Strasburg. Ursula von der Leyen: Wypłata środków jest związana z spełnieniem przez Polskę warunków

Świat
Strasburg. Ursula von der Leyen: Wypłata środków jest związana z spełnieniem przez Polskę warunków
PAP/EPA/JULIEN WARNAND
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat polskiego Krajowego Planu Odbudowy, który został zatwierdzony w ubiegłym tygodniu przez Komisję Europejską. - Aby wypłaty ruszyły, Polska musi zrealizować tzw. kamienie milowe - podała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Są to m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

- Przyjęcie planu jest związane z jasnym zobowiązaniem Polski do zapewnienia praworządności - podkreśliła Ursula von der Leyen, tłumacząc wstępną zgodę Komisji Europejskiej na wypłatę Polsce pieniędzy w ramach KPO.

 

Przewodnicząca powiedziała, że są to zobowiązana do reform i zmian. Wśród nich jest postulat, aby obecna Izba Dyscyplinarna SN została rozwiązana i zastąpiona niezależnym sądem. Nowe ciało musi być znacząco różne od obecnego, aby było zgodne z wymogami TSUE. Kolejne wymaganie dotyczy zmiany systemu dyscyplinującego. Szefowa KE podała przykład, który niesłusznie uznaje się za wykroczenie. Jest to zwrócenie się polskich sędziów do TSUE z tzw. pytaniem prejudycjalnym. Trzeci postulat to konieczność przywrócenia do orzekania sędziów zawieszonych przez nieprawidłowo powołaną izbę SN.

 

ZOBACZ: Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Juszczyszyna

 

- To są te trzy kamienie milowe, które muszą zostać wypełnione, zanim dojdzie do wypłacenie jakichkolwiek środków. Chcę zapewnić, że nie wydamy żadnych środków do momentu zrealizowania tych reform - podkreśliła szefowa KE. Dodała, że "pierwsza płatność może zostać dokonana, kiedy nowe przepisy wejdą w życie i spełnią te warunki".

 

- Poza tym Polska musi do końca 2023 wykazać, że wszyscy sędziowie, którzy zostali pozbawieni swoich funkcji niezgodnie z prawem, zostali przywróceni do pracy. Jeśli to nie nastąpi, nie będzie żadnych wypłat - kontynuowała Ursula von der Leyen.

Von der Leyen: Nie zawahamy się rozpocząć kolejnych postępowań wobec Polski

- Kiedy ten postęp zostanie osiągnięty, to nie będzie jeszcze koniec kwestii praworządności w Polsce - kontynuowała szefowa KE. - Przyjęcie KPO dla Polski nie powstrzymuje żadnego postępowania dot. praworządności w Polsce. Będziemy kontynuować te postępowania i nie zawahamy się rozpocząć kolejnych, jeśli będzie taka potrzeba - powiedziała w europarlamencie Von der Leyen.

 

- Orzeczenie TSUE pozostaje wiążące i KE nadal będzie egzekwowała decyzję sądu i będzie nakładała dzienne kary, aż rząd nie zastosuje się do tych orzeczeń - oświadczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Głosy w debacie o polskim KPO

- Jestem wdzięczny, że komisja wreszcie uwolniła te pieniądze. Polska obroniła swoją suwerenność wobec Brukseli - przekazał działacz skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec Nicolaus Fest. - Polska nie tylko Europę ochroniła, gdy na granicy białoruskiej czekały tysiące uchodźców z Afganistanu, nadal robi wiele - powiedział eurodeputowany.


- Wy o Polsce nic nie wiecie. Nic nie wiecie o naszych instytucjach - wskazał polski eurodeputowany Ryszard Legutko. - W Polsce jest tysiąc razy więcej wolności niż w takim kraju, jak Hiszpania, rządzonym przez represyjny i bardzo nieprzyjemny rządzony - stwierdził.

 

 

W poniedziałek w PE ruszyło zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie Komisji Europejskiej wraz z jej szefową Ursulą von der Leyen. Niektórzy posłowie są zbulwersowani zaakceptowaniem polskiego planu odbudowy bez spełnienia przez Polskę warunków wstępnych dotyczących praworządności.

 

Komisja Europejska po roku negocjacji zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy Polski. - Ma on wspierać obywateli Polski na ich drodze do bardziej zrównoważonej, cyfrowej i odpornej przyszłości - oświadczyła przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Podkreśliła jednocześnie, że zatwierdzenie tego planu wiąże się z wyraźnymi zobowiązaniami rządu w Warszawie w zakresie niezawisłości sądownictwa.

 

ZOBACZ: Włodzimierz Czarzasty o KPO. "Do końca września trzeba przegłosować blisko 400 ustaw"

 

- Zobowiązania te mają na celu spełnienie trzech elementów, które przedstawiłam wam na sesji plenarnej w październiku zeszłego roku. I przedstawiłam je ponownie, kiedy byłam w Warszawie w zeszłym tygodniu - wskazała szefowa KE.

mbl/ac / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie