Koronawirusa. Ile nowych przypadków i zgonów? Raport Tygodniowy Ministerstwa Zdrowia. 18-24 sierpnia

Polska
Koronawirusa. Ile nowych przypadków i zgonów? Raport Tygodniowy Ministerstwa Zdrowia. 18-24 sierpnia
Polsat News
Ministerstwo zdrowia podało nowe dane na temat zakażeń koronawirusem w Polsce

W minionym tygodniu badania potwierdziły 26 969 zakażeń koronawirusem, w tym 4663 ponownych. Zmarło 138 osób z COVID-19 - podało w środę Ministerstwo Zdrowia. Tydzień temu, 17 sierpnia, informowano o 22 712 nowych przypadkach koronawirusa i 81 zgonach.

Nowe przypadki odnotowane od 18 do 24 sierpnia dotyczą województw: mazowieckiego (4258), śląskiego (3275), małopolskiego (2302), wielkopolskiego (1882), dolnośląskiego (1864),  lubelskiego (1769), łódzkiego (1690), kujawsko-pomorskiego (1343), podkarpackiego (1315), podlaskiego (1315), pomorskiego (1284), zachodniopomorskiego (1156), warmińsko-mazurskiego (1025), świętokrzyskiego (948), opolskiego (630), lubuskiego (579).

 

 

334 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

 

Z powodu COVID-19 zmarło 26 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 112 osoby.

 

ZOBACZ: Niedzielski o kolejnej fali COVID-19. Mówi jak będzie wyglądała

 

Łącznie – jak podano w środę – od czwartego marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 6 154 969 przypadków. Zmarło 116 936 osób z COVID-19.

 

Minister zdrowia: Kolejna fala raczej będzie odsunięta w czasie

Minister zdrowia powiedział Polsat News, że apogeum kolejnej fali koronawirusa może nadejść dopiero na przełomie lat. Jak stwierdził, jest coraz mniejsze zagrożenie powtórzeniem drastycznych scenariuszy. Według niego "jest bardzo mało prawdopodobne", że zimą wrócą związane z Covidem obostrzenia w ich najostrzejszym wymiarze.

 

Z modeli opracowanych przez Uniwersytet Warszawski wynika, że podczas jesiennej fali koronawirusa zapotrzebowanie na łóżka może wynieść od 12 do 15 tys. dziennie. A podczas tej fali od 6 do 10 tys. osób na COVID-19 może umrzeć.


- Cały czas jesteśmy w kontakcie m.in. z Uniwersytetem Warszawskim, z Politechniką Wrocławską, mamy też własny zespół. To, co obserwujemy teraz czyli, apogeum fali letniej, powoduje, że kolejna fala raczej będzie odsunięta w czasie. To najbardziej prawdopodobny scenariusz - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.

 

ZOBACZ: Adam Niedzielski: Polska staje się krajem o najnowocześniejszym systemie opieki nad pacjentami z SMA

 

- To nie będzie zwyczajowa wrześniowo-październikowa fala, tylko to będzie fala, która będzie przesunięta na koniec tego lub początek następnego roku - powiedział.

 

Jak wyjaśnił, wynika to z tego, że obecnie jesteśmy w apogeum fali omikronowej w wersji BA.5. Jest ona bardzo zakaźna i powoduje, że prawdopodobnie większość społeczeństwa miała styczność z tym wariantem i "bądź choruje, bądź uzyskuje pewną odporność".

 

- Odporność utrzymuje się mniej więcej przez 20 tygodni. To jest odległość między kolejnymi apogeami - mówił Niedzielski. Z tego powodu kolejna fala jest przesunięta na przełom lat.

pgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie