Łódź. Mieszkańcy nie zgadzają się na budowę osiedla dla uchodźców z Ukrainy

Polska
Łódź. Mieszkańcy nie zgadzają się na budowę osiedla dla uchodźców z Ukrainy
Polsat News
Mieszkańcy Łodzi nie zgadzają się na budowę domów dla ukraińskich uchodźców

Caritas przy archidiecezji w Łodzi chciał zbudować dla uchodźców z Ukrainy osiedle domów. Zgromadzono fundusze, miasto wyraziło zgodę, a inwestycje wsparł sam papież Franciszek. Zgody nie wyrazili jednak mieszkańcy.

Osiedle miało składać się z 10 domów, a w każdym z nich miały zamieszkać dwie rodziny. Chodzi przede wszystkim o te rodziny, które musiały uciekać przed wojną w Ukrainie. Taka była idea metropolity łódzkiego abp Grzegorza Rysia.

 

Duchowny wraz z łódzką kurią, Caritasem oraz miastem mieli wspólnie wybudować osiedle. Łódź miała przekazać kurii działkę na Radogoszczu. Z planów nic nie wyszło z powodu protestu mieszkańców.

 

Zaproponowaną zatem nową lokalizację na łódzkiej Retkini, ale i tutaj mieszkańcy wyrazili niezadowolenie.

Protest mieszkańców Łodzi

- Ludziom nie podoba się, że działka przeznaczona na cel społeczny, dla instytucji kościelnej sprzedawana jest za jeden procent wartości. Cały czas słyszymy argumenty, że to będzie działka, którą kupimy po niższej wartości, a następnie po jakimś czasie sprzedamy ją z zyskiem - powiedział rzecznik Caritas Archidiecezji Łódzkiej Tomasz Kopytowski.

 

ZOBACZ: Abp Marek Jędraszewski: Gdzie nie ma Boga, nie ma otwartych drzwi dla uchodźców

 

Innym powodem są obawy, kto w domach zamieszka. - O ile mieszkańcy naszego miasta nie boją się uchodźców z Ukrainy, to bardzo boją się tego, kim będą ludzie, którzy zamieszkają tam, po tym, jak oni pojadą. A mówimy, że będą to ludzie, którzy potrzebują mieszkania na nowy start w swoim życiu - dodał Kopytowski.

 

W związku z głosem sprzeciwu ze strony mieszkańców Łodzi, kuria i Caritas wstrzymują projekt, ale z niego nie rezygnują. Chcą poszukać nowego rozwiązania. 

 

WIDEO: Mieszkańcy Łodzi nie zgadzają się na budowę osiedla dla uchodźców z Ukrainy

 

Watykan wsparł inwestycję

Co ważne, na inwestycję zebrano już pokaźną sumę pieniędzy. Na koncie łódzkiego Caritasu jest 1,2 mln zł. Pieniądze pochodzą ze zbiórki publicznej. Ponadto dwa z domów miał sfinansować z własnych środków metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Specjalna darowizna popłynęła także z Watykanu. 

 

- Ojciec Święty dowiedziawszy się, że takie osiedle powstaje zobowiązał jałmużnika papieskiego do przelania sumy odpowiedniej, żeby zakupić jeden dom z wyposażeniem. Ponieważ to ok. 130 tys. zł to Ojciec Święty nakazał przesłać na konto Caritas 30,5 tys. dolarów - powiedział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.

 

ZOBACZ: Uchodźcy z Ukrainy. Sondaż: 65 proc. nie planuje na razie powrotu do kraju

 

Idea powstania osiedla wyszła od samego metropolity. W tym roku obchodzona jest setna rocznica budowy łódzkiej katedry wzniesionej przez pierwszego jej biskupa Wincentego Tymienieckiego. Ufundował on wówczas osiedle robotnicze na łódzkim Karolewie. By uczcić jubileusz, abp Grzegorz Ryś chciał wykonać podobny gest. 

msm / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie