Warszawa. Szczątki prezydentów RP na uchodźstwie wróciły do Polski

Polska
Warszawa. Szczątki prezydentów RP na uchodźstwie wróciły do Polski
Polsat News
Szczątki prezydentów przyleciały do Warszawy rządowym samolotem

Samolot ze szczątkami prezydentów RP na uchodźstwie: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego, wylądował w sobotę na wojskowym lotnisku Okęcie. Prochy sprowadzono z Wielkiej Brytanii, gdzie prezydenci urzędowali, a po śmierci zostali pochowani. Na płycie portu zjawili się przedstawiciele władz i duchowieństwa, a także Pułk Reprezentacyjny Wojska Polskiego.

Jak stwierdził premier Mateusz Morawiecki, biorący udział w uroczystościach, "na łono ojczyzny z powrotem przybywają trzej prezydenci na uchodźstwie".

 

- To oni w mrocznych czasach niewoli komunistycznej przechowywali insygnia Rzeczypospolitej. Wraz z innymi działaczami byli depozytariuszami pamięci, ciągłości państwa polskiego, a także strażnikami nadziei - mówił podczas przemówienia na płycie lotniska.

 

ZOBACZ: Arkadiusz Mularczyk: Reparacje od Niemiec szacowane są już na ponad 7 bln zł

 

Dodał, że dzięki wytrwałości prezydentów II RP "naród polski trwał i dotrwał do roku 1989 roku, gdy zawitała do nas jutrzenka wolności".

 

- Nie moglibyśmy do tego czasu dotrwać, gdyby nie wysiłek pokoleń - w kraju i za granicą, gdzie los pozostawił naszych najwspanialszych synów i córki po II wojnie światowej. Oni wszyscy starali się przechować pamięć, świadczyć o prawdzie i nadziejach Polaków - uznał.


WIDEO: Przylot szczątków prezydentów na uchodźstwie do Polski

 

Uroczystości w Warszawie. Msza w Świątyni Opatrzności Bożej

Premier podkreślił, iż prezydenci na uchodźstwie "budowali równoległą Polis, która była zadrą dla władz komunistycznych". - Po długiej podróży Władysław Raczkiewicz, August Zaleski i Stanisław Ostrowski wracają tu, gdzie jest ich miejsce i będą spoczywać w spokoju, na zawsze. Cześć ich pamięci - podsumował Morawiecki.

 

Kondukt żałobny z prochami prezydentów RP, które sprowadzono do Polski z Wielkiej Brytanii, wyruszył do Świątyni Opatrzności Bożej na Wilanowie. Tam około 15:00 rozpoczęła się msza święta, której przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

 

ZOBACZ: Warszawa. Oficjalne obchody Narodowego Święta Niepodległości

 

Z kolei homilię wygłosił metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Po zakończeniu mszy głos zabrał prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

 

- Cieszę się, ze dziś prezydenci są tu z nami w Świątyni Opatrzności Bożej. Powierzamy ich dusze opatrzności bożej - powiedział prezydent. Podziękował także rodzinom, za zgodę na pochówek szczątków prezydentów RP na uchodźstwie w Świątyni Opatrzności Bożej. 

 

Obecny na uroczystościach premier Morawiecki, ocenił, że "naród, który chce być wielkim i mieć swoje ambicje i aspiracje, musi dbać o swoje dziedzictwo i historię". 

 

Przypomniał, że "prezydenci na uchodźstwie byli strażnikami insygniów", a PRL dbał o to, by pamięć o emigracyjnych władzach była wygaszana. - Wasz duch będzie nas prowadził, ku wymarzonej wyśnionej Polsce, przez te pokolenia rozrzucone po świcie i te odbudowujące Polskę tu na miejscu po wojnie - dodał. 

 

Po mszy św. prochy prezydentów RP na uchodźctwie zostały uroczyście złożone do sarkofagów. Obok Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego został również pochowany ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i jego małżonka Karolina Kaczorowska, obecnie spoczywający w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej.

Pierwsi prezydenci na uchodźstwie spoczywali dotychczas w Newark

O tym, że polskie władze zamierzają sprowadzić do naszego kraju szczątki trzech prezydentów II RP na uchodźstwie, poinformował pod koniec października premier Mateusz Morawiecki.

 

Jak wówczas ujął, ich uroczysty pochówek w Warszawie będzie "symbolicznym zamknięciem ich przymusowej emigracji".

 

Wcześniej prochy trzech pierwszych prezydentów na uchodźstwie spoczywały na Cmentarzu Lotników Polskich w brytyjskim Newark.

wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie