Szymon Hołownia o reparacjach: Kaczyński idzie z podaniem, jak petent do Niemców

Polska 2050 ruszyła w trasę ze swoją mobilną konwencją. - Inni politycy zwożą ludzi autobusami do siebie, my pojechaliśmy do ludzi. Zacząłem dziś od Chełma, Stalowej Woli. Jutro Jarosław. W tej chwili spotkanie z naszymi strukturami lokalnymi w Wiązownicy - mówił na antenie Polsat News Szymon Hołownia.

Lider Polski 2050 został zapytany czy pomysł na mobilną konwencję ma pozwolić na konkurencję w sondażach z Platformą Obywatelską i Donaldem Tuskiem. - My się z nim nie ścigamy. Oczywiście, że nie. Tak jak Donald Tusk jeździ po kraju, tak i ja jeżdżę po kraju, nie wiem czy nie od trochę wcześniejszego momentu, jeździmy obaj. Jarosław Kaczyński też. To naturalny sposób prekampanii - odparł Hołownia.

- Nie ścigamy się z Platformą. Robimy swoje - dodał.

Problemy z dostępnością węgla. Hołownia wini rządzących

- Niestety nie tylko dzięki Putinowi, bo oczywiście to on jest głównym sprawcą, ale też przez nieudolność rządzących Polską - mówił Hołownia pytany, kogo winić za wysokie ceny energii i problemy z dostępnością węgla przed zbliżającą się zimą.

ZOBACZ: Kopalnia "Bogdanka". Długa kolejka po węgiel. Niektórzy klienci czekają od tygodnia

- Rządzący jeszcze w 2018 roku mieli hałdy pełne węgla i importowali po 20 milionów ton rocznie, a w tej chwili nie są w stanie zagwarantować, że jakikolwiek węgiel w Polsce będzie. Jak się biorą do łatania tej sytuacji, to robią taką ustawę jak ostatnio w Sejmie, która nie ma nic wspólnego z równością, bo jak dasz biednemu trzy tysiące, to on i tak za to nie ogrzeje domu przez sezon, a jak dasz bogatemu trzy tysiące, za które zapłaci też ten biedny, to proszę mi powiedzieć co to jest za sprawiedliwość - stwierdził polityk.

- Dzisiaj rząd powinien przede wszystkim natychmiast odblokować pieniądze z KPO i przestać się o nie droczyć w idiotycznych sporach, bo one pomogłyby nam już zacząć przestawiać opalane węglem piece na pompy ciepła - dodał.

Reparacje od Niemiec. "Kaczyński jak petent"

Bogdan Rymanowski zapytał również czy w obecnej sytuacji, gdyby teraz był premierem Polski, zwróciłby się do Niemiec o reparacje wojenne. - Jak to może dzisiaj być realne do załatwienia 77 lat po wojnie, kiedy Kaczyński idzie z podaniem, jak petent w imieniu Polski do Niemców, 77 lat po, i mówi: słuchajcie, powinniście wypłacić - ocenił Hołownia.

[WIDEO] Szymon Hołownia w programie "Gość Wydarzeń":

- Jeżeli miałbym mu coś radzić, to powinien zbudować tak silną pozycję Polski, żeby Polska mogła pójść do Niemiec i mając silną pozycję w UE, powiedzieć z dumą i konkretnie: nie rozliczyliście się wtedy, ale dzisiaj my oczekujemy od was, lepiej to zróbcie, żebyście dozbroili Ukrainę, bo dozbrojenie Ukrainy, co leży w waszych możliwościach i jest pragmatycznie osiągalne, oznacza bezpieczeństwo Rzeczypospolitej, jej wolność i osłabienie pozycji Rosji - mówił dalej.

Sprawa aborcji. Hołownia chce referendum 

Podczas Campusu Polska Przyszłości Donald Tusk zasugerował, że na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej nie będzie miejsca dla osób, które nie zgadzają się z postulatem aborcji do 12. tygodnia ciąży, jako wyłącznej decyzji kobiety.

- Donald Tusk zdecydował się kontynuować ten temat, podjął go. (...) Osiągnął też cel, że trochę przestano mówić o Campusie, a zaczęto o inicjatywie Donalda Tuska. To jest jego partia i jego decyzja - powiedział Hołownia.

ZOBACZ: Aborcja. Arkadiusz Mularczyk komentuje słowa Tuska ws. aborcji. Porównanie do działań nazistów

- Ja mam z nią dwa kłopoty, które sprawiają, że u nas w organizacji tego nie będzie. Pierwszy to jest taki, że przychodzi lekarz, prawnik, znakomity działacz społeczny, fantastyczna artystka i mówi: chcę służyć Polsce. I słyszy od przewodniczącego partii: a jakie ma pani poglądy ws. aborcji? Takie jak ja? Jeśli nie, to nie będzie mogła pani, pan służyć Polsce jako parlamentarzystka - argumentował.

- Drugi jest taki, że wolę mieć partię, w której przewodniczący mówi: ludzie, głosujcie zgodnie z własnym sumieniem. Niż partię, w której ludzie muszą głosować zgodnie z sumieniem przewodniczącego - dodał.

- Uważam, że dzisiaj powinno wykonać się dwa kroki. Po pierwsze wrócić do sytuacji, którą rozbił wyrok Trybunału Konstytucyjnego i która w Polsce obowiązywała przez ponad 20 lat i która dla nikogo nie była satysfakcjonująca, natomiast to był jedyny rodzaj zgody, że się nie zgadzamy co do kompromisu, jaki mogliśmy w tej sprawie osiągnąć. Trzeba jak najszybciej do tego powrócić, a później rozpisać referendum. Innej sensownej drogi nie widzę - komentował lider Polski 2050.

Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz obejrzeć tutaj.

WIDEO: Daniel Milewski zwrócił się do Miłosza Motyki: Umiej się przyznać do błędu