Wojna w Ukrainie. Wzrosła liczba ofiar ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku

Świat
Wojna w Ukrainie. Wzrosła liczba ofiar ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku
PAP/EPA/OLEG PETRASYUK
W wyniku rosyjskiego ataku na centrum handlowe Amstor w Krzemieńczuku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 20

W wyniku rosyjskiego ataku na centrum handlowe Amstor w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim w Ukrainie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 20. Na miejscu wciąż pracują służby ratunkowe. Za zaginionych uznano ponad 40 osób.

Obecnie wiemy o 20 zmarłych i 59 rannych, z czego 25 jest hospitalizowanych. Informacje są aktualizowane.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Władimir Putin wysłał 130-kilogramowego generała na front

 

Według sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Ołeksija Daniłowa Rosjanie wystrzelili na Krzemieńczuk dwie rakiety.

 

Jedna z nich uderzyła w centrum handlowe, druga leciała w kierunku stadionu miejskiego.

 

- Prace poszukiwawcze w ostrzelanym przez rosyjskie siły centrum handlowym w Krzemieńczuku w środkowej Ukrainie powinny potrwać do środy rano; wtedy będzie znany ostateczny bilans ofiar - oznajmił szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski.

"Wyłącznie cywilny obiekt" 

Minister zapewnił, że centrum handlowe, które zostało zniszczone w ostrzale, jest wyłącznie cywilnym obiektem. - Nigdy tu nie były rozlokowywane ani siły zbrojne, ani inne zbrojne formacje. Nie ma bunkrów i magazynów z bronią, nie ma niczego, co zagrażałoby komukolwiek z wojskowych, dlatego jest to celowe trafienie w cywilny obiekt - powiedział, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Prezydent: Rosja odreagowuje bezsilność na cywilach

"Okupanci uderzyli pociskami w centrum handlowe, w którym było ponad tysiąc cywilów. Centrum handlowe płonie, ratownicy zajmują się gaszeniem pożaru, liczby ofiar nie można sobie nawet wyobrazić. Żadnego zagrożenia dla armii rosyjskiej tam nie ma. Brak wartości strategicznej. Tylko ludzie chcą normalnie żyć, co tak wkurza okupantów" - napisał Wołodymyr Zełenski. 

 

ZOBACZ: Szczyt G20. Władimir Putin przyjął zaproszenie

 

"Rosja cały czas odreagowuje swoją bezsilność na zwykłych ludziach" - dodał prezydent Ukrainy. 

 

Do ostrzału centrum handlowego w mieście Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim doszło w poniedziałek około godziny 15:50 miejscowego czasu. 

 

Dotychczas oczyszczono z gruzów 60 proc. obiektu. Szef MSW Ukrainy dodał, że zidentyfikowano pułk rosyjskiego lotnictwa, który przeprowadził atak i ustalono tożsamość pilotów.

Macron: To absolutny horror. Czujemy ogromną złość

Prezydent Francji Emmanuel Macron napisał w nocy z poniedziałku na wtorek na Twitterze, że "rosyjski atak rakietowy na centrum handlowe w Krzemieńczuku to absolutny horror".

 

"Dzielimy ból rodzin ofiar. I czujemy ogromną złość" - napisał Macron.

 

ZOBACZ: Media: Joe Biden zamierza zapowiedzieć przedłużenie obecności wojsk USA w Polsce

 

Jednocześnie, zamieszczając nagranie z pożaru w centrum handlowym po ataku, francuski prezydent podkreślił: "Rosjanie muszą zobaczyć prawdę".

 

 

Pałac Elizejski napisał na Twitterze, że prezydent Rosji Władimir Putin i ci, którzy wystrzelili rakiety w centrum handlowe w Krzemieńczuku, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za tę zbrodnię wojenną.

 

"Rosja musi odpowiedzieć za te czyny. Francja wspiera walkę z bezkarnością na Ukrainie" - napisała z kolei w oświadczeniu rzeczniczka MSZ.

hlk/ac / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie