Kułeba prosił o broń. Izrael: Nie sprzedajemy broni Ukrainie

Świat
Kułeba prosił o broń. Izrael: Nie sprzedajemy broni Ukrainie
WikimediaCommons/Lisa Ferdinando/U.S. Secretary of Defense
Beni Ganc

- Chcę jasno powiedzieć, nie sprzedajemy broni Ukrainie - powiedział izraelski minister obrony Beni Ganc. Wypowiedź padła po prośbie Dmytra Kułeby, który chciał, by Izrael przekazał systemy obrony przeciwlotniczej po tym, jak Rosja do ataków wykorzystała irańskie drony.

Izrael nadal wyklucza dostawy broni Ukrainie, mimo rosyjskich ataków przy wykorzystaniu dornów wyprodukowanych przez Iran.

 

- Jestem ministrem obrony i to ja odpowiadam za eksport izraelskiej broni - podkreślił we wtorkowy wieczór Beni Ganc. Izraelski polityk udzielił wywiadu stacji radiowej Kol Chai. - Chcę jasno powiedzieć, nie sprzedajemy broni Ukrainie - zaznaczył w rozmowie.

 

Jego zdaniem Izrael przekazał pomoc medyczną i humanitarną i "tak pozostanie".

Ukraina prosiła o broń

Stanowcza odpowiedź Ganca padła po wtorkowej prośbie szefa MSZ Ukriny Dmytro Kułeby, który chciał przekazania broniącej się Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej.

 

Kułeba argumentował, że sytuacja zmieniała się po tym jak Iran przekazał Rosji drony. "Jeśli polityka Izraela naprawdę polega na konsekwentnym sprzeciwianiu się destrukcyjnym działaniom Iranu, to nadszedł czas by Izrael otwarcie stanął po stronie Ukrainiy" - stwierdził minister cytowany przez agencję UNIAN.

 

ZOBACZ: Uczniowie z bronią w ręku. Pierwsze lekcje strzelania w szkołach

 

Nawiązał w ten sposób do ataków na obiekty infrastruktury cywilnej, do których Rosjanie wykorzystują drony produkcji irańskiej. Według władz w Kijowie przez ostatnie półtora tygodnia w wyniku tych ostrzałów zginęło ponad 70 osób.

jk/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie