Minister zdrowia: Mamy zapas leków na co najmniej miesiąc

Polska
Minister zdrowia: Mamy zapas leków na co najmniej miesiąc
Polsat News
Adam Niedzielski w "Gościu Wydarzeń"

- Na poziomie całego kraju, monitorując stany zaopatrzenia hurtowni, wszystkich aptek, widzimy, że te zapasy leków, czy to są antybiotyki, czy to są leki przeciwwirusowe, mamy tak naprawdę zapewnione na okres co najmniej miesiąca - powiedział w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szalejąca w Polsce epidemia grypy, a także wciąż występujące zakażenia koronawirusem i wirusem RSV dały się we znaki pacjentom. Przychodnie są oblężone, a w aptekach brakuje niektórych leków. 

 

Od 1 do 7 stycznia zanotowano w Polsce 306 637 przypadków grypy i jej podejrzeń. Wystawiono z tego powodu 2891 skierowań do szpitala - wynika z najnowszych meldunków epidemiologicznych. Z powodu grypy zmarło siedem osób, wszystkie powyżej 65 lat.

 

ZOBACZ: Brakuje leków w aptekach. Przyczyną skok zachorowań, ale i zachowanie pacjentów

 

W grudniu 2022 r. zanotowano w Polsce ponad 1 mln 139 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń, a przez cały listopad ok. 490 tys.

 

W piątek na Twitterze minister zdrowia informował, że od tygodnia obłożenie łóżek pediatrycznych utrzymuje się na stałym poziomie poniżej 10 tys. Spadła też liczba hospitalizacji dzieci z powodu RSV i grypy. Jak zwrócił uwagę Niedzielski, "to kolejny sygnał wyhamowania epidemii grypowej".

 

Adam Niedzielski: Mamy zapas leków na co najmniej miesiąc

Na poziomie całego kraju, monitorując stany zaopatrzenia hurtowni, wszystkich aptek, widzimy, że te zapasy leków, czy to są antybiotyki, czy to są leki przeciwwirusowe, mamy tak naprawdę zapewnione na okres co najmniej miesiąca - powiedział w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz minister zdrowia.

 

ZOBACZ: Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej: Zużywamy trzykrotnie więcej antybiotyków niż zwykle

 

Niedzielski przyznał, że w przypadku leków przeciwwirusowych sytuacja jest najtrudniejsza. - Prowadzimy cały czas bieżące rozmowy z producentami. Mamy deklaracje przywozu do Polski kolejnych leków, żeby płynność dostaw była zapewniona w kolejnych tygodniach  - zapewniał - Na szczęście widzimy, że epidemia grypy zwalnia.

 
Szef resortu zdrowia odniósł się do słów wiceministra, który powiedział, że w najbliższych tygodniach w aptekach pojawi się 200 tys. opakowań leków przeciwwirusowych. - Rzeczywiście mamy taką deklarację, że do końca stycznia blisko 200 tys. leków przeciwwirusowych trafi do Polski. To jest mniej więcej dwutygodniowy, kolejny zasób, który pomoże iść dalej. 

 

WIDEO: Minister Zdrowia o zapasie leków

 

Minister Zdrowia: Leki przeciwwirusowe na liście zakazu wywozu

Pytany o dopuszczenie na polski rynek leków bez polskiego oznaczenia, minister zdrowia odpowiedział, że jest taka możliwość. - Mamy takie rozwiązania, że Prezes Urzędu Rejestracji Wyrobów Leczniczych może takie decyzje podejmować, oczywiście po odpowiedniej weryfikacji dokumentacji. 

 

ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". Dr Michał Sutkowski: Powikłania po grypie zabijają

 

Adam Niedzielski oświadczył, że leki przeciwwirusowe znajdują się na liście leków, których nie wolno wywozić z Polski. - W sytuacji, która jest trudna w całej Europie, bo warto wiedzieć, że ta sytuacja ograniczonej dostępności leków ma miejsce w całej Europie, my musimy pilnować przede wszystkim swojego rynku.

Ratunkowy Dostęp do Technologii Lekowych

Szef resortu zdrowia był również pytany o to, czy ministerstwo przewiduje pomoc dla placówek, m.in. Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, których nie stać na dalsze finansowanie leczenia, przez co 100 pacjentów może nie otrzymać terapii ratującej życie.

 

- Chcemy przeanalizować tę sytuację, bo mamy w kraju jedną jednostkę, która zgłasza  ten problem, to jest Szpital Uniwersytecki w Krakowie i niestety widzimy, że ten szpital w porównaniu do innych jednostek wydatkuje bardzo dużo środków w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych. To ma być dostęp, który jest wyjątkowy - mówił na antenie Polsat News. 

 

ZOBACZ: Łódź. 10-latek trafił na OIOM po grypopodobnej chorobie. Lekarzom nie udało się go uratować


 - Mamy standardowe procedury, refundacje, programy lekowe, gdzie leki są dostępne. Chcemy zobaczyć, czy nie dochodzi tutaj tez do pewnego rodzaju sytuacji wykorzystania tej furtki dopuszczanie leków, które nie przeszły standardowej procedury do tego, żeby je refundować - dodał.

 

Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.

adn/prz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie