Na naszej twarzy żyją ich tysiące. Kopulują, składają jaja i umierają w 20 dni

Świat
Na naszej twarzy żyją ich tysiące. Kopulują, składają jaja i umierają w 20 dni
Wikimedia/Ran Yuping
Nużeniec nie jest groźnym pasożytem, ale u człowieka może wywoływać chorobę zwaną demodeciodozą

Nużeniec (Demodex) to pasożyt z rodzaju roztoczy żyjących na ludzkiej skórze - głównie na twarzy. Ten mikroskopijny pajęczak mieszka w porach, a wydzielane w nich woskowe sebum jest jego ulubionym posiłkiem. Według najnowszych badań nosicielami nużeńców prawdopodobnie jest większość ludzi, chociaż analiza ich DNA każe sądzić, że ich kres jest bliski.

Posiadające osiem odnóży roztocza większość swojego życia spędzają w mieszkach włosowych, odżywiając się wydzielanym przez gruczoły łojowe sebum i występują na skórze wielu ssaków.

 

U ludzi znane są dwa gatunki nużeńca - Demodex folliculorum - który egzystuje głównie na twarzy (zwłaszcza w rzęsach i brwiach) oraz Demodex brevis, który osiedla się w gruczołach łojowych również w innych miejscach na naszym ciele.

 

Co ciekawe, u noworodków nie spotyka się tych organizmów. W badaniu, w którym szukano ich na dorosłych ludziach, naukowcy byli w stanie wykryć je wizualnie tylko u 14 proc. osób.

 

ZOBACZ: Koronawirus. Wirusolog z Wuhan prowadzi badania w jaskini z milionami nietoperzy

 

Dopiero przy wykorzystaniu analizy DNA oznaki występowania nużeńców doszukano się u wszystkich uczestników testu. Odkrycie to zostało poparte wcześniejszymi badaniami zwłok.

 

Jeśli więc towarzyszą całej ludzkości, naukowcy zaczęli zadawać sobie pytanie: "Czy należy wciąż nazywać te roztocza pasożytami, czy organizmami komensalnymi (nieszkodliwymi), żyjącymi w harmonii ze swoimi nieświadomymi gospodarzami?" - czytamy na stronie theconversation.com.

 

Warto się również zastanowić, czy warto za wszelką cenę dążyć do usunięcia nużeńców z powierzchni skóry i czy łatwo się ich pozbyć wykorzystując do tego codzienne nawyki, jak mycie twarzy lub nakładanie makijażu. Na to pytanie naukowcy również starali się odpowiedzieć w badaniach opublikowanych w tym roku.

Nie da się ich zobaczyć gołym okiem. Ale to, co robią w naszych porach, jest obrzydliwe

Nużeńce są malutkie. Ten większy z dwóch gatunków ludzkich - D. folliculorum - ma około 1/3 milimetra, a większy - D. brevis mniej niż 0,25 milimetra. Na ciele tych mikroskopijnych organizmów żyją inne - znacznie mniejsze od nich bakterie i to wielu gatunków.

 

Roztocza żyjące na twarzy żywią się martwym naskórkiem i olejami łojowymi (sebum), które wstępnie trawią, wydzielając szereg enzymów. Ponieważ nie mają odbytu, zwracają produkty przemiany materii przez... otwór gębowy.

 

ZOBACZ: W kosmosie powstaną fabryki. Pracownikami będą mikroorganizmy

 

Ich cykl rozwojowy jest bardzo krótki. Gdy poczują się już bezpieczne w komfortowych warunkach ludzkich mieszków włosowych, nużeńce łączą się w pary i składają jaja. Po około 15-20 dniach życia obumierają i rozkładają się w mieszku.

 

I to głównie te dość odrzucające zwyczaje tego organizmu stanowią jeden z powodów wywoływania przez nużeńce reakcji alergicznych u części żywicieli.

 

Nużeniec ludzki (Demodex folliculorum) na rzęsie w 100-krotnym powiększeniuVladimir064
Nużeniec ludzki (Demodex folliculorum) na rzęsie w 100-krotnym powiększeniu

Nużeńce. Dla jednych niegroźne, dla innych - przyczyna uciążliwych chorób

Niestety, to tylko początek problemów, których przyczyną mogą być roztocza twarzy. Ostatnie badania sugerują szereg schorzeń będących ich sprawką: od wysypki, trądziku i krostek na skórze, po zapalenie powiek.

 

U nosicieli obserwowano też dysfunkcję gruczołów Meiboma, czyli zablokowanie gruczołów łojowych na powiece, co może skutkować zapaleniem torbieli samej rogówki, suchością oczu i powstaniem skrzydlika - mięsistej narośli na oku.

 

Ale nie wszyscy z nas mają negatywne reakcje na te stworzenia. Zdaniem naukowców zależy to od wielu czynników, z których dominującym jest zmienność genetyczna u ludzi. Kiedy jesteśmy zarażeni, nasze geny określają odpowiedź immunologiczną. To sprawia, że część w ogóle nie zauważy obecności nużeńca, część będzie odczuwało lekkie swędzenie, a pozostali cierpią z tego powodu na przewlekłe i wyniszczające schorzenia.

 

ZOBACZ: Francja. Naukowcy ożywili "wirusa zombie" sprzed 50 tysięcy lat. Chcą go rozmnożyć

 

Liczba roztoczy również jest zmienna i różni się w zależności od gospodarza. Jeśli na jego skórze rozmnażają się w dużym tempie, istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemów na skórze.

 

Wymienione powyżej stany i liczba nużeńców wydaje się wzrastać wraz z wiekiem i u pacjentów z obniżoną odpornością - czytamy w serwisie theconversation.com. Można zatem sądzić, że nasz układ odpornościowy jest kluczem do zrozumienia reprodukcji roztoczy i ich efektów klinicznych.

Częściej można je spotkać u palaczy, wykształconych i uzależnionych od smartfonów

Jak wynika z badania opublikowanego w Scientific Reports na łamach nature.com z 26 grudnia 2022 roku na temat częstości występowania nużeńca ocznego Demodex folliculorum u 2253 młodych mężczyzn, których poddano testom, najwięcej roztoczy odkryto u zdrowych ochotników w wieku od 23 do 24 lat.

 

Rozpowszechnienie nużeńca było też większe wśród osób z wyższym wykształceniem, dobrymi zarobkami oraz w miastach. Osoby korzystające z elektroniki przez 8 do 12 godzin dziennie miały najwyższy wskaźnik infekcji spośród czterech grup różniących się czasem spędzanym na używaniu produktów elektronicznych.

 

"Częstość występowania nużeńca u osób ze snem dłuższym niż 10 godzin na dobę była najwyższa w porównaniu z osobami z pozostałym czasem snu" - brzmi fragment badania chińskich naukowców. Roztocza twarzy obserwowano w większej liczbie u niepalących. Podobnie stwierdzono wyższą częstość ich występowania u pijących alkohol.

Kopulują wtedy, gdy śpimy. Ale mogą wkrótce wyginąć

Zgodnie z raportem, do którego dotarło BBC w czerwcu 2022 roku, znajdujące się w głównej mierze na skrzydełkach nosa, czole i przewodzie słuchowym nużeńce są bliskie wyginięcia. Gdy współpracownicy dra Henka Braiga z Bangor University przyjrzeli się kodowi DNA tych mikroskopijnych stworzeń, odkryto pewną zależność.

 

Naukowcy zebrali genom za pomocą preparatu do usuwania zaskórników z nosa i czoła. Każda próbka dostarczyła im około 40 osobników roztoczy D. folliculorum. Badanie wykazało, że te organizmy utraciły gen, który chroni przed światłem ultrafioletowym, co wyjaśnia ich nocną aktywność.

 

ZOBACZ: Ukrainiec odzyskał wzrok po 30 latach. "Zaczynam nowe życie"

 

"W nocy, kiedy jesteśmy pogrążeni w głębokim śnie, (nużeńce - red.) odwiedzają pory, aby uprawiać seks i rodzić dzieci" - powiedziała BBC współautorka badania, dr Alejandra Perotti z University of Reading.

 

Wnioskiem z naukowego raportu jest stwierdzenie coraz większej zależności roztoczy występujących na twarzach od trybu życia nosicieli w miarę zmieniania się składu genetycznego tych stworzeń, co w ostateczności może doprowadzić do ich całkowitego wyginięcia.

 

Problemem w tym przypadku ma być adaptacja - im bardziej przystosowują się do ludzi, tym więcej genów tracą. Zdaniem ekspertów może nadejść czas, gdy nużeńce nie będą w stanie w ogóle opuścić naszych porów na skórze i znaleźć nowej partnerki. Jakie będą tego skutki - wciąż nie wiemy.

map/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie