Krasnobród: Pod mężczyzną załamał się lód. Na ratunek ruszył burmistrz

Polska
Krasnobród: Pod mężczyzną załamał się lód. Na ratunek ruszył burmistrz
Polsat News
64-latek postanowił skrócić sobie drogę. Wszedł na zamarznięty zbiornik wodny

W Boże Narodzenie w Krasnobrodzie mogło dojść do tragedii. Pod 64-latkiem załamał się lód i mężczyzna wpadł do wody. Jako pierwszy z pomocą przybył burmistrz Krasnobrodu. - Mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu - podkreślił w rozmowie z Polsat News Kazimierz Misztal. 

Do zdarzenia doszło około południa w niedzielę. Jak poinformowali strażacy 64-latek postanowił skrócić sobie drogę. Wszedł na zamarznięty zbiornik wodny. W odległości około 7 m od brzegu załamał się pod nim lód

 

ZOBACZ: Atak zimy w USA. Tragiczny bilans. Ofiary znajdowane w zaspach

Krasnobród. Burmistrz ruszył na pomoc

O zdarzeniu poinformowała została Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Krasnobrodzie. I to jedni ze strażaków-ochotników - burmistrz Krasnobrodu Kazimierz Misztal oraz Michał Zawiślak - jako pierwsi ruszyli na ratunek 64-latkowi. 

 

Przy użyciu rzuconej linki w kierunku osoby poszkodowanej, wyciągnęli mężczyznę na brzeg zbiornika. Zespół Ratownictwa Medycznego udzielił pomocy poszkodowanemu i przetransportował go do szpitala - poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu. 

 

- Mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu - podkreślił w rozmowie z Polsat News burmistrz Krasnobrodu Kazimierz Misztal. 

 

Strażacy od lat przypominają, by nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne

Burmistrz podkreślił, że w przeprowadzeniu szybkiej akcji ratunkowej pomógł system e-Remiza. Jest to nowoczesna metoda alarmowania jednostek OSP zapewniająca powiadomienie w jednym czasie wielu członków OSP. To dzięki temu burmistrz Misztal, który jest strażakiem-ochotnikiem przybył szybko na miejsce jeszcze przed Państwową Strażą Pożarną

 

- Udało się wyciągnąć mężczyznę. Wyjeżdżając z domu zabrałem na szczęście kawałek liny. Na miejscu razem z policjantami sforsowaliśmy ogrodzenie. Przybiegliśmy na miejsce. Zaczęliśmy akcję ratunkową. Mężczyzna w wodzie był świadomy. Współpracował z nami. Także dzięki temu wyciągnęliśmy go szybko na brzeg - relacjonował burmistrz. 

ZOBACZ: USA. Potężna burza śnieżna. Nie żyją co najmniej 22 osoby

 

Rozmówca Polsat News podkreślił, że w Zalewie w Krasnobrodzie może być około 2,5 metra wody. W obecnych warunkach w wodzie następuje szybkie wychłodzenie organizmu

 

- Mam nadzieje, że zdarzenie da mężczyźnie do myślenia, że będzie się dzielił z innymi swoim doświadczeniem. Strażacy od lat przypominają, by nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne. 

mak/map / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie