, obowiązki i obowiązujące ją zasady zarządzania informacją, przekazuje zainteresowanym podmiotom informacje pomagające w zrozumieniu procesu dostosowania Stawek Referencyjnych WIBID i WIBOR jak również późniejszego procesu konsultacji, wprowadzania i opracowywania wskaźnika referencyjnego WIRON.  

 

Informacje na temat rewizji danych wejściowych, w tym w związku z weryfikacją przez podmioty przekazujące dane, danych dot. transakcji które wykorzystywane są w przygotowaniu danych wejściowych zostały przedstawione na stronie internetowej Administratora w dniu 23 lutego 2023 roku po weryfikacji i rekomendacji Komitetu Nadzorczego Wskaźników Referencyjnych Stóp Procentowych. Informacje wskazują, że w sumie doszło do 53 sytuacji w których odnotowano wpływ rewizji danych na poziom Stawek Referencyjnych WIBID i WIBOR w toku ostatnich lat, niemniej należy zauważyć, że w strukturze tych rewizji nie ma wpływu na WIBOR 6M a w przypadku WIBOR-u 3M odnotowano tylko 5 dni kiedy indeks różnił się o 1 punkt bazowy w stosunku do opublikowanych wartości. Rewizja danych i publikacje dokumentów stają się standardowym działaniem wielu Administratorów. Należy odróżnić rewizje danych i nadzór nad procedurami korekty błędów, które mogą się zdarzyć, od ryzyka  manipulacji lub nadużyć."

 

 

Poprzednie wydania "Graffiti" do obejrzenia na stronie polsatnews.pl.

mbl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie