Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder spędza urlop w Moskwie. "To piękne miasto"
Gerhard Schroeder przebywa obecnie w stolicy Rosji. - Jestem tu na urlopie przez kilka dni. Moskwa to piękne miasto - powiedział były kanclerz korespondentowi niemieckiej telewizji informacyjnej n-tv.
Gdy reporter zwrócił uwagę, że do siedziby rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft jest niedaleko, Schroeder odpowiedział: - Czyżby? No tak, zgadza się, ma pan rację.
Polityk, po licznych naciskach ze strony opinii publicznej, zrezygnował w maju z zasiadania w radzie nadzorczej paliwowej spółki. Wówczas oświadczył, że nie przyjmie także oferowanego mu stanowiska w Gazpromie.
Gerhard Schroeder, który był kanclerzem Niemiec w latach 1998-2005, jest krytykowany ze względu na swoje prywatne, bardzo serdeczne relacje z Władimirem Putinem oraz współpracę z rosyjskim biznesem.
"Nie zrezygnuję z możliwości rozmawiania z prezydentem Putinem" - oświadczył niedawno w wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Schroeder w marcu pojechał do Moskwy, aby rozmawiać z Putinem o wojnie.
Wizerunek Schroedera mocno podupadł
Postawa byłego szefa niemieckiego rządu w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę jest przedmiotem ostrej krytyki za naszą zachodnią granicą. W marcu wszyscy pracownicy biura Schroedera złożyli rezygnacje, a w kolejnych miesiącach koledzy z SPD kilkukrotnie próbowali go wykluczyć z partii. Bezskutecznie.
ZOBACZ: Niemcy: Były kanclerz Gerhard Schroeder pozostaje członkiem SPD
Część niemieckich restauracji, w których goszczono polityka, usunęła jego zdjęcia z galerii sław. Ich właściciele już nie traktują wizyty byłego kanclerza Niemiec jako nobilitacji.
Czytaj więcej