Niemcy: Zatrzymano Polaka z przemytem papierosów i piwa. Przed dwoma laty wpadł na tym samym
Niemieccy celnicy zadali 26-letniemu Polakowi jadącemu do Francji pytanie, czy przewozi towary objęte akcyzą. Odparł że nie. Funkcjonariusze nie uwierzyli. W aucie dostawczym odkryli: 25 tys. papierosów, 25 litrów wódki, 750 litrów piwa oraz marihuanę, amfetaminę i broń białą. Okazało się też, że na niemal identycznym przemycie zatrzymano go przed dwoma laty.
26-letni Polak został zatrzymany do kontroli w Döbschütz (powiat Görlitz), około 20 km od granicy z Polską. Mężczyzna tak zdecydowanie zaprzeczał, by miał w aucie towary objęte akcyzą, że celnicy postanowili to sprawdzić.
W dwóch wielkich torbach podróżnych, które znajdowały się w się aucie dostawczym celnicy znaleźli 25 tys. papierosów z polskimi znakami akcyzowymi.
ZOBACZ: Monachium. Na turnieju bokserskim dla dzieci pobili się rodzice. Matka z obrażeniami w szpitalu
Po dokładnym sprawdzeniu ładunku odkryli również 25 litrów wódki, 750 litrów piwa.
Narkotyki i broń u pasażera
Funkcjonariusze postanowili przeszukać również kierowcę i towarzyszącego mu 35-letniego pasażera. Przy tym drugim natrafiono na 4,7 g marihuany, 20,2 g amfetaminy, akcesoria do palenia marihuany oraz nóż motylkowy i domowej roboty maczugę.
ZOBACZ: Niemcy: Rowerzysta złapany przez fotoradar. Przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 30 km/h
Weryfikując dane osobowe kierowcy okazało się też, przed dwoma laty został on przyłapany na niemal identycznym przemycie. Wówczas mężczyzna wiózł 38 tysięcy papierosów, 25 litrów wódki i 600 litrów piwa.
Wobec obu mężczyzn wszczęto postępowanie karne. Podejrzanym pozwolono jednak kontynuować podróż po wpłaceniu kaucji. Dalsze dochodzenie prowadzi drezdeńskie Celne Biuro Śledcze.
Czytaj więcej