Wielka Brytania: Kontrole rentgenowskie migrantów. Mają potwierdzać ich wiek
Rząd Wielkiej Brytanii chce "szybko" wprowadzić dodatkowe kontrole wieku migrantów, którzy dostają się do kraju, twierdząc, że są młodsi niż w rzeczywistości. Nowe rozwiązania mają się opierać na metodach naukowych, jak badania rentgenowskie.
Decyzja, jak podaje serwis telegraph.co.uk, miała zapaść po tym, jak do wielkiej Brytanii dostał się Lawangeen Abdulrahimzai, podwójny morderca, który podczas wnioskowania o azyl twierdził, że ma 14 lat i ucieka przed talibami.
Zdaniem brytyjskiego parlamentarzysty Chrisa Philpa, "to w jaki sposób Abdulrahimzai wykorzystał luki prawne w systemie doskonale ilustruje, że przepisy dotyczące kontroli wieku migrantów powinny zostać zreformowane.
ZOBACZ: Starcia we Francji. Imigranci rzucali kamieniami w policję
- Rząd szybko wprowadzi kontrole rentgenowskie i inne naukowe metody, aby powstrzymać migrantów, którzy zaniżają swój wiek, by zwiększyć szanse na Azyl - powiedział.
Abdulrahimzai otrzymał zgodę na pobyt w Wielkiej Brytanii w grudniu 2019 roku, mimo, że zaledwie kilka tygodni wcześniej jego wniosek o azyl odrzuciła Norwegia. Został umieszczony w rodzinie zastępczej, przyznano mu także miejsce w lokalnej szkole średniej.
Po drodze zamordował dwóch migrantów
W 2022 roku Abdulrahimzai zamordował Thomasa Robertsa, aspirującego Royal Marine, z którym pokłócił się o hulajnogę. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna jest pięć lat starszy niż deklarował, podczas swojej podróży do Wielkiej Brytanii zastrzelił dwóch migrantów z karabinu AK-47.
ZOBACZ: USA. Migranci zginęli w rozgrzanej ciężarówce. Kierowca udawał ofiarę
W rozmowie z BBC Philp wyjaśnił, że "oceny wieku dokonuje pracownik socjalny". Dodał, że gdy Abdulrahimzai wjeżdżał do kraju, wytyczne ministerstwa wskazywały, że imigranci mogą być traktowani jako dorośli tylko wtedy, gdy jego wygląd "jednoznacznie sugeruje", że ma 25 lat lub więcej.
Eksperci mają wątpliwości
Obecnie nie jest jasne, w jaki sposób miałyby przebiegać takie kontrole, i gdzie będą przeprowadzane. "The Guardian" podaje, że wiek miałby być ustalany na podstawie zdjęć rentgenowski zębów i nadgarstków. Eksperci, m.in. z Royal College of Paediatrics and Child Health, że nie jest to odpowiednia metoda.
"Napromienianie ludzi w celach, które nie są dla nich korzystne godzi w etykę" - wskazano. Zwrócono też uwagę, że dokładność takich badań "nie pozwala z całą pewnością odróżnić 20-latka od 16-latka".
Czytaj więcej