Gorzów Wielkopolski. Bohaterska doktor. Narażała życie ratując pacjentów szpitala przy ul. Walczaka

Polska
Gorzów Wielkopolski. Bohaterska doktor. Narażała życie ratując pacjentów szpitala przy ul. Walczaka
Polsat News

Doktor Olga Pazdan wróciła na płonący oddział w poszukiwaniu pacjentek. Podczas ewakuacji naraziła życie i zdrowie. Na szczęście bilans ofiar po sobotnim zdarzeniu w szpitalu psychiatrycznym w Gorzowie Wielkopolskim wynosi zero, ale postawa dyżurującej lekarki zyskała miano bohaterskiej.

W sobotę popołudniu w szpitalu psychiatrycznym przy ul. Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu. 

 

Jedna z pacjentek zdobyła zapałki albo zapalniczkę i wznieciła pożar. Próbując ugasić płomienie wrzuciła wszystko do szafki. Uciekła z pomieszczenia, kiedy już było zadymione. 

Doktor weszła do pożaru w poszukiwaniu pacjentek 

W tym momencie personel na czele z szefową oddziału dr Olgą Pazdan błyskawicznie rozpoczął ewakuację chorych. Na zewnątrz okazało się, że nie doliczono się trzech pacjentek. Pazdan postanowiła w pojedynkę wrócić na oddział w poszukiwaniu podopiecznych. 

 

Okazało się, że trzy poszukiwane osoby przebywały na oddziale męskim, a doktor bezpiecznie wydostała się na zewnątrz. 

 

 

- Personel zadziałał tak jak powinien. Zawiadomił służby i natychmiast rozpoczął ewakuację pacjentek - powiedziała Aleksandra Szymańska, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim. 

 

- To są sytuacje, które ćwiczymy z nadzieją, że się nie zdarzą, natomiast zdarzyły się i okazało się, że ekipa była do tego znakomicie przygotowana - mówiła rzecznik i dodała, że członkowie personelu działali z "narażeniem zdrowia i życia". 

ap/ sgo / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie