Protest samorządowców. Rafał Trzaskowski: Ten rząd sobie nie radzi, próbuje spychać odpowiedzialność

W proteście wzięli udział m.in prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oraz przedstawiciele mniejszych miast i gmin. 

- Jesteśmy przez cały czas na pierwszej linii frontu. Tak było też w pandemii. Sześć kolejnych fal i to samorządy ratowały naszych obywateli przed skutkami pandemii. Później wybuchła wojna i kryzys uchodźczy. Również, mimo tego, że to nie jest nasze zadanie, przyjmowaliśmy naszych sąsiadów, otwieraliśmy nasze serca - mówił prezydent Warszawy. 

ZOBACZ: Janusz Kowalski nie wyklucza komisarzy w Warszawie i Poznaniu. Podał, co musi się stać

- Niektórzy z nas odkrywali ceny wyższe o 800, 900, a nawet 1000 proc. dyktowane przez państwowe spółki. Ten rząd nie radzi sobie, próbuje spychać odpowiedzialność na samorządy, szukać kozła ofiarnego - dodał Trzaskowski. 

Prezydent Warszawy podkreślał, że rządzący "nie zrobili nic przez pół roku", a w październiku wymyślili dystrybucję węgla przez samorządy. Dodał. że w latach 2019-2022 Warszawie odebrano łącznie 6 mld złotych. 

WIDEO: Protest samorządowców. Przemówienie Rafała Trzaskowskiego

Protest samorządowców. "Muszą być gwarantowane ceny energii" 

- Dosyć tego! Muszą być gwarantowane ceny energii. Rządzący nie mogą cały czas zabierać nam pieniędzy i muszą przede wszystkim zabrać się za rozwiązywanie tych najważniejszych problemów, a nie spychać je na nas. Jeżeli sobie nie radzicie z pandemią, z kryzysem uchodźczym, z cenami energii, z dystrybucją węgla, to po prostu oddajcie władzę - stwierdził. 

ZOBACZ: Dystrybucja węgla przez samorządy. Piotr Müller: To ułatwienie

Trzaskowski powiedział, że premier Morawiecki spotkał się jedynie z przedstawicielami 6 proc. samorządów, a nie chciał rozmawiać z protestującymi, którzy stanowią 90 proc. wszystkich samorządów.