Rosja. Putin oskarżył Ukrainę i Polskę o odcięcie dostaw gazu do Europy

Świat
Rosja. Putin oskarżył Ukrainę i Polskę o odcięcie dostaw gazu do Europy
PAP/EPA/SERGEI BOBELYV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Władimir Putin: Czy my to zrobiliśmy? To Polacy zamknęli

- Polska nałożyła sankcje na gazociąg Jamał i zamknęła go. Czy my to zrobiliśmy? To Polacy zamknęli - mówił Władimir Putin podczas forum ekonomicznego we Władywostoku (Rosja), cytowany przez prokremlowską agencje TASS. Jego zdaniem, za odcięcie gazu do Europy odpowiedzialna jest również Ukraina.

Podczas forum ekonomicznego we Władywostoku Władimir Putin mówił o problemach z dostarczaniem gazu do Europy. Według niego odpowiedzialne za nie są Ukraina i Polska. 

 

ZOBACZ: Władimir Putin chce zrewidować umowę ws. eksportu zboża z Ukrainy

 

- Co się stało? Są dwie nitki gazociągu na Ukrainie. Ukraina z własnej inicjatywy wyłączyła jedną pod zmyślonym pretekstem braku kontroli nad nim. Sami zamknęli, nie my zamknęliśmy. Ukraina zamknęła. Drugi system gazociąg Jamał-Europa, która przechodzi przez Polskę. Polska nałożyła sankcje na ten gazociąg i zamknęła go. Czy my to zrobiliśmy? To Polacy zamknęli - powiedział Putin.
 
Zdaniem Putina, Polska zamknęła gazociąg Jamał-Europa, żeby kupować rosyjski gaz od Niemiec w niższej cenie. Jak przekazał, Polska zdecydowała się na takie posunięcie nie tylko ze "względów politycznych".

Szantaż gazowy Kremla  

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w maju powiadomiła, że Polska wypowiada porozumienie w sprawie gazociągu Jamał. Porozumienie dotyczyło budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium Polski i dostaw rosyjskiego gazu. Obecnie przez Jamał do Europy nie płynie gaz. 

Pod koniec sierpnia Mateusz Morawiecki w Starachocinie zainaugurował uruchomienie połączenia gazowego między Polską a Słowacją. Jak mówił premier, otwarcie nowych połączeń gazowych jest sposobem na uniknięcie "szantażu gazowego" ze strony Kremla

Na początku września rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że problemy z dostawami gazu do Europy będą trwały, dopóki z Rosji nie zostaną zdjęte sankcje.  

anw/zdr / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie