Kraków. "Zuchwały złodziej" w Krakowie. Okradł sklep jubilerski w biały dzień

Polska
Kraków. "Zuchwały złodziej" w Krakowie. Okradł sklep jubilerski w biały dzień
Polsat News
Przy ul. Floriańskiej w Krakowie doszło do napadu na sklep jubilerski

W sobotę w samym sercu Krakowa z fali spacerowiczów wyłonił się niczym niewyróżniający się mężczyzna w średnim wieku i wszedł do sklepu jubilerskiego. Kilka chwil później ponownie wtopił się w tłum z łupem wartym 160 tys. złotych, pozostawiając ekspedientkę tymczasowo oślepioną gazem pieprzowym. Śledczy z psami tropiącymi szukają "zuchwałego złodzieja".

Mężczyzna nie był zamaskowany. Sprawca wszedł do sklepu, udając zupełnie zwykłego klienta. Mówił, że szuka odpowiedniego pierścionka i poprosił o możliwość obejrzenia biżuterii. Gdy kobieta pokazała "klientowi" drogocenny towar, ten wyciągnął gaz pieprzowy i ją zaatakował.

"Zuchwała kradzież"

- W jednym ze sklepów doszło do zuchwałej kradzieży. Mężczyzna w średnim wieku podczas oglądania biżuterii spryskał gazem pieprzowym ekspedientkę, w wyniku czego kobieta straciła na moment orientację. Mężczyzna w tym czasie wziął kasetkę wypełnioną biżuterią - relacjonował funkcjonariusz policji.

 


Sprawca uciekł najprawdopodobniej w stronę Barbakanu. Kobieta choć nie odniosła ciężkich obrażeń fizycznych, była narażona do duży stres. Na miejscu zjawiła się karetka pogotowia, która udzieliła sprzedawczyni pomocy.

Biżuteria warta 160 tys. złotych

Skradziona biżuteria warta jest 160 tys. złotych. Śledczy prowadzą już właściwe działania - zarówno w okradzionym sklepie, jak i w innych pobliskich sklepach jubilerskich jest zamontowany monitoring. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że uda się szybko ustalić, kim był złodziej. Tuż po incydencie na miejscu zjawili się śledczy wraz z psem tropiącym i pracowali do późnych godzin wieczornych.


Właściciel sklepu powiedział reporterce Polsat News, że od lat prowadzi sklep i tylko jeden raz wcześniej miał taką samą sytuację. Pięć lat temu w podobny sposób skradziono mu dwie złote monety. Napad trwał wówczas kilkanaście sekund.

nb/ sgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie