Indie. Nastolatka odrzuciła zaloty. Została podpalona
19-letnia Hinduska Ankita Singh została podpalona przez swojego stalkera i w wyniku doznanych obrażeń zmarła w szpitalu. Nastolatka odrzuciła wcześniej zaloty mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w stanie Jharkhand we wschodnich Indiach. Napastnik przez okno w sypialni oblał benzyną i podpalił śpiącą w pokoju dziewczynę.
ZOBACZ: Indie. 16-latka zgwałcona przez 18 mężczyzn. Zatrzymano jej matkę
19-letnia Ankita Singh doznała poważnych poparzeń, ale przeżyła. Nastolatka trafiła do szpitala. Niestety po kilku dniach zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.
Według lekarzy miała poparzone 45 proc. ciała. - Jej twarz była nietknięta, ale jej ciało było mocno spalone - powiedział jeden z lekarzy.
Policja, która wszczęła śledztwo ws. śmierci dziewczyny, zatrzymała mieszkającego w tej samej wiosce mężczyznę podejrzanego o przeprowadzenie ataku. Według rodziny dziewczyny, próbował on wielokrotnie umówić się z 19-latką, ale odrzuciła ona jego zaloty. Wtedy mężczyzna zaczął nękać dziewczynę.
ZOBACZ: Indie. Odcięła mu genitalia, bo próbował zgwałcić jej nastoletnią córkę
Kilka godzin przed atakiem miał nawet zadzwonić do nastolatki i grozić jej śmiercią, jeśli się z nim nie spotka.
Oprócz głównego podejrzanego aresztowano również drugiego mężczyznę, który miał pomagać w przeprowadzeniu ataku.
Oburzenie w Indiach
Śmierć nastolatki wywołała masowe oburzenie w Indiach. Światowa Rada Hindusów, oświadczyła, że większość społeczności hinduskiej wyjdzie na ulice w proteście, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania.
ZOBACZ: Indie. Mężczyzna wpadł do kotła z gorącą owsianką. Nie przeżył
Miejscowe media przypominają tymczasem, że według oficjalnych danych każdego roku w Indiach zgłaszane są tysiące przypadków prześladowania. Działacze na rzecz równości płci twierdzą, że liczba ta może być znacznie wyższa, ponieważ ofiary ze strachu wahają się przed kontaktem z policją.
Na przestrzeni lat pojawiło się również kilka przypadków prześladowców atakujących lub oblewających kwasem kobiety, które ich odrzuciły.
"Miłosny dżihad"?
W sprawie poruszany jest również wątek religijny. Zatrzymany mężczyzna jest bowiem muzułmaninem. Część mediów twierdzi, że napastnik chciał popełnić "miłosny dżihad" i nawrócić Hinduskę na swoją religię. Policja jednak odrzuca tę teorię i twierdzi, że nie było to morderstwo religijne.
ZOBACZ: Indie. 10-latek wpadł do głębokiej studni. Akcja ratunkowa trwała ponad 100 godzin
Będący pod presją opinii publicznej rząd obiecał szybkie ukaranie sprawców oraz zapowiedział wypłatę odszkodowania rodzinie nastolatki.
"Śmierć Ankity sprawiła, że każdy Hindus powinien skłonić głowę ze wstydu. Obecnie istnieje pilna potrzeba stworzenia bezpiecznego środowiska dla kobiet w kraju. Ankita i jej rodzina otrzymają sprawiedliwość tylko wtedy, gdy sprawcy tego okrucieństwa zostaną jak najszybciej ukarani" - napisał na Twitterze lider głównej opozycyjnej partii Rahul Gandhi.