Włochy: Służby ostrzegają przed oszustami. Naciągają turystów na wynajmowanie mieszkań

Świat
Włochy: Służby ostrzegają przed oszustami. Naciągają turystów na wynajmowanie mieszkań
Pixabay.com
Dwie polskie studentki zostały oszukane we włoskiej Bolonii. Straciły 600 euro

We Włoszech nastąpił gwałtowny wzrost oszustw związanych z wynajmowaniem mieszkań i innych kwater. Oszukiwani są głównie turyści i studenci. Niedawno ofiarą takiego działania zostały dwie polskie studentki.

Niedawno w Bolonii, w północnych Włoszech oszukane zostały dwie polskie studentki. Sprawę opisał portal "Polacy we Włoszech".

 

Kilka dni po wpłaceniu kaucji, 27-letni mężczyzna podający się wcześniej za właściciela mieszkania poinformował Polki, że został okradziony. Wyjaśnił przy tym, że to nie on wysłał im umowę i w wyniku tego nie otrzymał zaliczki za wynajem mieszkania, następnie przestał odpowiadać na wiadomości i zniknął. 

 

ZOBACZ: Pociągi znów nie dojadą do Zakopanego. Linia kolejowa zamknięta od 1 września

 

Studentki padły ofiarą oszustwa, mimo że starały się być ostrożne podczas poszukiwań lokum. Poprosiły osobę mieszkającą niedaleko o sprawdzenie apartamentu do wynajęcie. Okazało się, że wszystko zgadzało się z opisem, mieszkanie istniało, a oferta wydawała się legalna. Ostatecznie młode kobiety straciły 600 euro wpłaconej zaliczki.

Oszustwa na porządku dziennym

Takie oszustwa we Włoszech są na porządku dziennym, ale ostatnio zdarzają się coraz częściej. 

 

Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku innych turystów, którzy przylecieli do Włoch na krótkie wakacje. 

 

ZOBACZ: Francja: Piloci pobili się podczas lotu. Zostali zawieszeni

 

W połowie sierpnia grupa dziewięciu młodych mężczyzn dotarła na włoską wyspę Ischia. Nocleg znaleźli za pośrednictwem mediów społecznościowych. Cały pobyt został opłacony z góry. Jednak po przybyciu na miejsce zdali sobie sprawę, że zostali oszukani. 

 

Sprawę zgłosili w lokalnym posterunku policji. Po przyjęciu skargi, funkcjonariusze policji pomogli im znaleźć nocleg, nowe lokum na wakacje i udzielili pokrzywdzonym cennych wskazówek, które pozwolą uniknąć internetowych oszustów. 

Jak uniknąć oszustwa

Ostatnio przypadki oszustw zdarzają się również za pośrednictwem popularnych stron pośredniczących w wynajmie. W związku z tym na portalu "Polacy we Włoszech" przygotowano poradnik mający na celu pomóc w uniknięciu oszustów. 

 

Według niego, podczas poszukiwań noclegu przede wszystkim nie należy ulegać emocjom związanym z znalezieniem mieszkania w bardzo atrakcyjnej cenie. Trzeba poświęcić czas na weryfikację. 

 

ZOBACZ: Neapol: Rosjanin okradł turystkę z Polski. Wykorzystał skuter

 

"Czerwona lampka" powinna zapalić się też w przypadku, gdy właściciel ma często wyłączony telefon, jest niedostępny i trudno się z nim skontaktować. Kiedy już rozmawiamy z właścicielem, a on spieszy się i "pomimo wielkiego zainteresowania" nakłania nas do wpłacenia kaucji, by to właśnie dla nas zatrzymać mieszkanie, to już alarm w naszej głowie powinien zawyć. 

 

Kolejna porada to sprawdzenie numeru telefonu w internecie i upewnienie się, czy to samo ogłoszenie pojawiło się też w innych źródłach. Warto także sprawdzić komentarze. Mieszkania, które długo nie znajdują lokatora mogą być podejrzane. Wiadomo bowiem, że w miastach studenckich, takich jak Bolonia, wolne kwatery rozchodzą się na ogół bardzo szybko, podobnie jak domy wczasowe w atrakcyjnych lokalizacjach. 

Sprawdzenie zdjęć i unikanie podejrzanych płatności

Zdjęcia podane na stronie można sprawdzić w wyszukiwarce obrazów Google i upewnić się czy należą na pewno do tego obiektu. Przydatne w tym przypadku będą również takie aplikacje jak Google Street View, gdzie w wirtualnym spacerze ulicami sprawdzimy czy wynajmowany obiekt znajduje się pod podanym adresem.

 

Należy unikać płatności niemożliwych do śledzenia, innych niż przelewy bankowe. W miarę możliwości, można poprosić osobę mieszkającą w pobliżu o sprawdzenie czy dane mieszkanie w ogóle istnieje. 

 

Właściciel nieruchomości powinien posiadać dokumentację, m.in.: dane katastralne, certyfikaty zgodności systemów czy świadectwa charakterystyki energetycznej. Możemy poprosić o pokazanie tych dokumentów. 

 

Jeżeli natomiast mamy do czynienia z pośrednikiem w obrocie nieruchomości, któremu nie ufamy, agencję należy zweryfikować.

Na stronie registroimprese istnieje możliwość sprawdzenia zarejestrowanej agencji oraz danych agenta.

 

jsd/grz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie