Zbrodnia katyńska. Premier: była kontynuacją antypolskich działań sowieckich władz

Polska
Zbrodnia katyńska. Premier: była kontynuacją antypolskich działań sowieckich władz
PAP/Marcin Obara
Uroczysty Apel Pamięci z okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

Zbrodnia w Katyniu była kontynuacją antypolskich działań sowieckich władz z okresu międzywojennego. Polacy mieli zostać ukarani, bo powstrzymali w 1920 roku marsz bolszewicki na Europę - napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

Premier we wpisie przypomniał, że "siedemdziesiąt dziewięć lat temu, 11 kwietnia 1943 roku niemiecka agencja prasowa podała informację o odnalezieniu masowych grobów polskich oficerów w Katyniu". "Dwa dni później informację powtórzyło berlińskie radio" - dodał.

Premier Mateusz Morawiecki o zbrodni w Katyniu

"W tych dniach w sercach wielu rodzin polskich oficerów, którzy na próżno oczekiwali wiadomości od swoich bliskich, umarła nadzieja na zobaczenie ich wśród żywych. Polscy oficerowie w Katyniu i w wielu innych miejscach masowego ludobójstwa dokonanego w Sowietach podczas II wojny światowej, zginęli dlatego, bo byli Polakami. Zbrodnia w Katyniu była kontynuacją antypolskich działań sowieckich władz z okresu międzywojennego. Polacy mieli zostać ukarani, bo powstrzymali w 1920 roku marsz bolszewicki na Europę" - podkreślił we wpisie Morawiecki.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ukraińcy podali straty Rosjan. Kijów prosi o broń ciężką

 

Premier zwrócił także uwagę na to, że "Polacy od samego początku wiedzieli, kim byli kaci". "Wszak w latach 1937-1938 w ramach tzw. "operacji polskiej" Sowieci w akcie ludobójstwa zamordowali ok. 150 tyś Polaków, którzy mieszkali w granicach Związku Sowieckiego" - zaznaczył. Jak wskazał premier, stanowiło to połowę ofiar wszystkich operacji narodowościowych NKWD. "Niestety, prawda o Katyniu musiała długo przebijać się do świadomości opinii publicznej na Zachodzie" - podkreślił.

"Nikt nie jest tak ślepy, jak ci, którzy nie chcą widzieć"

Morawiecki zaznaczył, że tragedia smoleńska z 10 kwietnia 2010 r spowodowała, że świat mógł poznać okoliczności śmierci polskich oficerów w 1940 roku. "Co innego politycy na Zachodzie – ci od samego początku znali sprawców mordu katyńskiego" - podkreślił.

 

"Nikt nie jest tak ślepy, jak ci, którzy nie chcą widzieć - tę sentencję należałoby skierować do tych osób wolnego świata, którzy znając prawdę, woleli milczeć. Byli niewolnikami sowieckiej metody śmierci przez zapomnienie, czyli pomijania niewygodnych faktów" - podsumował Mateusz Morawiecki.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Brytyjskie MON: generał Aleksandr Dwornikow ma scentralizować działania Rosji

Ambasador USA w Polsce o zbrodni katyńskiej

Pamiętam jak ojciec opisywał mi, że w masakrze w lesie katyńskim odebrano Polsce jej najlepszych patriotów, oficerów, myślicieli - podkreślił w środę w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

Lider PSL: zbrodnia w Katyniu była mordem na narodzie polskim

Zbrodnia w Katyniu, dokonana przez sowieckie NKWD była mordem na narodzie polskim; w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej oddajemy hołd tym, którzy oddali życie za Polskę. Ich ofiara nie może ulec zapomnieniu - podkreślił w środę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

13 kwietnia 1943 r. w Berlinie ujawniono informację o znalezieniu w Katyniu masowych grobów polskich oficerów zamordowanych przez sowieckie NKWD na mocy decyzji Biura Politycznego KPZS. Od 2008 r. 13 kwietnia jest Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

nat/bas / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie