Korea Północna: Lockdown w stolicy kraju. Powodem nieokreślona choroba układu oddechowego

Informacje podał amerykański serwis NK News, który zajmuje się Koreą Północną, powołując się na rządowe zawiadomienie.

Nie wspomniano w nim o COVID-19, ale stwierdzono, że mieszkańcy miasta muszą pozostać w swoich domach do końca niedzieli i wielokrotnie poddawać się kontroli temperatury.

We wtorek podano, że ​​mieszkańcy Pjongjangu wydają się gromadzić towary w oczekiwaniu na większe ograniczenia. Nie jest jasne, czy inne obszary Korei Północnej wprowadziły lockdowny.

COVID-19 w Korei Północnej

Korea Północna przyznała się do pierwszego wybuchu COVID-19 w 2022 r., ale w sierpniu ogłosiła zwycięstwo nad wirusem.

Reżim nigdy nie potwierdził, ile osób zaraziło się wirusem, najwyraźniej dlatego, że brakuje mu środków do przeprowadzania szeroko zakrojonych testów.

ZOBACZ: Korea Północna. Kim Dzong Un pokazał córkę. Zabrał ją na testy rakietowe

Zamiast tego podawano dzienną liczbę pacjentów z gorączką, która wzrosła do 4,77 miliona w około 25-milionowej populacji. Jednak od 29 lipca nie zgłoszono takich przypadków.

Państwowe media nadal donoszą o środkach przeciwpandemicznych w walce z chorobami układu oddechowego, w tym grypą, ale nie poinformowano jeszcze o nakazie blokady.

We wtorek państwowa agencja informacyjna KCNA poinformowała, że ​​miasto Kaesong, w pobliżu granicy z Koreą Południową, zintensyfikowało publiczne kampanie, "aby wszyscy ludzie pracy dobrowolnie przestrzegali przepisów antyepidemicznych w swojej pracy i życiu".

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Euforia w Izraelu. Co oznacza podpisanie porozumienia?