Paweł Szefernaker: Ukraińcy są niezwykle zdeterminowani, by pozostać na Ukrainie
- Pomimo bombardowań, Ukraińcy są niezwykle zdeterminowani, by pozostać na Ukrainie, żeby nie pokazać agresorowi, że uciekają przed wojną. W związku z tym jak do tej pory nie ma kolejnej fali uchodźców - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Paweł Szefernaker. Wiceszef MSWiA stwierdził również, że rząd musi dojść do porozumienia z Komisją Europejską ws. KPO.
- Ostatni rok bardzo mocno przewartościował polską politykę. Jestem przekonany, że dziś środki z KPO są bardzo potrzebne i taki rząd dobry na trudne czasy musi zrobić wszystko, by te środki pozyskać i dojść do porozumienia z Komisją Europejską - powiedział Paweł Szefernaker.
Zapytany o to, jak kwestia środków z KPO jest obecnie postrzegana przez posłów Zjednoczonej Prawicy, wiceszef MSWiA stwierdził: - Możemy się różnić w wielu sprawach, ale co do zasady chcemy, aby Polska jak najlepiej przeszła przez ten kryzys gospodarczy, a do tego potrzebne są środki z KPO i to nas w koalicji nie różni.
Paweł Szefernaker o sytuacji w Ukrainie
Odnosząc się do tematu wojny w Ukrainie, Szefernaker zaznaczył, że Polska w tym roku przyjęła na stałe ponad milion uchodźców z Ukrainy. - Obecnie widzimy taki ruch, który wynika z czasu świątecznego - mamy dużo większy ruch na granicy, ale w obie strony. Wiele kobiet z dziećmi jedzie do swoich mężów, aby wspólnie spędzić czas świąteczny - stwierdził.
ZOBACZ: Wrzeście. Pożar budynku z uchodźcami. Obiekt całkowicie spłonął
- Pomimo bombardowań, Ukraińcy są niezwykle zdeterminowani, by pozostać na Ukrainie, żeby nie pokazać agresorowi, że uciekają przed wojną. W związku z tym jak do tej pory nie ma kolejnej fali uchodźców - dodał.
WIDEO: Paweł Szefernaker w "Gościu Wydarzeń"
- Gdy rozmawiam z przedstawicielami organizacji międzynarodowych, są pod wrażeniem tego, jak w Polsce osoby z Ukrainy z dnia na dzień zaczęły normalne życie, o ile można mówić o normalnym życiu w perspektywie wojny we własnej ojczyźnie - powiedział wiceszef MSWiA.
Wybuch w Komendzie Głównej Policji
W czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński spotkał się z ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy Denysem Monastyrskim. Rozmawiali o eksplozji w Komendzie Głównej Policji z udziałem komendanta głównego gen. Jarosława Szymczyka, do której doszło 14 grudnia.
- Generał Szymczyk, otrzymując prezent był poinformowany przez ukraińskie służby, że to rzecz pozbawiona wartości bojowej. Komu ufać, jeśli nie najwyższym przedstawicielom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo - podkreślił Szefernaker.
ZOBACZ: Jarosław Szymczyk zachowa stanowisko. Nie będzie dymisji komendanta
- Minister Kamiński jednoznacznie wykluczył dymisję gen. Szymczyka - dodał.
W sondażu przeprowadzonym na zlecenie Wirtualnej Polski 80 proc. badanych stwierdziło, że chce, aby generał Jarosław Szymczyk po zdarzeniu w Komendzie stracił swoje stanowisko. - Gen. Szymczyk, który cieszy się renomą w Polsce i za granicą, ma pełne zaufanie kierownictwa MSWiA. Czekamy na to, co ujawni prokuratorskie śledztwo - podkreślił.
Zmiany w kodeksie wyborczym
Zapytany o to, jak wygląda w tym roku kontrola nad sprzedawanymi przed sylwestrem fajerwerkami, Szefernaker powiedział: - Policja prowadzi dodatkowe kontrole na stanowiskach, które sprzedają fajerwerki. Sprawdzane jest przede wszystkim to, czy mają certyfikat, stosowne instrukcje, czy sprzedawcy mają stosowne koncesje do tego, by prowadzić taki handel.
PiS złożyło w czwartek w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym, które zakładają m.in. zwiększenie dostępu do lokali wyborczych dla mieszkańców małych miejscowości.
- To jest pewnego rodzaju wymóg XXI wieku. Kiedyś w Polsce nie było np. tak wielu świetlic wiejskich dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, nie było tak wielu miejsc, w których na terenach wiejskich można było zorganizować komisje wyborcze. Jeżeli są takie miejsca, czemu ich nie wykorzystać, by komisje były bliżej obywateli? To jest proobywatelskie, prodemokratyczne - powiedział Paweł Szefernaker.
Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej