Polka pojechała do Tajlandii. Rosjanka odgryzła palec jej przyjaciółce

Świat
Polka pojechała do Tajlandii. Rosjanka odgryzła palec jej przyjaciółce
Facebook/Monika Sozanska/Twitter/DailyStar
Rosjanka odgryzła kawałek palca przyjaciółce Moniki Sozanskiej

Córka byłego mistrza Polski w szpadzie Piotra Sozańskiego podzieliła się z internautami wstrząsającą historią. Okazuje się, że wściekła Rosjanka odgryzła kawałek palca jej przyjaciółce. Kobiety miały pokłócić się o... pufę plażową.

Pochodząca z Bolesławca Monika Sozanska wybrała się z przyjaciółką na wyspę Phangan w Tajlandii. Urlop niemieckiej szpadzistki o polskich korzeniach nie upłynął jednak pod znakiem spokoju. Jej przyjaciółka Angelina H. została bowiem brutalnie zaatakowana przez turystkę z Rosji.

 

39-letnia Sozanska opisała, że akurat szukały ze znajomą wolnego miejsca na plaży. W pewnym momencie kobiety zauważyły wolną pufę i postanowiły z niej skorzystać. Wtedy napadła na nie Rosjanka.

 

ZOBACZ: Bójka w samolocie. Pijany pasażer odgryzł drugiemu kawałek ucha

 

Po krótkiej sprzeczce, kelner z pobliskiego baru poprosił agresywną turystkę, aby oddała pufę kobietom. To jednak uspokoiło Rosjankę tylko na chwilę. Po odejściu obsługi, Vavara G. zaatakowała 42-letnią Angelinę H.

 

 

- Złapała za rękę moją przyjaciółkę i odgryzła jej końcówkę palca. Następnie wypluła odgryziony fragment na piasek i uśmiechnęła się. To było jak z horroru, wszędzie była krew - opisała szpadzistka.

 

Monika Sozanska twierdzi, że Rosjanka usiłowała zbiec z miejsca ataku. Została zatrzymana przez policję.

Rosjanka odgryzła turystce kawałek palca. Uciekła przed policją

Ostatecznie Vavarze G. udało się jednak zbiec organom ścigania. Kiedy kobieta została zwolniona z aresztu w celu dostarczenia paszportu mundurowym, udała się prosto na lotnisko. Odleciała z Tajlandii pierwszym możliwym samolotem.

 

- Jeżeli wróci do Tajlandii, zostanie natychmiast aresztowana - podkreśla rzecznik policji na wyspie Phangan.

 

Ciężko ranna Angelina H. została przetransportowana łodzią do szpitala na sąsiedniej wyspie Ko Samui. Miejscowi lekarze udzielili jej pierwszej pomocy. Następnie kobieta wyleciała do na dalsze leczenie rodzinnej Wielkiej Brytanii.

jkm/map / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie