Australia. Plaga szalonych mrówek plujących kwasem. Giną zwierzęta, niszczone są uprawy i domy

Świat

Aktywiści wzywają władze Australii do podjęcia pilnych działań, by opanować plagę "żółtych szalonych mrówek". Inwazyjne insekty atakują chmarami, spryskują ofiary kwasem, niszczą uprawy, zabijają zwierzęta i zagrażają przetrwaniu endemicznych gatunków. Mogą poparzyć człowieka, właściciele zaatakowanych przez nie domów nie mogą sprzedać swoich nieruchomości.

Australia. Plaga szalonych mrówek plujących kwasem. Giną zwierzęta, niszczone są uprawy i domy
Wikimedia.org/Seychelles Islands Foundation
Gdy wejdziesz z nimi w kontakt, prawdopodobnie skończysz z poparzeniami na skórze. Pewien pan w Cairns trafił do szpitala z poparzeniami oczu - tłumaczył przedstawiciel organizacji pozarządowej Invasive Species Council

Inwazyjny gatunek mrówek Anoplolepis gracilipes prawdopodobnie pochodzi z Afryki, ale na coraz większą skalę rozprzestrzenia się w Australii, ostatnio szczególnie w stanie Queensland na wschodzie kraju. W poniedziałek pojawiły się informacje o wykryciu ich po raz pierwszy w mieście Gold Coast - podał portal 7 News.

 

ZOBACZ: Mrówki na sali posiedzeń w Sejmie. Nagrał je poseł Konfederacji

 

Według organizacji pozarządowej Invasive Species Council (ISC) plaga mrówek zagraża m.in. parkowi narodowemu Wilgotnych Tropików w Queensland, jednemu z najstarszych lasów deszczowych na Ziemi.

"Zmiotą z krajobrazu wszystkie małe zwierzęta"

- Są blisko naprawdę ważnych obszarów bioróżnorodności. Jeśli żółtym szalonym mrówkom pozwoli się rozprzestrzenić w północnej części Queensland, będą olbrzymim zakłóceniem dla upraw trzciny cukrowej i rolnictwa na tych terenach - ostrzegł James Trezise z ISC.

 

Mrówki są już około 3 km od miejscowości Mount Elliot, gdzie żyją gatunki żab i jaszczurek niespotykane nigdzie indziej na świecie. - Jeśli tam dojdą, całkowicie zniszczą te gatunki. Gdy się tam zagnieżdżą, zmiotą z krajobrazu wszystkie małe zwierzęta: owady, żaby, jaszczurki -dodał Trezise.

 

Mrówki tego gatunku nie gryzą, ale pryskają kwasem mrówkowym. - Oślepiają ofiary i to czyni z nich tak skutecznych zabójców. Atakują chmarami i oślepiają żaby czy nawet znacznie większe zwierzęta, a potem karmią nimi kolonię - powiedział Tresize.

 

ZOBACZ: Szczury zagnieździły się pod posadzką domu. "Walczymy z plagą"

 

Żółte szalone mrówki (ang. yellow crazy ants) są tak kolokwialnie nazwane, ponieważ poruszają się w sposób chaotyczny, kiedy są wystraszone. Uważane są za jeden z największych i najgroźniejszych gatunków inwazyjnych owadów.

"Nie będziesz chciał iść na piknik"

W miejscach, gdzie tworzą tzw. superkolonie, mogą "pozostawiać głuchymi całe lasy" i niszczyć uprawy trzciny cukrowej czy sady owocowe. Na australijskiej Wyspie Bożego Narodzenia, gdzie obecne są już od 1934 roku, zabiły już miliony endemicznych czerwonych krabów i zmieniły strukturę lasu - alarmuje ISC.

 

Owady stanowią również pewne zagrożenie dla ludzi. - Nie będziesz chciał iść na piknik. Nie będziesz chciał korzystać z podwórka. Ludzie nie mogą zabrać dzieci na zewnątrz, bo mogą je całkiem obleźć żółte szalone mrówki. Są ludzie w Townsville, którzy nie mogą teraz sprzedać domów z powodu inwazji żółtych szalonych mrówek - powiedział Tresize.

 

- Gdy wejdziesz z nimi w kontakt, prawdopodobnie skończysz z poparzeniami na skórze. Pewien pan w Cairns trafił do szpitala z poparzeniami oczu - tłumaczył wcześniej mediom inny przedstawiciel ISC Bev Job.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

grz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie