Półwysep Iberyjski. Spłonęło ponad 6 tys. hektarów lasów i łąk. Podpalacz ujęty na gorącym uczynku

Świat
Półwysep Iberyjski. Spłonęło ponad 6 tys. hektarów lasów i łąk. Podpalacz ujęty na gorącym uczynku
AP
Portugalia. Mieszkańcy próbują pomóc służbom w gaszeniu pożarów

Ponad 6 tys. hektarów lasów i łąk spłonęło od czwartku w Portugalii i zachodniej Hiszpanii, gdzie utrzymuje się fala blisko 40-stopniowych upałów. Tropikalna aura sprzyja szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Portugalskie służby o część pożarów obwiniają podpalaczy. Wśród nich znalazł się pechowiec - w poniedziałek 11 lipca został ujęty przez policję podczas podkładania ognia w jednym z kompleksów leśnych.

 

Obrona cywilna Portugalii podaje, że największe z 25 pożarów trawiących kraj występuje obecnie w jej środkowej oraz wschodniej części.

 

W akcję gaszenia pożarów w samej tylko Portugalii zaangażowanych jest kilka tysięcy strażaków. Według informacji władz na skutek żywiołu do niedzieli 10 lipca ucierpiało 29 osób. Portal independent.co.uk powołując się na lokalne media podaje, że 12 strażaków i 17 cywilów wymagało pomocy medycznej.

 

ZOBACZ: Fala pożarów w Hiszpanii, płoną tysiące hektarów. Trwa walka z żywiołem

Rekordowe upały

Temperatura w Portugalii osiągnęła we wtorek 43 stopnie Celsjusza. Trzy dni wcześniej w kraju zanotowano najwyższą liczbę trwających pożarów w ciągu dnia - 125.

 

WIDEO: Zobacz dramatyczną walkę strażaków z żywiołem w Portugalii


Służby przewidują, że z powodu silnego wiatru i spodziewanego wzrostu temperatury należy oczekiwać nowych pożarów.

 

Rząd próbuje wspomóc służby w walce z ogniem. W celu odciążenia naziemnych załóg do akcji włączono 60 samolotów gaśniczych. Podobne działania podjęła Unia Europejska, która uruchomiła program wsparcia powietrznej floty przeciwpożarowej, umożliwiający państwom członkowskim dzielenie się zasobami.

Hiszpania w objęciach afrykańskiego antycyklonu

Walkę z żywiołem prowadzą również strażacy po hiszpańskiej stronie granicy. Największe pożary występują w przylegających do Portugalii wspólnotach autonomicznych Galicji oraz Estremadury.

 

Do wtorkowego popołudnia konieczna była ewakuacja kilkuset mieszkańców pięciu wsi położonych w rejonie miasta Caceres, na zachodzie Hiszpanii.

 

 

Ciepłe letnie słońce w połączeniu z frontem gorącego powietrza z Afryki Północnej spowodowało gwałtowny wzrost temperatur - powiedział w niedzielę przedstawiciel hiszpańskiej Państwowej Agencji Meteorologicznej (AEMET) Fala upałów w tym kraju może potrwać nawet do 14 lipca. Najwyższa zarejestrowana temperatura w niedzielę wyniosła 43 stopnie Celsjusza nad rzeką Gwadalkiwir w pobliżu Sewilli w południowej Hiszpanii oraz w Badajoz na zachodzie kraju - podali prognostycy.

 

ZOBACZ: Ekspert o suszy: Jesteśmy na granicy klęski żywiołowej

 

Rzecznik AEMET, Ruben del Campo, powiedział agencji Reuters, że temperatury mogą sięgać 44 stopni w Kordobie lub Estremadurze w południowej Hiszpanii. "Mogą również osiągnąć 42 stopnie Celsjusza w centralnej Hiszpanii, w regionach takich jak Kastylia i Leon oraz Galicja (w środkowej i zachodniej Hiszpanii) we wtorek i środę" - dodał. Del Campo ostrzegł, że podczas fali upałów istnieje również wysokie ryzyko pożarów lasów.

map / PAP/Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie