Protestujący weganie przedziurawili opony w ciężarówkach. Chcą pozbawić Brytyjczyków mleka

Świat
Protestujący weganie przedziurawili opony w ciężarówkach. Chcą pozbawić Brytyjczyków mleka
Twitter/Animal Rebellion
Aktywiści sfilmowali całą akcję dziurawienia opon i opublikowali swój apel w internecie

Brytyjscy aktywiści z grupy Animal Rebellion, sprzeciwiający się hodowli zwierząt do produkcji nabiału, opublikowali w mediach społecznościowych nagranie z jednego ze swoich protestów. W akcji wiercenia dziur w samochodach ciężarowych jednej z firm mleczarskich zostało uszkodzonych co najmniej 50 pojazdów.

Żądają "klimatycznej sprawiedliwości", "równouprawnienia pracowników" oraz "wolności dla zwierząt". Ruch Animal Rebellion to grupa proekologicznych aktywistów, którzy poprzez głośne protesty chcą zwrócić uwagę opinii publicznej na swoje postulaty.

 

Na ich stronie można przeczytać: "Nasza planeta osiągnęła krytyczny punkt. Hodowla zwierząt jest jedną z przyczyn kryzysu klimatycznego  i jeśli nie przejdziemy teraz na system żywnościowy oparty na roślinach, stracimy szansę na zapobieganie destrukcyjnym katastrofom klimatycznym".

"Przyszłość oparta na roślinach". Chcą zakazać mleka

Jak informują brytyjscy protestujący, we wrześniu ruszyła największa dotąd organizowana przez nich akcja, której celem jest przerwanie łańcucha dostaw nabiału do sklepów - pół tysiąca aktywistów zamierza odciąć transport mleka na dwa tygodnie.

 

 

Wojujący o "przyszłość opartą na roślinach" weganie wystosowali do rządu następujące postulaty. Żądają wsparcia dla rolników w odejściu od hodowli zwierząt, wdrożenia masowego programu odtworzenia dzikiej fauny i flory Wielkiej Brytanii oraz zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

 

Jedno z działań wymierzonych przeciwko dostawcom nabiałowych produktów miało miejsce w angielskiej miejscowości Hatfield. Piątego dnia przedsięwzięcia aktywiści zebrali się pod centrum przetwarzana i dystrybucji mleka firmy Arla, która wytwarza produkty z nabiału.

Atak na zakład mleczarski. Są zarzuty dla aktywistów

Portal motoryzacyjny 40ton.net podaje, że uczestnicy zdarzenia wyrywali wentyle z kół i wiertarkami dziurawili opony stojących na parkingu ciężarówek. W ten sposób uszkodzono kilkadziesiąt pojazdów, które nie nadawały się do dalszej jazdy.

 

 

Ochrona obiektu powiadomiła o incydencie służby, które dotarły na miejsce po kilku minutach. Zanim przyjechały, sprawcom udało się zbiec. Bezkarność aktywistów jednak nie trwała długo - po krótkich poszukiwaniach zatrzymano łącznie 17 osób.

 

Postawiono im zarzuty uszkodzenia mienia o wysokiej wartości oraz wtargnięcia na teren prywatny. Dowodem w sprawie ma być nagranie, które udostępnili w mediach społecznościowych sami sprawcy.

Wylewali mleko na podłogę. Krytyka protestu

To nie pierwszy tego typu protest wegańskich aktywistów przeciwko produktom z nabiału. W sierpniu wylała się na nich - nomen omen - fala krytyki po tym, jak w luksusowym centrum handlowym Harrods w Wielkiej Brytanii opróżniali na podłogę zawartość butelek z mlekiem.

 

ZOBACZ: Turecki farmer wykorzystuje technologię VR, by jego krowy dawały więcej mleka – wziął przykład z rosyjskich hodowców?

 

Wszystko odbywało się na oczach zdziwionych całą sytuacją klientów i nagrywane przez obecnych tam pozostałych protestujących. Podczas wylewania mleka aktywiści powiesili na jednej z witryn tabliczkę z napisem "Uwaga! Kryzys klimatyczny. Nabiał = śmierć".

 

Prawicowy komentator polityczny Darren Grimes stanowczo potępił taką formę protestu. "To nie przemysł mleczarski ani właściciele domu towarowego Harrods muszą to posprzątać. Najniżej opłacani, sprzątacze, będą musieli uporać się z bałaganem pozostawionym przez tych uprzywilejowanych i rozdrażnionych palantów z klasy średniej" - napisał w komentarzu do zdarzenia na Twitterze.

 

map/ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie