Alexis Landot i Leo Urban weszli na hotel Marriott w Warszawie
Alexis Landot i Leo Urban - to dwaj śmiałkowie, którzy w piątek wspięli się na warszawski hotel Marriott przy al. Jerozolimskich bez żadnych zabezpieczeń. Na górze czekały już na nich służby - cała sprawa zakończyła się mandatem w wysokości kilkuset złotych.
W piątkowy wieczór do sieci trafiły nagrania przedstawiające śmiałe dokonanie dwóch mężczyzn. Alexis Landot i Leo Urban wspięli się na hotel Marriott bez żadnych zabezpieczeń. Ich wyczyny można oglądać w mediach społecznościowych, a jak sami poinformowali, nagranie z piątkowej wspinaczki wkrótce trafi do serwisu YouTube.
ZOBACZ: Dobrowolna służba wojskowa. Mariusz Błaszczak: prawie 300 chętnych w godzinę
- Niesamowita wspinaczka w Polsce na hotel Marriott. Podczas 40 minut cały czas czuliśmy, że mamy wszystko pod kontrolą. Niesamowite doświadczenie z tysiącami ludzi, którzy kibicowali nam z ziemi - napisał w serwisie Instagram Leo Urban.
- Wczorajsza wspinaczka na hotel Marriott w Warszawie z moim kumplem. Wielkie osiągnięcie, na które czekałem od długiego czasu - skomentował wspinaczkę Alexis Landot.
Wspinaczka na hotel Marriott w Warszawie
Jak informował w piątek sierż. szt. Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, "około godz. 19:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach wspinających się na budynek hotelu Marriott".
Przed budynek skierowano służby ratunkowe - w tym straż pożarną oraz załogę pogotowia ratunkowego.
ZOBACZ: Kartuzy. 14-latek na placu zabaw strzelał z broni pneumatycznej
Po około 40-minutowej wspinaczce, mężczyznom udało się wejść na dach budynku, gdzie czekali już na nich policjanci. Jak donoszą media, śmiałkowie zostali ukarani mandatami w wysokości 500 zł. Właściciel budynku nie wniósł oficjalnego zawiadomienia - mężczyźni nie zostali więc zatrzymani.
Hotel Marriott ma wysokość 140 metrów i liczy 43 piętra. Piątkowy wyczyn to kolejna wspinaczka na ten budynek - jako pierwszy dokonał tego Francuz, Alain Robert w 1999 roku.
Czytaj więcej