Wojna w Ukrainie. 26. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]

Świat
Wojna w Ukrainie. 26. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]
Facebook/Людмила Денісова

Poniedziałek to 26. dzień wojny w Ukrainie. Ukraina zdecydowanie odrzuciła rosyjskie ultimatum dotyczące Mariupola. Chodziło o to, by ukraińskie oddziały w tym mieście złożyły broń i opuściły je w poniedziałek rano. - Nie będzie zawieszenia broni podczas negocjacji - powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.

an/dk / PAP/ polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji live. Po więcej informacji zapraszamy na polsatnews.pl

Po informacje z 26. dnia wojny zapraszamy do naszego raportu:

Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Poniedziałek, 21 marca

Możliwość zwiększenia liczby uczniów w klasach o dzieci z Ukrainy oraz dopuszczenie do przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego ukraińskiej młodzieży – to niektóre rozwiązania zawarte w opublikowanym w poniedziałek rozporządzeniu ministra edukacji i nauki.

Rosyjskie twierdzenia o użyciu na Ukrainie pocisków hipersonicznych mają zapewne odwrócić uwagę od braku postępów w kampanii lądowej. Jest mało prawdopodobne, by znacząco wpłynęły one na wynik walk - oceniło w poniedziałek wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.

Doradczyni prezydenta USA ds. cyberbezpieczeństwa Anne Neuberger: firmy amerykańskie, które dostarczają infrastrukturę krytyczną, powinny poprawić swoją postawę cyberobronną z powodu "zagrożeń cyfrowych" z Rosji.

 

- Putin znalazł się pod ścianą, mówi się, że planuje kolejne operacje pod fałszywą flagą. Mówi się, że przymierza się do wykorzystania broni biologicznej i chemicznej - podkreślał w poniedziałek Joe Biden.

 
Prezydent USA dodawał, że Rosja może planować cyberatak przeciwko Stanom Zjednoczonym.

 

Joe Biden: Putin prowadzi operacje pod fałszywą flagą. Jest gotowy na wiele więcej

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w poniedziałek w wywiadzie telewizyjnym, że spotkanie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem jest niezbędne aby ustalić stanowisko Rosji w kwestii zakończenia wojny - poinformowała agencja Interfax Ukraina.

Organizatorom wielkoszlemowego turnieju French Open brakuje odwagi i z obawy przed ewentualnymi konsekwencjami zostawili drzwi otwarte dla zawodników z Rosji i Białorusi - ocenił były ukraiński tenisista Ołeksandr Dołgopołow w wywiadzie dla telewizji RTL.

To, co zobaczyłem i czego doświadczyłem na Ukrainie od wybuchu wojny, napełnia mnie radością i daje wiarę w to, że zwyciężymy; wers z ukraińskiego hymnu mówiący, że oddamy duszę, ciało za wolność, to coś więcej niż piękne słowa - mówi 31-letni Serhij, który do czasu rosyjskiej napaści Rosji na Ukrainę mieszkał w Kijowie.

Rosja wykorzystuje 40 lotnisk do nalotów na Ukrainę – praktycznie wszystkie przystosowane do tego lotniska na Białorusi, w Rosji i na okupowanym Krymie - podaje Euromaidan Press.

Iryna Wierieszczuk poinformowała, że w poniedziałek korytarzami humanitarnymi uzgodnionymi ze stroną Rosyjską ewakuowano 8057 osób.

Są obawy, że Rosja może zaatakować Polskę. Polski rząd przygotowuje się do tego - powiedział na antenie ukraińskiego Kanału 24 Andrej Deszczyca, ukraiński ambasador w Polsce.

Deszczyca podkreślił, że Polska "rozumie, że lepiej jest pomóc Ukrainie i zapobiec zbliżaniu się wojsk rosyjskich do granic z Polską".
 
Pomoc dla Ukraińców, którzy przyjechali do Polski jest bezprecedensowa - dodał.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek, że wszelkie kompromisy uzgodnione z Rosją w celu zakończenia wojny będą musiały zostać przegłosowane przez Ukraińców w referendum.

"Ludzie będą musieli zabrać głos i odpowiedzieć na taką czy inną formę kompromisu. A to, czym (kompromisy) będą, jest przedmiotem naszych rozmów i (negocjacji w sprawie) porozumienia między Ukrainą a Rosją" – powiedział w wywiadzie opublikowanym przez ukraińskiego nadawcę Suspilne.

Dodał, że kwestie, które mogłyby zostać poruszone w referendum, mogą dotyczyć terytoriów okupowanych przez siły rosyjskie, w tym Krymu, lub gwarancji bezpieczeństwa oferowanych Ukrainie przez kraje NATO w zastępstwie członkostwa w Sojuszu.

W porcie w Gibraltarze zatrzymano luksusowy jacht, który należy do rosyjskiego oligarchy Dmitrija Pumpianskiego - poinformował w poniedziałek rząd tego terytorium zamorskiego Wielkiej Brytanii.

Władze portu w Gibraltarze po konsultacji z rządem tego terytorium zgodziły się, by pływający pod banderą Malty 72-metrowy jacht "Axioma" wszedł do portu, gdyż jest on przedmiotem innych roszczeń ze strony jednego z międzynarodowych banków, po czym po zacumowaniu jacht został zatrzymany. Ani tytułu tych roszczeń, ani nazwy banku nie ujawniono.

W poniedziałek w Warszawie wylądował samolot z Francji z 55 tonami pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Francja jest w pełni zaangażowana i zmobilizowana, by zapewnić pomoc humanitarną dla Ukrainy; będziemy pomagać, dopóki będzie to potrzebne - powiedział Frederic Billet, francuski ambasador w Warszawie.

- Od początku wojny w Ukrainie Francja pozostaje w pełni zaangażowana i zmobilizowana, żeby zapewnić pomoc humanitarną dla ludności Ukrainy, która pada ofiarą tej wojny - powiedział Billet podczas spotkania z mediami.

Widzimy jasne dowody na to, że Rosjanie popełniają zbrodnie wojenne - powiedział w poniedziałek rzecznik Pentagonu John Kirby. Jak dodał, rosyjskie siły są wyraźnie sfrustrowane i nasilają bombardowanie miast z dystansu.

"Z pewnością widzimy jasne dowody na to, że rosyjskie siły popełniają zbrodnie wojenne, i pomagamy zbierać na to dowody" - powiedział Kirby podczas konferencji prasowej. Odmówił jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jakie będą reperkusje tych zbrodni.

Premier Holandii Mark Rutte odwiedził w poniedziałek wieczorem punkt recepcyjny dla uchodźców z Ukrainy w stołecznej Arenie Ursynów.

Jak powiedział po wizycie szefa holenderskiego rządu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, Mark Rutte chciał zobaczyć, jak wygląda centrum recepcyjne i jak sobie radzimy z tym wyzwaniem, jakim jest wielka liczba uchodźców z Ukrainy.

Dwie osoby zginęły, a trzy odniosły obrażenia w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy na skutek rosyjskiego ostrzału - poinformował w poniedziałek szef władz obwodu Serhij Hajdaj na Facebooku.

Dodał, że spod gruzów zniszczonego budynku w Lisiczańsku udało się wydostać osiem osób.

Hajdaj poinformował, że w poniedziałek ostrzeliwano także inne miasta obwodu. W Siewierodoniecku zaatakowano szpital dziecięcy, wskutek czego zapalił się dach. Nie było natomiast żadnych ofiar, gdyż wszystkich pacjentów, matki i personel udało się w porę ewakuować.

Ponad 8 tys. osób ewakuowano w poniedziałek na Ukrainie siedmioma z ośmiu uzgodnionych korytarzy humanitarnych – poinformowała wicepremier Iryna Wereszczuk w nagraniu zamieszczonym na Telegramie.

Z Mariupola nad Morzem Azowskim (obwód doniecki) do Zaporoża ewakuowano ponad 3 tys. osób, z Wełykiej Dymerki w obwodzie kijowskim do Browarów ponad 4370 osób, z Buczy do Worzela 380 osób, a z Lisiczańska, Siewierodoniecka i miejscowości Hirske (obwód ługański) do Bachmutu - ponad 300 osób.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się w poniedziałek do mieszkańców miast południa kraju, okupowanych przez wojska rosyjskie, podkreślając, że protesty, na które wychodzą tam mieszkańcy są bohaterskim czynem i że Ukraina pamięta o nich.

- Chciałbym, by nawet na mgnienie oka nasi Ukraińcy na południu nie pomyśleli, że Ukraina nie pamięta o nich. Wasze protesty to wielki bohaterski czyn. To szczęście, że mamy takich ludzi, że my wszyscy to Ukraina - powiedział Zełenski w nagraniu wideo. - Walczymy o każdego Ukraińca! - zapewnił.

Prezydent zwrócił się do mieszkańców okupowanych przez Rosjan miast: Berdiańska, Kachowki, Enerhodaru, Melitopola i Chersonia, podkreślając, że jest to "wolne południe Ukrainy".

 

Wszyscy pracownicy okupowanej przez Rosjan elektrowni w Czarnobylu, którzy chcieli opuścić obiekt, byli w stanie to zrobić - poinformowała w poniedziałek wieczorem Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Wymiana personelu siłowni rozpoczęła się w niedzielę.

Z opuszczenia elektrowni zrezygnowało 13 pracowników oraz większość ukraińskich ochroniarzy, którzy przebywali tam od zajęcia obiektu przez siły rosyjskie - podała MAEA w komunikacie.

Lotnictwo rosyjskie podczas atakowania Ukrainy wykorzystuje najbardziej aktywnie około 40 lotnisk na terytorium Rosji, Białorusi i anektowanego Krymu - podała w poniedziałek ukraińska redakcja Radia Swoboda, powołując się na zdjęcia satelitarne i ekspertów.

Z opublikowanej przez Radio Swoboda mapy wynika, że chodzi o lotniska zlokalizowane wzdłuż praktycznie całej granicy rosyjsko-ukraińskiej, na całym obszarze Białorusi i na anektowanym Krymie.

"Kiedy jesteś na swoim miejscu, na swojej rodzinnej Ziemi, wykonując misję bojową i broniąc tego, co najświętsze i najważniejsze" - czytamy na twitterowym koncie Ministerstwa Obrony Ukrainy. Wpis został opatrzony zdjęciami żołnierzy gotowych do obrony ojczyzny.

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że rozmawiał z premierem Holandii. "Poinformowałem o walce z agresorem, zbrodniach wojennych i ostrzale infrastruktury cywilnej. Podziękowałem za wsparcie dla Ukrainy. Musimy razem powstrzymać wojnę" - napisał na Twitterze Zełenski. 

Już ponad 9 tys. Ukraińców złożyło w Finlandii wnioski o ochronę międzynarodową; jeszcze tydzień temu było ich ok. 3 tys. – poinformowała w poniedziałek fińska służba migracyjna, wskazując, że większość uchodźców wojennych to kobiety i dzieci.

Faktyczna liczba osób przybyłych do Finlandii w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę jest jednak większa.

"Nie wszyscy Ukraińcy ubiegają się formalnie o ochronę tymczasową w myśl przepisów UE" – przekazano w komunikacie Fińskiego Urzędu ds. Migracji (Migri).

Embargo na handel z Rosją to bardzo dobry pomysł i chyba najsilniejsza z propozycji sankcyjnych; jestem przekonany, że Europa dojrzeje do tego pomysłu; wolałbym, żeby to było za pięć dni, niż a pięć lat - powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Dwie uciekinierki wojenne z Ukrainy, lekarki ze specjalizacją pediatra-neurolog dziecięcy oraz radiolog, będą pracować w szpitalu w Pleszewie – poinformował Błażej Górczyński, prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego.

Jak dodał, kobiety muszą nauczyć się języka polskiego w stopniu komunikatywnym, dlatego już zostały skierowanie na dwumiesięczny kurs językowy.

Bracia Ihor i Hryhorij Surkis pod koniec lutego nielegalnie wywieźli z Ukrainy 17,6 mln dolarów - informuje Ukraińska Prawda. Hryhorij Surkis skutecznie lobbował na rzecz przyznania organizacji EURO 2012 w piłce nożnej Polsce i Ukrainie.

26 lutego wieczorem, dwa dni po inwazji militarnej Rosji na Ukrainę, bracia, wraz z osobami towarzyszącymi, przekroczyli drogową granicę z Węgrami. Obaj nie zgłosili żadnych pieniędzy celnikom ukraińskim, ale po stronie węgierskiej zadeklarowali, że wwożą 17,6 mln dolarów.

Sześć osób, w tym dwoje dzieci, odniosło obrażenia, gdy żołnierze rosyjscy ostrzelali z broni automatycznej dwa samochody osobowe w obwodzie zaporoskim – poinformowała administracja obwodowa na stronie internetowej.

Samochody z cywilnymi pasażerami jechały trasą korytarza humanitarnego. Rosyjscy żołnierze obwinili o ostrzał stronę ukraińską, ale poszkodowani zaprzeczyli ich wersji. Dzieci przewieziono do obwodowego szpitala w Zaporożu, a dorosłych – trzy kobiety i mężczyznę – do szpitala we wsi Pokrowske.

Unia Europejska jest gotowa nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę - powiedział w poniedziałek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell po spotkaniu w Brukseli ministrów spraw zagranicznych krajów UE.

- Środki restrykcyjne nadal stanowią ważną część naszego podejścia i jesteśmy gotowi nałożyć na Rosję kolejne sankcje wspólnie z naszymi partnerami – powiedział podczas konferencji prasowej.

Szef unijnej dyplomacji mówił także o uzgodnieniach dotyczących strategii bezpieczeństwa Unii, których celem jest zwiększenie siły militarnej bloku. Podstawowym wzmocnieniem mają być siły szybkiego reagowania, składające się z maksymalnie 5 tys. żołnierzy, które mogłyby być szybko rozmieszczane w miejscach kryzysowych.

- Zagrożenia rosną, a koszty zaniechania działań są jasne – powiedział Borrell, wyjaśniając, że dokument o zwiększeniu siły militarnej UE określa europejskie ambicje w zakresie obronności i bezpieczeństwa do 2030 r.

- UE musi być w stanie ochronić swoich obywateli i przyczyniać się do międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa – powiedział. - Jest to obecnie tym ważniejsze, że wojna powróciła do Europy po nieuzasadnionej i niesprowokowanej rosyjskiej agresji na Ukrainę, a także po poważnych zmianach geopolitycznych.

Będziemy omawiać polską propozycję w sprawie misji pokojowej na Ukrainie - zapowiedziała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki, odnosząc się do zaplanowanego na czwartek szczytu NATO z udziałem prezydenta USA Joe Bidena. Zaznaczyła jednak, że USA nie wyślą własnych wojsk na Ukrainę.

"Prezydent bardzo jasno zapowiedział, że nie wyślemy amerykańskich żołnierzy, by walczyć z rosyjskimi żołnierzami, i że to nie jest w naszym interesie. Ale będziemy nadal omawiać szereg pomysłów, w tym ten" - powiedziała Psaki, w odpowiedzi na pytanie o zgłoszony przez Polskę pomysł wysłania pokojowej misji na Ukrainę.

Informacje wywiadowcze wskazują, że Rosja rozważa nowe cyberataki przeciwko Stanom Zjednoczonym - oznajmił w poniedziałek prezydent USA Joe Biden. Wezwał prywatne firmy do wzmocnienia zabezpieczeń.

"To krytyczny moment, by przyspieszyć naszą pracę w celu polepszenia krajowego cyberbezpieczeństwa i wzmocnienia naszej narodowej odporności. Ostrzegałem wcześniej przed potencjałem Rosji do przeprowadzenia wrogich cyberdziałań przeciwko Stanom Zjednoczonym, w tym w ramach odpowiedzi na bezprecedensowe koszty, które nałożyliśmy na Rosję z partnerami" - napisał Biden w oświadczeniu.

"Dziś moja administracja ponawia te ostrzeżenia w oparciu o zmieniające się informacje wywiadowcze, które wskazują, że rosyjskie władze rozważają opcje do potencjalnych cyberataków" - dodał.

Prezydent podkreślił, że choć rząd wykorzysta wszystkie narzędzia, by zapobiec i odpowiedzieć na ataki, to infrastruktura krytyczna jest w dużej mierze w rękach firm prywatnych. Wezwał te firmy to "przyspieszenia wysiłków, by zamknąć swoje cyfrowe wrota".

Ukraińcy celowo nie usuwają zniszczonego sprzętu rosyjskiego na obrzeżach Charkowa, żeby pokazać rosyjskim napastnikom, co ich czeka - mówi Andrzej Lange, fotoreporter PAP przebywający w tym ukraińskim mieście.

Dziennikarz zwrócił uwagę na mobilizację pozostających w Charkowie mieszkańców.

- Mężczyźni, których spotkałem, mówili o tym, że wywieźli z miasta swoje rodziny, a sami zostali, by walczyć o swoją ziemię. Spotkałem milionera, który stoi ramię w ramię z innymi obrońcami miasta - status społeczny nie ma znaczenia, ta wojna naprawdę zjednoczyła naród ukraiński, który razem daje odpór wrogowi - relacjonował.

Biały Dom: będziemy omawiać propozycję Polski w sprawie misji pokojowej na Ukrainie.

"Trzy osoby zginęły, a jedna została ranna, gdy na skutek rosyjskiego ostrzału wybuchł pożar na stacji benzynowej w Mikołajowie na południu Ukrainy" – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie mikołajowskim.

Jak podano, ofiary śmiertelne to mężczyźni; ranna kobieta została przewieziona do szpitala.

Piąty pakiet zachodnich sankcji przeciw Rosji będzie obejmować kolejne osoby odpowiedzialne za inwazję Rosji na Ukrainę, a także będzie zawierać nowe sankcje gospodarcze – powiedział w poniedziałek w telewizji szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.

- Rzeczywiście jest szykowany piąty pakiet sankcji. (…) Jestem przekonany, że zostanie przyjęty i będzie zawierać dodatkowy spis osób odpowiedzialnych za rosyjską agresję, za popełnianie zbrodni wojennych (...). Przewiduje on także pewne sankcje gospodarcze – oświadczył minister.

Dodał, że są wprawdzie państwa, które apelują, by się nie spieszyć z przyjęciem nowych sankcji, ale "intensywnie z nimi pracujemy, wyjaśniamy im, że to niedopuszczalne stanowisko".

Kułeba przyznał, że z powodu "niekonstruktywnego" stanowiska niektórych państw do nowego pakietu nie wejdzie embargo na dostawy ropy i gazu z Rosji na rynek UE.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady UE ds. zagranicznych, z udziałem ministrów obrony i ministrów spraw zagranicznych państw unijnych, zapadła "kierunkowa decyzja", by zwiększyć o 500 mln euro sumę, którą UE przeznaczy na zakup uzbrojenia Ukrainy - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak.

Po posiedzeniu Rady szef MON spotkał się z polskimi dziennikarzami. Zapytany o wsparcie unijne dla Ukrainy poinformował, że "została podjęta decyzja, żeby zwiększyć o drugie tyle sumę, którą uprzednio przeznaczyła UE na wsparcie dla Ukrainy".

Dopytywany przez dziennikarzy, potwierdził, że chodzi o dodatkowe 500 mln euro z przeznaczeniem na zakup uzbrojenia dla Ukrainy. - Nasze polskie stanowisko było takie, że należy zwiększyć sumę i skalę wsparcia dla Ukrainy - powiedział Błaszczak. Nie przedstawił jednak szczegółów tego wsparcia.

UEFA zezwoliła klubom na rejestrowanie zawodników zagranicznych z ukraińskich i rosyjskich klubów. To konsekwencja niedawnych decyzji FIFA, które umożliwiły transfery już po zakończeniu okresu transferowego.

Ukraińscy żołnierze przejęli rosyjski czołg i sprzęt wojskowy.

Polska chce objęcia sankcjami 13 podmiotów kompleksu przemysłowo-wojskowego w Rosji, który pracuje bezpośrednio dla tych oddziałów rosyjskich, które są aktywne zbrojnie w Ukrainie - poinformował minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

Wojska rosyjskie prowadzą ukryte przygotowania do wyborów administracji lokalnej w niektórych częściach obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie opublikowanym w poniedziałek wieczorem.

W obwodzie zaporoskim wojska rosyjskie prowadzą "ukryte przygotowania do przeprowadzenia wyborów prorosyjskiej administracji rejonów (powiatów) i miast" - przekazał Sztab.

Wyrażono obawę, że wojska rosyjskie przygotowują pod pozorem "konwojów humanitarnych" transport amunicji do obwodu zaporoskiego. Może się on odbyć przy użyciu białych ciężarówek rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Pojazdy takie Rosjanie skoncentrowali w porcie w okupowanym Berdiańsku.

NBP: każdy dorosły uchodźca z Ukrainy od 25 marca będzie mógł wymienić do 10 tys. hrywien po oficjalnym kursie.

Polska Rada Ekumeniczna ponowiła swój apel do "bratnich Kościołów w Rosji" o zdecydowane działania na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie. Potwierdziła także swoją solidarność ze społeczeństwem ukraińskim oraz wyraziła uznanie dla społeczeństwa polskiego za pomoc uchodźcom.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej wyraziły swoje jasne stanowisko w sprawie agresji Rosji na suwerenną Ukrainę.

"Uczyniliśmy to jako Prezydium Polskiej Rady Ekumenicznej. Głos zabrały też poszczególne Kościoły, wyrażając swoją solidarność z Ukrainą i wzywając do zakończenia działań wojennych" - czytamy w oświadczeniu.

W najnowszym stanowisku PRE powtórzyła swój sprzeciw wobec wojny i wezwała ludzi dobrej woli do działania na rzecz pokoju.

Prezydent USA Joe Biden będzie zabiegał w Brukseli o skoordynowane wysiłki UE i G7, aby nie dopuścić, by Chiny dostarczały pomoc Rosji prowadzącej wojnę z Ukrainą - podaje w poniedziałek Reuters, powołując się na przedstawicieli amerykańskiej administracji.

"Waszyngton liczy na to, że podczas czwartkowego spotkania zapadną stosowne ustalenia z państwami G7, do których trafia mniej więcej jedna trzecia eksportu z Chin, co pozwoli na wywarcie zbiorowej presji na Pekin. Jak dotąd Chiny nie zareagowały na apele USA, by nie dostarczały pomocy dla Rosji" - pisze Reuters.

"Niektórzy dyplomaci oceniają, że Chiny mogą zmienić stanowisko w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę, zważywszy że Pekin wydał ostatnio komunikaty, w których wzywa do zawarcia rozejmu i zwraca uwagę na gospodarcze koszty tej wojny dla globalnej gospodarki" - relacjonuje Reuters.

W piątek Biden przedstawił prezydentowi ChRL Xi Jinpingowi konsekwencje jakie poniosą Chiny, jeśli dostarczą materialną pomoc Rosji prowadzącej wojnę z Ukrainą. Rozmowa nie przyniosła jednak rezultatów poza deklaracją obu przywódców, dotyczącą "wagi utrzymania otwartych kanałów komunikacji".

Ukraina nie może spełnić ultimatum Rosji, np. oddać Charkowa, Mariupola czy Kijowa - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla zachodnich mediów. Do spełnienia tego ultimatum "trzeba wszystkich nas zniszczyć" - powiedział.

Tłumaczył, że mieszkańcy zajętych przez Rosjan miast na południu Ukrainy już pokazali swoją postawę wobec Rosjan. Gdy ci instalują flagę rosyjską, mieszkańcy ją zdejmują. - Pobili człowieka, więc ludzie ukryli się, ale w nocy przyszli i zdjęli flagę - opisywał.

Ponownie podkreślił, że ultimatum ze strony Rosji może się zrealizować tylko wtedy, jeśli Ukraina zostanie całkowicie zniszczona. - Możemy spełnić ultimatum tylko wtedy, gdy nie będziemy istnieć - podsumował.

Według strony ukraińskiej siły rosyjskie utraciły swój potencjał ofensywny, a ich natarcie zostało zatrzymane na niemal wszystkich kierunkach. Rosjanie próbują utrzymywać zajmowane pozycje, ale ponoszą przy tym straty - twierdzą eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich po 25 dniach wojny.

Autorzy analizy, Andrzej Wilk i Piotr Żochowski, zauważają, że komunikaty Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy coraz częściej bywają sprzeczne z tymi publikowanymi przez obwodowe administracje wojskowe i władze lokalne, a w najlepszym wypadku przemilczają istotne wydarzenia, by wrócić do nich po dobie lub dwóch. Ich głównym zadaniem jest wspieranie morale walczących i społeczeństwa, przestają być natomiast źródłem informacji o sytuacji w rejonach walk.

Mimo eskalacji terroru względem przedstawicieli władz lokalnych nawet miasta znajdujące się w najcięższym położeniu (jak Mariupol) bądź stojące przed perspektywą okrążenia (Krzywy Róg) nie wykazują gotowości do kapitulacji - oceniają eksperci. Determinację do ich obrony za wszelką cenę deklarują także reprezentanci administracji należący do ugrupowań prorosyjskich i jak dotąd żaden z istotnych polityków czy przedstawicieli administracji lokalnych nie przeszedł na stronę wroga.

Rosyjskie wojsko ostrzelało w poniedziałek autobusy ewakuacyjne wywożące ludzi z oblężonego Mariupola. Ranna jest czwórka dzieci, w tym dwoje jest w stanie krytycznym - poinformował szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.

"Dzisiaj ponad 20 autobusów próbuje dotrzeć do zielonych korytarzy. Jest bardzo trudno, ponieważ trwa ostrzał. Mam nadzieję, że uda nam się ewakuować ludzi, bo dzieci znowu cierpią. Troje dzieci znalazło się pod ostrzałem w okręgu połowskim, gdzie rodziny opuszczały Mariupol i uciekały. Jedno dziecko jest w stanie krytycznym" - napisał Staruch w poniedziałek na Telegramie.

Dodał, że inna rodzina trafiła pod ostrzał w rejonie kamjanskim i tam także jedno dziecko jest w stanie krytycznym.

Pięć osób zginęło, a co najmniej 10 odniosło obrażenia w wyniku ataku rosyjskiego lotnictwa i artylerii na miasto Awdijiwka i okoliczne miejscowości w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował w poniedziałek szef władz miejskich Witalij Barabasz.

"Dziś rosyjska swołocz znów przyniosła do Awdijiwki śmierć i zniszczenie. (…) Ci dranie dokonują >>denazyfikacji<< szkół i mieszkań cywilnej ludności, całkowicie je niszcząc" – oznajmił Barabasz. 

 

Mołdawia, Ukraina i Gruzja to jest Europa w sensie geograficznym, historycznym i kulturowym. Dlatego chcemy, by państwa te były w Unii Europejskiej i będziemy wspierać aspiracje członkowskie tych państw - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu w Kiszyniowie z prezydent Mołdawii Maią Sandu.

- Będę się starał cały czas wspierać dążenia Mołdawii do tego, by uzyskać status kandydata do UE, jak i w procesie członkostwa w UE. Nie jest niczym nowym, że Polska wspiera te aspiracje od początku. Jesteśmy zwolennikami otwartych drzwi do UE - powiedział prezydent.

Narodowy Bank Polski poinformował w poniedziałek o udostępnieniu Narodowemu Bankowi Ukrainy linii swapowej na parze dolar - hrywna do kwoty 1 mld dol.

"Jak podał NBP, biorąc pod uwagę nadzwyczajne okoliczności związane z agresją Rosji na Ukrainę, co może mieć negatywny wpływ na stabilność systemu finansowego w Polsce, polski bank centralny udostępnił w poniedziałek Narodowemu Bankowi Ukrainy linię swapową na parze dolar amerykański - hrywna. Po rozmowach ze stroną ukraińską NBP postanowił udzielić stronie ukraińskiej swapa nie w złotym, a w dolarze amerykańskim" - wyjaśnił bank centralny w komunikacie.

24 lutego - w dniu ataku Rosji na Ukrainę - NBP udzielił Narodowemu Bankowi Ukrainy swapa walutowego maksymalnie do 4 mld zł.

Linia swapowa na parze walutowej to umowa o wzajemnej wymianie walut między dwoma bankami centralnymi. Na jej podstawie bank centralny może uzyskać środki pieniężne (płynność) w walucie obcej od banku centralnego, który jest emitentem tej waluty.

Groźba rosyjskiego desantu morskiego w Odessie jest obecnie niewielka, bo wszystkie brygady rosyjskiej piechoty morskiej przerzucone na Ukrainę uczestniczą już w walkach w innych miejscach - oceniają dziennikarze grupy śledczej Conflict Intelligence Team (CIT).

"Możliwości desantu nie należy całkiem wykluczać, musiałby się on jednak odbyć przy użyciu niejednorodnych sił z kilku różnych brygad. Rosjanie potrzebowaliby także podejścia swych wojsk lądowych do Odessy od strony północnej, a na razie jest to dość odległe zagrożenie" - ocenia CIT w komentarzu zamieszczonych w poniedziałek na Telegramie

"W ciągu 25 dni walki z rosyjskimi przestępcami zniszczyliśmy prawie 1500 pojazdów opancerzonych i 500 czołgów. Część z nich dzięki brytyjskiej pomocy humanitarnej" - napisał na Twitterze Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy. 

Stany Zjednoczone wysyłają na Ukrainę systemy przeciwlotnicze sowieckiej produkcji, w tym m.in. samobieżne zestawy Osa - podał w poniedziałek "Wall Street Journal". Według dziennika, broń została pozyskana przez USA w ramach tajnego programu badań nad sowieckimi technologiami.

Gazeta powołuje się na źródła w amerykańskiej administracji, ale nie wymienia ilości przekazywanego uzbrojenia ani jego rodzajów. Wiadomo jedynie, że wśród wysłanej broni są samobieżne zestawy przeciwlotnicze 9K33 Osa, ale nie ma w nich systemu obrony powietrznej S-300.

Renault zamierza pozostać na rynku rosyjskim – wynika z komunikatów firmy, która jest większościowym udziałowcem fabryk Avtovaz w Rosji.

Rosja jest drugim po Francji najważniejszym rynkiem dla koncernu Renault. Koncern w oficjalnych komunikatach informuje, że firma nie zamierza wycofywać się z tego kraju, a priorytetem dla niej jest bezpieczeństwo jej pracowników.

Dwie fabryki Avtovaz należące w 68 proc. do Renault, a w 32 proc. do Rosteca obecnie zamknięte z powodu braku części do produkcji i półprzewodników. Grupa ma nadzieję wznowić produkcję 26 marca. Linie montażowe Lada Granta i Niva są zamknięte od 3 marca.

Renault zainwestował 2 mld euro w odbudowę Avtovaz, który miał rozpocząć nowy etap wraz z pojawieniem się trzech nowych modeli.

Polska postuluje uruchomienie nowych środków z UE, aby móc sprostać wyzwaniom związanym z masowym napływem uchodźców do naszego region - poinformowało w poniedziałek w komunikacie Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

Szef MFiPR Grzegorz Puda rozmawiał w poniedziałek z ministrami ds. polityki spójności i rozwoju regionalnego krajów Grupy Wyszehradzkiej o polityce spójności na rzecz uchodźców w Europie, wsparcia dla Ukrainy, w tym pomocy humanitarnej wobec osób chroniących się przed działaniami wojennymi.

Brytyjski premier Boris Johnson i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zgadzają się, że należy kontynuować ścisłą współpracę Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę - przekazało w poniedziałek biuro Johnsona.

"Przywódcy zgodzili się, że ważna jest dalsza ścisła współpraca i wspólna odpowiedź Wielkiej Brytanii i UE na rosyjską inwazję na Ukrainę, a premier podziękował przewodniczącemu Rady Europejskiej za jego dotychczasowe działania w tym zakresie" - napisano w komunikacie wydanym przez Downing Street po rozmowie telefonicznej polityków.

Szacunki wskazują obecnie, że konieczne będzie przyjęcie 8 mln uchodźców z Ukrainy - powiedziała w poniedziałek minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock na marginesie posiedzenia szefów dyplomacji krajów UE w Brukseli. Do tej pory z Ukrainy uciekło ponad 3 mln ludzi, ale będzie to o wiele więcej - dodała.

Jeszcze dwa tygodnie temu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell mówił, że spodziewanych jest 5 mln uchodźców.

- Myślę, że musimy być bardzo świadomi, że ponad 3 mln ludzi już uciekło, ale ucieknie (jeszcze) wiele, wiele milionów - powiedziała cytowana przez agencję dpa Baerbock.

Polska jest za tym, żeby Ukraina szybko uzyskała status kraju kandydującego do UE - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu w Warszawie z premierem Holandii Markiem Rutte. Dodał, że Ukraina potrzebuje takiej nadziei.

- Polska opowiada się za tym, żeby dać nadzieję Ukrainie. Polska jest za tym, żeby Ukraina szybko uzyskała status kraju kandydującego do UE. Namawiamy naszych partnerów zachodnich w Europie, żeby na ten pierwszy krok odważnie się zdecydować, bo Ukraina tego potrzebuje - tej nadziei - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Holandii.

Premier przyznał, że nie wszystkie kraje unijne podzielają zdanie Polski i zapowiedział, że będzie namawiał do poparcia takiego rozwiązania przywódców unijnych na najbliższym szczycie europejskim.

Mer miejscowości Berysław w obwodzie chersońskim został uprowadzony przez rosyjskich okupantów – poinformowała na Facebooku w poniedziałek administracja obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.

Do porwania mera Ołeksandra Szapowałowa i jeszcze jednego działacza doszło w sobotę przed południem. "Już trzy doby są w niewoli" – podkreślono, dodając, że w niedzielę merowi pozwolono zatelefonować do rodziny. Miejsce przetrzymywania mera nie jest znane.

Administracja obwodu podkreśliła, że w regionie było więcej przypadków uprowadzenia przedstawicieli miejscowych władz i działaczy. "Wraz z władzami centralnymi robimy wszystko, by jeńcy jak najszybciej wrócili do domu" – zapewniono.

Wojska rosyjskie nadal nie poczyniły znaczących postępów w swej ofensywie na Ukrainie i w coraz większym stopniu opierają się na ostrzałach miast z daleka, w niemal desperackiej próbie odzyskania impetu - poinformował w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu.

Według resortu obrony USA Rosjanie wystrzelili ponad 1100 rakiet, ale wciąż mają ponad połowę zapasów tej broni.

- Uderzenia rakietowe, ostrzał artyleryjski z dalekiej odległości na te miasta to odzwierciedlenie tego, co według niektórych jest niemal desperacką próbą zyskania impetu - powiedział przedstawiciel Pentagonu podczas briefingu prasowego na temat sytuacji militarnej na Ukrainie. Jak dodał, takie próby odwrócenia biegu wojny z natury rzeczy będą skutkowały coraz większymi ofiarami wśród cywilów.

Oficjel stwierdził, że mimo to w ciągu ostatnich dni nie doszło do znaczących zmian, jeśli chodzi o rosyjską ofensywę. Dodał, że nie ma żadnych oznak słabnięcia ukraińskiego oporu i ataków na rosyjskie wojska, wskazując m.in. na ukraińską kontrofensywę pod Mikołajowem w kierunku Chersonia na południu kraju.

Rosyjskie wojska zamordowały już kilka osób w mieście Trościaniec w obwodzie sumskim, wykorzystują mieszkańców w charakterze "żywych tarcz", dokonują też rabunków - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denisowa.

"Okupanci masowo plądrują sklepy i bankomaty, apteki w mieście opustoszały. Rosyjskie wojska okradają też prywatne mieszkania, zabierają ludziom samochody" - oświadczyła Denisowa. Przekazała również doniesienia, że Rosjanie zniszczyli w Trościańcu budynek szpitala, wiele prywatnych domów i bloków mieszkalnych oraz sklep.

"Działania rosyjskich żołnierzy wobec ludności cywilnej Ukrainy noszą znamiona ludobójstwa. (...) Wzywam Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do podjęcia działań na rzecz uruchomienia w Ukrainie bezpiecznych korytarzy humanitarnych" - dodała Denisowa.

Trościaniec to 20-tysięczne miasteczko w obwodzie sumskim na północy Ukrainy, siedziba władz rejonu (powiatu). Znajduje się około 360 km na wschód od Kijowa i około 30 km w linii prostej od granicy z Rosją.

Walczymy o przetrwanie przeciwko jednej z największych armii . Przeciwko pociskom, bombom i artylerii rakietowej okupanci strzelają do uchodźców na drogach, zabijają cywilów, palą osiedla. To najgorsza wojna w Europie od II wojny światowej - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 

Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało słowa prezydenta wraz ze zdjęciami obrazującymi dramat ludności ukraińskiej.

 

Rosjanie od początku inwazji ostrzelali 135 ukraińskich szpitali, zabijając przy tym sześciu lekarzy i raniąc 16 - poinformował w poniedziałek minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko.

- Rosyjskie wojsko nadal atakuje placówki medyczne z pogwałceniem licznych konwencji międzynarodowych. Sześciu ukraińskich lekarzy zostało zabitych, a 16 jest rannych. Ostrzelano 135 szpitali, z których dziewięć zniszczono. Pod ostrzałem znalazły się również 43 karetki pogotowia – powiedział Laszko.

Zdaniem ministra zdarzają się przypadki, gdy rosyjscy żołnierze biorą jako zakładników ukraińskich pracowników medycznych.

"Wczoraj miała miejsce przerażająca sytuacja. Ekipę pogotowia, towarzyszącą konwojowi humanitarnemu, wzięto jako zakładników. Na szczęście medycy są już bezpieczni na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę" – mówił minister Laszko.

 

Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji blisko 6,5 mln osób na Ukrainie zostało wewnętrznymi uchodźcami - poinformowała w poniedziałek Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM), powołując się na dane zebrane w dniach 9-16 marca.

- Skala ludzkiego cierpienia i wymuszonych migracji spowodowanych wojną znacznie przekracza nasze najgorsze scenariusze - powiedział dyrektor generalny IOM Antonio Vitorino.

Poinformował, że jego organizacja dostarcza pomoc tysiącom osób na Ukrainie, ale nie można dotrzeć do tych ludzi, którzy znaleźli się w strefie intensywnych działań wojennych.

Jeszcze przed początkiem inwazji na Ukrainę rosyjskie wojska 19 lutego nielegalnie wywiozły do Rosji 2389 dzieci z separatystycznych republik w obwodach donieckim i ługańskim - poinformowało na Facebooku w poniedziałek MSZ Ukrainy.

"Tego rodzaju akty są rażącym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego. (...) Wzywamy społeczność międzynarodową do działania w związku z nielegalnym uprowadzaniem dzieci. Należy wzmocnić presję na Rosję, aby zmusić ją do zakończenia barbarzyńskiej wojny przeciwko narodowi ukraińskiemu" - stwierdzono w oświadczeniu resortu dyplomacji.

"Uprowadzenia dzieci, jak również inne zbrodnie popełniane na cywilach na Ukrainie, są przedmiotem śledztwa. Sprawcy tych przestępstw zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" - dodało MSZ.

Przeżył Hitlera, zamordowany przez Putina - napisał o Borysie Romanczence minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. 

Romanczenko miał 96 lat i zginął w piątek podczas bombardowania Charkowa. 

Kułeba przypomniał, że podczas II wojny światowej Romanczenko przeżył cztery niemieckie, nazistowskie obozy koncentracyjne: Buchenwald, Peenemünde, Mittelbau-Dora i Bergen-Belsen.

Działania Rosji na Ukrainie są terroryzmem państwowym, a jeśli Kreml nie zostanie zatrzymany, zaatakuje też inne kraje - oświadczył w poniedziałek w Londynie ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.

Wskazał, że od 24 lutego, kiedy zaczęła się rosyjska inwazja, zginęło już co najmniej 150 ukraińskich dzieci, zniszczonych zostało ponad 400 szkół i przedszkoli oraz ponad 110 szpitali.

- To jest terroryzm państwowy. Dlatego trzeba powstrzymać Kreml, bo pójdzie dalej. Będzie atakował inne kraje - mówił Reznikow po spotkaniu ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Benem Wallace'em. Wezwał do dalszego zaostrzenia sankcji nałożonych na Rosję.

Reznikow podziękował Wielkiej Brytanii za to, że jako pierwsza przekazała Ukrainie "poważną broń". - Wasza rola jest szczególna, a wasza odwaga i duch wyraźnie kontrastują z biernością niektórych innych krajów - powiedział. 

Wojska rosyjskie nadal ostrzeliwują miejscowości w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy: Rubiżne, Siewierodonieck, Łysyczańsk, Kreminną i Popasną; są zabici i ranni - poinformowała w poniedziałek ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Telegramie.

"W rezultacie ostrzałów są zabici i ranni wśród cywilów. W ostrzałach uszkodzone zostały wielopiętrowe budynki i domy prywatne" - podano w komunikacie.

W szczególności w ostrzelanym domu prywatnym w Rubiżnem w piwnicy może się znajdować troje dzieci. Ratownicy nie mogą się tam dostać z powodu ciągłych ataków.

"Również w Rubiżnem wojska rosyjskie ostrzelały szkołę, powodując zapalenie się dachu. W piwnicy zapewne są ludzie" - dodały służby ratunkowe. W mieście płonie więcej niż 10 budynków, a ostrzały nie słabną. "Ratownicy czekają na >>ciszę<< i natychmiast wyruszą, by pomóc ludziom" - dodała Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba wezwał w poniedziałek władze Chin do "podjęcia się ważnej roli" w znalezieniu rozwiązania, prowadzącego do zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

"Przez dziesięciolecia stosunki ukraińsko-chińskie opierały się na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Podzielamy stanowisko Pekinu dotyczące potrzeby znalezienia politycznego rozwiązania konfliktu i wzywamy Chiny, jako światową potęgę, do podjęcia się ważnej roli w tych staraniach" – napisał Kułeba na Twitterze.

W zeszłym tygodniu doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak wezwał Chiny do zajęcia stanowiska w sprawie wojny i "potępienia rosyjskiego barbarzyństwa".

Węgry nie poprą sankcji przeciw Rosji, które zagrażałyby bezpieczeństwu zaopatrzenia kraju w energię – poinformował w poniedziałek dziennikarzy w Brukseli szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, którego cytuje agencja MTI.

"Z całą pewnością nie uda się osiągnąć europejskiej jedności" w sprawie ewentualnych sankcji UE skutkujących ograniczeniem lub wstrzymaniem dostaw energii z Rosji – oświadczył Szijjarto, który przybył do Brukseli na spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych.

"Nie poprzemy takich sankcji, które narażają bezpieczeństwo dostaw energii na Węgry" – powiedział.

Węgry podpisały we wrześniu 15-letnią umowę z Rosją na dostawy gazu. Gazprom ma dostarczać Węgrom 4,5 mld m sześc. gazu rocznie dwoma szlakami: przez Serbię i przez Austrię.

Do MSZ Rosji został wezwany w poniedziałek ambasador USA w Moskwie John Sullivan - poinformował rosyjski resort dyplomacji w komunikacie na swej stronie internetowej. Amerykańskiemu ambasadorowi przekazano, że obecne napięcia powodują, iż stosunki między Moskwą a Waszyngtonem są na krawędzi zerwania.

MSZ Rosji zagroziło też, że "wrogie działania USA" wywołają zdecydowaną i stanowczą odpowiedź.

W komunikacie rosyjskie MSZ oskarża władze USA o wywołanie napięć między obydwoma krajami. Moskwa uważa, że niedawne wypowiedzi amerykańskiego prezydenta Joe Bidena dotyczące prezydenta Rosji Władimira Putina "są niedopuszczalne".

"W dniu 21 marca ambasador USA John Sullivan został wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Wręczona została mu nota protestacyjna w związku z niedawnymi niedopuszczalnymi wypowiedziami szefa Białego Domu Joe Bidena wobec prezydenta Rosji" - napisano w komunikacie MSZ w Moskwie.

Biden powiedział 16 marca, że uważa Putina za "zbrodniarza wojennego" w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield w rozmowie ze stacją CNN wykluczyła udział sił amerykańskich w proponowanej przez Polskę misji pokojowej NATO na Ukrainie. Podkreśliła, że Waszyngton nie chce eskalacji napięć, która prowadziłaby "do wojny ze Stanami Zjednoczonymi".

"Prezydent (USA Joe Biden) powiedział bardzo jasno, że nie wyślemy amerykańskich żołnierzy na Ukrainę" - powiedziała Thomas-Greenfield, pytana przez dziennikarza CNN, czy administracja USA poprze inicjatywę Polski dotyczącą utworzenia misji pokojowej NATO na Ukrainie.

Jak przypomniała, Biden podkreślił, że "gdyby doszło do ataku na którykolwiek kraj NATO, to zgodnie z art. 5 (traktatu północnoatlantyckiego) USA udzielą wsparcia tym krajom i będą ich bronić".

"Nie wiem, jakie decyzje zostaną podjęte na konferencji NATO ani jak NATO odpowie na propozycję Polski" - dodała Thomas-Greenfield pytana, czy stanowisko amerykańskiej administracji wyklucza tylko udział wojsk USA w misji pokojowej na Ukrainie, czy też jest w ogóle przeciwne udziałowi NATO w takiej operacji.

Polska będzie domagała się jak najszybszego uruchomienia sankcji przeciwko Rosji dot. kwestii ropy, gazu i węgla - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że sprawa importu rosyjskiego węgla musi być uregulowana na poziomie UE oraz że premier skieruje w tej sprawie list do RE.

Müller powiedział na briefingu prasowym, że w poniedziałek w KPRM odbyło się spotkanie kierownictwa Kancelarii Premiera z ambasadorami państw UE i NATO. Wyjaśnił, że spotkanie miało na celu omówienie wizyty premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie oraz omówienie sytuacji przed zaplanowanymi na ten tydzień szczytem NATO i posiedzeniem Rady Europejskiej.

"Na tym spotkaniu (w KPRM) podkreślaliśmy przede wszystkim, że Polska będzie domagała się jak najszybszego uruchomienia sankcji dotyczących kwestii ropy, gazu czy węgla. Cały czas ten postulat będziemy podnosić pomimo tego, że niestety duże państwa Unii Europejskiej na ten postulat się nie zgadzają, to jest stały postulat, który ma odciąć zasilanie machinie wojennej Władimira Putina" - powiedział rzecznik rządu.

Myśliwiec należący do rosyjskiego lotnictwa wojskowego został zestrzelony przez siły ukraińskie pod Czuhujewem w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy - poinformował w poniedziałek szef obwodu Ołeh Syniehubow. Maszyna zapaliła się i spadła po rosyjskiej stronie granicy.

Szef obwodu charkowskiego poinformował o tym na komunikatorze Telegram.

Dodał, że rankiem w poniedziałek w obwodzie charkowskim, na terenie kontrolowanym przez Rosjan, Ukraińcy zestrzelili dwa rosyjskie aparaty bezzałogowe (drony). Są to maszyny typu Orłan, wykorzystywane do zwiadu i naprowadzania na cel.

Syniehubow podkreślił, że dzięki działaniom ukraińskiej obrony przeciwlotniczej już od kilku dni nad Charkowem nie widać rosyjskiego lotnictwa.

Cała czwórka dziennikarzy uprowadzonych w poniedziałek w okupowanym przez Rosjan Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy jest już na wolności - poinformował Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy (NSŻU). Jako ostatni wypuszczony został wydawca Mychajło Kumok i członkowie jego rodziny.

"Na wolności! Okupanci wypuścili rodzinę wydawcy Mychajła Kumoka z Melitopola po zatrzymaniu, rozmowach profilaktycznych i publicznym rozgłosie" - podał na Facebooku szef NSŻU Serhij Tomilenko.

Rosyjski sąd uznał w poniedziałek Meta Platforms INC., firmę-matkę Facebooka i Instagrama, za medium "ekstremistyczne" i zakazał działalności tych serwisów społecznościowych.

4 marca Facebooka zablokował już rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor, który uzasadnił tę decyzję "dyskryminowaniem przez Facebook mediów rosyjskich".

Wcześniej Facebook nałożył restrykcje na agencję RIA Nowosti, państwowy kanał telewizyjny Zwiezda i portale informacyjne Lenta.ru oraz Gazeta.ru.

Trzynaście państw będących naszymi sojusznikami, w tym Polska, przyjęło wspólne oświadczenie "O pilnej potrzebie wzmocnienia obrony powietrznej Ukrainy". Dziękuję za wsparcie w trudnych czasach - przekazał na Twitterze przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Jak poinformował Stefanczuk, pod oświadczeniem podpisali się przedstawiciele Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Niemiec, Francji, Litwy, Łotwy, Estonii, Holandii, Czech, Irlandii i Gruzji. 

Wójt wioski Cyrkuny w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy został uprowadzony przez rosyjskich okupantów – poinformował w poniedziałek portal RBK-Ukraina, powołując się na szefa władz obwodu Ołeha Syniehubowa.

Według niego wójt Mykoła Sykałenko został uprowadzony z własnego domu i wywieziony w kierunku wsi Łypcy.

- Wspólnie z organami ochrony prawa wyjaśniamy wszystkie okoliczności i robimy wszystko, by znaleźć i przywieźć z powrotem Mykołę Sykałenkę – oświadczył Syniehubow.

Do MSZ Rosji został wezwany w poniedziałek ambasador USA w Moskwie John Sullivan - poinformował Reuters, powołując się na komunikat rosyjskiego resortu dyplomacji. Amerykańskiemu ambasadorowi przekazano, że obecne napięcia powodują, iż stosunki między Moskwą a Waszyngtonem są na krawędzi zerwania.

MSZ Rosji zagroziło też, że "wrogie działania USA" wywołają zdecydowaną i stanowczą odpowiedź.

Wojska rosyjskie zbombardowały szpital psychiatryczny w Mikołajowie – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, powołując się na szefa wydziału ochrony zdrowia władz obwodu mikołajewskiego Maksyma Beznosenko.

"Nikt nie został poszkodowany, bo wszyscy byli w schronie przeciwbombowym" – oświadczył Beznosenko, cytowany przez Ukrinform.

Liczba osób próbujących wyjechać z Ukrainy przez granicę zachodnią spadła do 70 tys. w ciągu doby - poinformował w poniedziałek rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko na briefingu prasowym we Lwowie.

- Dla porównania, w pierwszych dniach inwazji rosyjskiej około 150 tys. osób w ciągu doby próbowało wyjechać przez przejścia graniczne na granicy zachodniej - dodał Demczenko.

Według jego słów sytuacja na przejściach granicznych praktycznie unormowała się. Przed inwazją granice Ukrainy z Unią Europejską przekraczało średnio 50 tys. osób w ciągu jednej doby.

Wszystkie porty położone nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim zostały tymczasowo zamknięte dla statków, które chciałyby z nich wypłynąć lub do nich wpłynąć - poinformowało w poniedziałek ukraińskie ministerstwo infrastruktury.

Po tym, jak 24 lutego Rosja dokonała inwazji zbrojnej na Ukrainę, wojsko ukraińskie zawiesiło żeglugę handlową w portach nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim. Wywołało to obawy ukraińskich eksporterów zbóż i nasion olejnych o zakłócenia w dostawach, poinformowała Agencja Reutera.

Na Morzu Czarnym według ustaleń Urzędu Morskiego Panamy (AMP) jest obecnie ok. 300 statków, którym Rosja odmawia możliwości opuszczenia jego wód.

W poniedziałek szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Satruch przekazał, że z portu w Berdiańsku nad Morzem Azowskim zniknęło pięć statków ze zbożem. Według świadków uprowadzili je Rosjanie. 

W okupowanym przez Rosjan Melitopolu uzbrojeni mężczyźni porwali w czwartek rano czworo dziennikarzy, przewieźli ich w nieznane miejsce i przeprowadzili rozmowę o "konieczności współpracy z najeźdźcą"; troje z nich wypuszczono, jeden jest wciąż przetrzymywany - poinformował Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy.

"Uzbrojeni ludzie zabrali z domów dziennikarzy pracujących w MV Holding: wydawcę Mychajło Kumoka, redaktor Jewhenię Borian oraz dziennikarki Julię Olchowską i Lubow Czajkę i przewieźli ich w nieznane miejsce" - przekazał Związek na Telegramie

Tę informację potwierdziła dyrektora MV Holding Hanna Medwid, dodała, że dziennikarkom zabrano również ich domowe komputery. Szefowa MV Holding, który jest jedną z największych firm medialnych w obwodzie zaporoskim i wydaje m.in. gazetę "Wiadomości melitopolskie", przekazała, że rosyjscy okupanci już wcześniej nakłaniali ją do współpracy. "Weszli (do redakcji) bez zaproszenia, przeszukali ją. Chcieli byśmy byli wobec nich lojalni i ich wspierali" - relacjonowała.

Około godz. 11. otrzymaliśmy informację, że troje dziennikarzy uwolniono, po przeprowadzeniu z nimi rozmowy "o konieczności współpracy z najeźdźcą", Kumok jest wciąż przetrzymywany w nieznanym miejscu - czytamy dalej w komunikacie Związku.

Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformował w poniedziałek o zatrzymaniu obywatela Białorusi, który na polecenie służb specjalnych w Mińsku zbierał informacje o rozlokowaniu i przemieszczaniu uzbrojenia i sprzętu wojskowego na Wołyniu, a także o stanie mobilizacji w tym regionie Ukrainy.

"Białorusin mieszkał na Wołyniu od kilku lat i tam się ożenił. Jeździł na Białoruś w sprawach osobistych i podczas jednej z tych podróży został zwerbowany przez służby białoruskie" - podała SBU.

Podczas zatrzymania znaleziono przy nim m.in. fotografie ukraińskiego sprzętu wojskowego - podała SBU na Facebooku:

"Leroy Merlin to pierwsza firma na świecie, która finansuje bombardowanie swoich sklepów i zabijanie własnych pracowników" - oceniło w poniedziałek Ministerstwo Obrony Ukrainy. Zdaniem MON to "wstrząsająca chciwość". Komentarz resortu odnosił się do decyzji Leroy Merlin o pozostaniu na rosyjskim rynku po inwazji Rosji na Ukrainę.

Terytorium Białorusi jest wykorzystywane przez Rosję do prowadzenia wojny przeciw Ukrainie. Mamy jednak nadzieję, że nie dojdzie do udziału białoruskiej armii w inwazji - powiedział w poniedziałek rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko, cytowany przez agencję UNIAN.

Demczenko ocenił podczas briefingu prasowego we Lwowie, że największe prawdopodobieństwo wtargnięcia wojsk białoruskich na Ukrainę utrzymuje się na granicy w obwodach rówieńskim i wołyńskim.

- Naród Białorusi zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji, w jaką wciągnął społeczeństwo Alaksandr Łukaszenka. Dlatego mam nadzieję, że Białorusini nie dopuszczą do ofensywy armii na tych kierunkach - dodał Demczenko.

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wyniku ataku rosyjskiego lotnictwa i artylerii na miasto Awdijiwka i okoliczne miejscowości w obwodzie donieckim - poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, powołując się na szefa władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.

Авдіївка та її околиці зазнали удару російської авіації та артилерії. За оперативною інформацією, на даний час відомо...

Opublikowany przez Павло Кириленко Poniedziałek, 21 marca 2022

Kolejny sejmowy transport z darami trafi do punktów noclegowych w Przemyślu (Podkarpackie), gdzie przebywają uchodźcy z Ukrainy.

W zbiórce organizowanej przez Kancelarię Sejmu uczestniczyli posłowie i pracownicy parlamentu. Wśród darów są m.in. żywność, opatrunki, ale też lodówki.

925 cywilów zginęło na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji, 1496 zostało rannych - podało w poniedziałek biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.

Dane te opisują sytuację do północy 20 marca.

Poprzedni bilans biuro podawało w niedzielę, informując o 902 ofiarach śmiertelnych wśród cywilów.

Izraelskie media podkreślają w komentarzach na temat niedzielnego przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oburzenie wielu polityków z powodu porównania wojny na Ukrainie do Holokaustu. Zełenski rozpaczliwie próbuje utrzymać swój kraj na pierwszych stronach gazet - tłumaczy "Haarec".

- Gdyby przemówienie Zełenskiego zostało wygłoszone w normalnych czasach, powiedziano by, że balansuje on na granicy negowania Holokaustu (...) Wojna jest zawsze straszna, ostrzały i okupacja są potworne dla narodu ukraińskiego, ale jakiekolwiek porównanie zwyczajnej wojny, jakkolwiek by była trudna, do zagłady milionów Żydów w komorach gazowych w ramach ostatecznego rozwiązania jest kompletnym zniekształceniem historii - stwierdził z kolei jeden z polityków prawicowej partii Likud.

Premier Czech Petr Fiala skomentował bombardowanie przez Rosjan miasta Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy.

"Cały świat widzi, że Władimir Putin popełnia zbrodnie wojenne i że z powodu jego wojny giną niewinni ludzie" - napisał Fiala w sieci społecznościowej. Jego zdaniem potrzebne jest jasne i jednolite stanowisko wobec Rosji i wobec wprowadzenia dalszych sankcji.

"To jedyny sposób na powstrzymanie Putina" - stwierdził premier Czech.

Możliwość przyjęcia do przedszkola i klas I-III, do oddziałów specjalnych i integracyjnych większej liczby dzieci uchodźców z Ukrainy wprowadza rozporządzenie ministra edukacji i nauki. Opisano w nim też warunki techniczne obiektów, gdzie można tworzyć oddziały przygotowawcze.

W ataku bombowym w Charkowie zginął ocalały z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie 96-letni Borys Romanczenko.

Mężczyzna zginął w piątek w wyniku ataku na wielopiętrowy budynek, w którym mieszkał.

Propozycja misji pokojowej na Ukrainie, rozszerzenie sankcji na Rosję, a także pomoc uchodźcom z Ukrainy i postawa opozycji mają być tematami dyskusji podczas poniedziałkowego posiedzenia kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości - wynika z wypowiedzi szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego.

W KPRM trwa spotkanie rzecznika rządu Piotra Müllera i zastępcy szefa KPRM Izabeli Antos z ambasadorami państw UE i NATO - poinformowała w poniedziałek po godz.14 Kancelaria Premiera.

Półtorej godziny trwała w poniedziałek kolejna runda ukraińsko-rosyjskich negocjacji; kontynuujemy pracę w formacie grup roboczych - przekazał deputowany do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Dawyd Arachamija, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Arachamija, który jest szefem frakcji parlamentarnej rządzącej na Ukrainie partii Sługa Narodu, nie podał szczegółowych informacji na temat przebiegu negocjacji.

Według brytyjskiego rządu to rosyjskie władze stoją za serią telefonów do ministrów wykonanych przez oszusta podającego się za premiera Ukrainy Denysa Szmyhala.

W miniony czwartek brytyjski minister obrony Ben Wallace ujawnił, że zadzwoniła do niego osoba podająca się za premiera Ukrainy i zdołała zadać kilka "mylących pytań", zanim przerwał on połączenie. Jeszcze tego samego dnia minister spraw wewnętrznych Priti Patel poinformowała, że ona również otrzymała taki telefon.

Siły rosyjskie na szeroką skalę uprowadzają urzędników i mieszkańców na okupowanych przez siebie terenach Ukrainy. Porwali również konwój humanitarny w obwodzie charkowskim - ogłosiła w poniedziałek rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denysowa.

Według niej w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy odnotowano jak dotąd pięć przypadków nielegalnego zatrzymywania lokalnych urzędników samorządowych przez rosyjskie wojsko. Podkreśliła, że branie zakładników jest niezgodne z międzynarodowymi konwencjami.

УКР/ENG ⚡Рашистськими бойовиками продовжуються масові викрадення представників місцевої влади та мешканців на тимчасово...

Opublikowany przez Людмила Денісова Poniedziałek, 21 marca 2022

Rząd federalny jest zdecydowany dostarczyć Ukrainie więcej broni. Dostawy będą wzorowane na tym, co Niemcy już dostarczyły, powiedział w poniedziałek w Berlinie rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Do tej pory były to pociski przeciwpancerne i przeciwlotnicze.

Do poniedziałku na terytorium Portugalii przybyło blisko 14 tys. uciekinierów wojennych z Ukrainy - poinformował rząd premiera Antonia Costy, zaznaczając, że zgodzono się już na tymczasowy pobyt wszystkich uchodźców, wśród których ponad 5 tys. to dzieci.

Według telewizji SIC i radia Observador większość uchodźców to członkowie rodzin lub znajomi Ukraińców mieszkających już wcześniej na terenie Portugalii, gdzie ukraińska społeczność liczyła dotychczas 29 tys. osób.

Prezydent Andrzej Duda przyjął w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Williama Burnsa - poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Jak przekazano, w spotkaniu udział wzięli również: ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski oraz szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Przez 26 dni walki zniszczyliśmy cztery z dziesięciu armii Federacji Rosyjskiej - trzy armie uderzeniowe i jedną lotniczą - poinformował w poniedziałek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

- Nasze oddziały zniszczyły 11 batalionów czołgów, 34 bataliony opancerzonych wozów bojowych, 5 dywizji wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 17 dywizji artylerii, prawie pięć pułków samolotów i pięć pułków helikopterów. To trzy rosyjskie armie uderzeniowe i jedna powietrzna. W sumie to cztery z dziesięciu posiadanych przez Rosję armii - przekazał. 

Dodał, że wróg utracił możliwość prowadzenia natarcia i ogranicza się do manewrów taktycznych.

Prezydent USA Joe Biden w piątek przybędzie do Warszawy. W sobotę spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. Tematem rozmów będzie m.in. kryzys humanitarny wywołany przez rosyjską agresję na Ukrainie.

"25 lat temu ówczesny senator Biden prognozował, że Polska wniesie istotny wkład w rozwój NATO, mając na uwadze wcześniejsze zaangażowanie Polaków w obronę demokracji. Tak się stało. Dziś Polska odgrywa kluczową rolę w zabezpieczaniu wschodniej flanki Sojuszu" - napisał w poniedziałek na Twitterze ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski.

Większość zadań, które postawiono przed wojskami okupanta, nie została zrealizowana – podaje w poniedziałek w komunikacie sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

W okolicach Czernihowa wróg nie prowadził działań ofensywnych, lecz prowadził ostrzał sił ukraińskich i dzielnic miasta. Ukraińcy powstrzymali próbę ofensywy w kierunku Browarów.

Na północnym wschodzie Rosjanie kontynuują blokadę Sum i atakują Charków, próbując otoczyć miasto, ostrzeliwują Charków i Czuhujiw.

W obwodzie charkowskim wojska rosyjskie próbują uzyskać kontrolę nad Iziumem.

W obwodzie donieckim wojska rosyjskie prowadzą „działania szturmowe i ataki ogniowe wzdłuż całej linii rozgraniczenia”. Podjęto też nieudaną próbę przerwania ukraińskich pozycji na kierunku Awdijiwki.

Były rozgrywający FC Barcelona i reprezentacji Rumunii Gheorghe Hagi przyjął w swoim domu dwóch piłkarzy z Ukrainy po rosyjskiej inwazji na ten kraj. W sumie na terenie Rumunii schroniło się blisko 30 zawodników z pierwszo- i drugoligowych klubów ukraińskich.

Według bukareszteńskiego portalu Playtech ugoszczeni przez Hagiego zawodnicy to młodzi gracze z Odessy, którzy wyjechali po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Mają oni poniżej 18 lat.

Około 60 tys. uchodźców wojennych z Ukrainy przybyły do Włoch od rozpoczęcia rosyjskiej agresji - takie dane przedstawiło w poniedziałek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Rzymie. Jest wśród nich ponad 30 tys. kobiet i prawie 24 tys. dzieci.

- Jednym z celów wojennych Putina jest destabilizacja krajów sąsiednich poprzez przesiedlenia na dużą skalę. To nie może się zdarzyć - powiedział minister ds. uchodźców i integracji Nadrenii Północnej-Westfalii Joachim Stamp.

Stamp podkreśla, że "potrzebne jest także przyspieszenie dialogu międzynarodowego, na przykład w kwestii ewakuacji osób z Polski i innych krajów sąsiadujących z Ukrainą".

Rosyjscy żołnierze otworzyli ogień z broni palnej do pokojowych demonstrantów w Chersoniu. Są doniesienia o co najmniej dwóch osobach rannych. 

Oprócz ostrej amunicji, rosyjscy żołnierze mieli użyć przeciwko demonstrantom również granatów hukowych. 

- Polska potrzebuje solidarności Europy w pomocy Ukrainie i Ukraińcom – powiedziała w poniedziałek w Pępowie (Wielkopolskie) minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Przypomniała, że do Polski napłynęło ponad 2 mln osób z Ukrainy.

Podczas gdy UE nakłada na Rosję coraz ostrzejsze sankcje, belgijski sektor diamentów w Antwerpii pozostaje nietknięty. Jak informuje dziennik "Het Laatste Nieuws", każdego roku z Antwerpii do Rosji płyną prawie dwa miliardy euro. Pieniądze pomagają finansować wojnę na Ukrainie.

- Wschodnia flanka, wszystkie kraje, które graniczą z Rosją powinny zostać natychmiast wzmocnione. Myślę, że powinno to dotyczyć nie tyko państw UE i NATO, ale i innych. Myślę tu o Mołdawii. Musimy wykazać się pewną ofensywnością, a nie tylko reagowaniem na sytuację jaka jest na Ukrainie - powiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).

Żywności z długim terminem ważności, wody i wolontariuszy potrzebuje po weekendzie punkt zbiórki i wydawania darów w Bielsku-Białej w dawnym hipermarkecie przy ul. Warszawskiej 180 - zakomunikował bielski magistrat.

- Apeluję przede wszystkim o żywność z długim terminem ważności i wodę. Tych produktów w ogóle nie mamy w punkcie. (...) Apelujemy do mieszkańców całego regionu o solidarność w sprawie dzielenia się żywnością - powiedział w poniedziałek Krzysztof Gałuszka, który z ramienia urzędu miasta nadzoruje pracę punktu.

"Wróg już nie marzy o zdobyciu Kijowa, utknął w obwodach czernihowskim i sumskim, ponosi bolesne straty w pobliżu Charkowa, w obwodach mikołajowskim, chersońskim i ługańskim" - napisał na Facebooku minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

"Bohaterscy obrońcy Mariupola odegrali dużą rolę w krzyżowaniu planów wroga, a nasza obrona staje się bardziej aktywna. Dzięki ich oddaniu i nadludzkiej odwadze dziesiątki tysięcy ludzi zostały uratowane od śmierci na całej Ukrainie. Dziś Mariupol ratuje Kijów, Dniepr i Odessę. Wszyscy powinni to rozumieć" - podkreślił minister obrony.

Po niedzielnym ostrzale wsi Sełec w obwodzie żytomierskim są cztery ofiary śmiertelne – trzech wojskowych i jeden cywil - poinformował w poniedziałek szef władz obwodowych Witalij Buneczko. W regionie, jak wskazał, najprawdopodobniej po raz pierwszy siły rosyjskie zastosowały wyrzutnie wieloprowadnicowe Grad.

Do Płocka dotarł w poniedziałek TIR z Irlandii z pomocą humanitarną dla uchodźców i Ukrainy. Zbiórkę żywności, leków i środków higienicznych zorganizowały irlandzkie firmy, w tym spedycyjne.

Część darów trafi do ukraińskich uchodźców, którzy przebywają w Płocku, część zostanie wysłana na Ukrainę.

W tak zwanych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej podwyższono z 55 do 65 lat wiek mobilizacyjny rezerwistów. Trwa też pobór do armii studentów i uczniów szkół średnich - poinformował w poniedziałek na Facebooku wywiad wojskowy Ukrainy.

"Przykładowo, nakazano rejestrację wszystkich 18-letnich uczniów Ługańskiego Technikum Kolejowego. Dzwoni do nich osobiście dyrektor tej szkoły" - przekazała ukraińska służba. Podobne doniesienia napłynęły też m.in. z Ługańskiego Uniwersytetu Medycznego.

"Obrzucanie kamieniami, ataki na polską linię graniczną, ciągłe destabilizowanie granicy – operacja hybrydowa prowadzona rękami Łukaszenki trwa. Działania służb białoruskich wpisują się w agresywną politykę Rosji przeciwko NATO" - napisał w poniedziałek na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Swoim wpisem odniósł się do informacji przekazanej przez Straż Graniczną, która podała, że w ciągu ostatniej doby na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 55 osób - obywatele Iraku, Turkmenistanu, Kongo, Egiptu, Syrii. "Za pomocnictwo zatrzymano aż 6 os." - poinformowała Straż Graniczna.

Francuska centrala sieci marketów budowlanych Leroy Merlin odłączyła ukraińskich pracowników od komunikacji korporacyjnej, co utrudnia niesienie pomocy potrzebującym i wspieranie obrońców najechanej przez Rosję Ukrainy - przekazała dyrektorka HR ukraińskiej filii sieci Ludmyła Dziuba.

Leroy Merlin, podobnie jak sieć supermarketów Auchan i sklepów sportowych Decathlon kontynuuje działalność na rosyjskim rynku, mimo wywołanej przez Moskwę wojny na Ukrainie, która skłoniło wiele innych firm do ograniczenia lub zaprzestania działalności w Rosji.

- Ukraina bez wątpienia jest częścią Europy, ale uzyskanie członkostwa w UE to długi i żmudny proces. Nie ulega wątpliwości, że procedury tej nie można uprościć - oświadczył premier Holandii Mark Rutte, który w poniedziałek, 21 marca, przebywa z wizytą w Wilnie.

Premier Holandii dodał jednocześnie, że "zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Ukraina stała się częścią naszej współpracy w Unii". - Mamy układ o stowarzyszeniu, umowę o wolnym handlu. W najbliższym czasie możemy naprawdę wiele zrobić - zaznaczył.

- Powstrzymajmy wojnę, powstrzymajmy Putina, zaprowadźmy go przed trybunał. Wtedy wszyscy będziemy mogli świętować zwycięstwo - powiedział podczas konferencji w Warszawie ambasador Ukrainy w RP Andrij Deszczyca.

Życiu matki i córki, które z ranami postrzałowymi i złamaniami kończyn trafiły do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, nie zagraża niebezpieczeństwo. Podczas wojny w Ukrainie 16-latka własnym ciałem zasłoniła brata, przez co sama doznała obrażeń.

W niedzielę wieczorem do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie została przywieziona, wojskowym helikopterem, czteroosobowa rodzina ukraińskich uchodźców. Ponad 40-letnia matka i 16-letnia córka z ranami postrzałowymi i złamaniami kończyn są hospitalizowane. Ojciec i syn nie są ranni, otrzymali tymczasowe zakwaterowanie i opiekę urzędu wojewódzkiego.

Do polskich szkół zapisane jest już 81,3 tys. dzieci z Ukrainy - poinformował w poniedziałek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Podał, że 10 proc. z nich jest w oddziałach przygotowawczych. Zaapelował o tworzenie oddziałów przygotowawczych.

"Dyktatorzy zawsze eskalują żądania, a Zachód wciąż się ugina. Ale tym razem mamy problem: Ukraina nie chce się ugiąć. Ukraina nie należy do Putina, przestańcie traktować ją w ten sposób" - napisał w poniedziałek na Twitterze były szachowy mistrz świata Garri Kasparow. 

Prezydent Gitanas Nauseda powiedział, że Litwa przygotowuje się do całkowitego uniezależnienia się od rosyjskich zasobów energetycznych - przekazał w poniedziałek Reuters.

Deklaracja padła na poniedziałkowej konferencji prezydenta Nausedy, która miała miejsce po spotkaniu z premierem Holandii Markiem Rutte w Wilnie. - Połączenie gazowe z Polską, podmorskie połączenie energetyczne ze Szwecją, synchronizacja systemu energetycznego z Europą kontynentalną - to wszystko pokazuje, że Litwa przygotowuje się do życia całkowicie bez rosyjskich zasobów energetycznych - zaznaczył prezydent.

Pomorskie szpitale pilnie szukają wykwalifikowanego personelu medycznego. Na zatrudnienie w 13 placówkach marszałkowskich może liczyć 133 lekarzy i 267 pielęgniarek i położnych, którzy uciekli z Ukrainy. Oferty pracy są też dla ratowników, opiekunów medycznych i osób sprzątających.

W Niemczech od początku ataku Rosji na Ukrainę policja zarejestrowała 225 357 uchodźców wojennych z Ukrainy - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych.

Do bielskiego szpitala wojewódzkiego zgłosiło się bardzo dużo osób uciekających przed wojną na Ukrainie, które chcą podjąć pracę jako pielęgniarki, salowe i sprzątaczki. Rzecznik lecznicy Anna Szafrańska poinformowała, że na te stanowiska rekrutacja została zamknięta.

Szafrańska zaznaczyła, że placówka nadal szuka lekarzy anestezjologów, neurochirurgów, kardiologów, neurologów, a także specjalistów w zakresie otorynolaryngologii i chorób wewnętrznych.

Dzięki decyzji premiera Mateusza Morawieckiego uruchomiliśmy pierwszą transzę pomocy doraźnej dla uchodźców – to jest 10 mln zł na mniej więcej trzy miesiące, do końca czerwca, dla organizacji zaangażowanych w pomoc i wsparcie dla uchodźców – powiedział wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

 

W wyniku porannego ostrzału artylerii morskiej kilka domów w Odessie zostało zniszczonych.

W Warszawie i Brukseli będę robił co w mojej mocy, żeby te pieniądze z UE do Polski dotarły. Jedynym uczciwym sposobem na odblokowanie funduszy europejskich, w tym planu odbudowy, byłoby i wciąż jest rezygnacja z niszczenia polskiego wymiaru sprawiedliwości przez PiS - ocenił lider PO Donald Tusk.

Przyczyną powrotu cen ropy naftowej do wyższych poziomów są spekulacje na temat wprowadzenia sankcji dotyczących importu ropy naftowej z Rosji, także przez UE w wyników wzmożonych nacisków USA - stwierdziła analityczka surowcowa DM BOŚ Dorota Sierakowska.

 

Premier Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia Rady Europejskiej będzie zabiegał o wdrożenie kolejnych sankcji na Rosję, dotyczących przede wszystkim nośników energii; te rozwiązania są na stole, my je cały czas podnosimy - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

W Charkowie w wyniku ciągłych rosyjskich ostrzałów zniszczone zostały 972 budynki; z tego 778 to domy mieszkalne – poinformował mer Charkowa Ihor Terechow.

Urzędnik, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, wskazał, że w mieście utrzymuje się trudna sytuacja, nieprzerwanie trwają ostrzały dzielnic mieszkalnych. Ratownicy pracują przy usuwaniu gruzów. 

ZUS uruchomił specjalną linię telefoniczną w języku ukraińskim i polskim w sprawie świadczeń rodzinnych dla obywateli Ukrainy. Chodzi o osoby, które w wyniku konfliktu zbrojnego przybyły do Polski po 23 lutego tego roku.

Infolinia jest dostępna w dni robocze – od poniedziałku do piątku – w godzinach od 8.00 do 18.00 pod numerem 22-444-02-55 (opłata według stawek operatorów). Pytania dotyczące świadczeń rodzinnych dla obywateli Ukrainy można też przesyłać e-mailem na adres UA@zus.pl. Jak przekazał ZUS, wśród osób obsługujących infolinię są m.in. uchodźcy z Ukrainy.

Caritas Polska zebrał 83 mln zł na pomoc dla Ukrainy - przekazał dyrektor organizacji ks. dr Marcin Iżycki. Od początku wojny Caritas wysłał około 500 samochodów ciężarowych i busów z darami wartymi 35 mln zł – dodał.

W wyniku napływu uchodźców z Ukrainy populacja Polski wzrosła o ok. 4-5 proc., co skokowo podbije konsumpcję dóbr podstawowych – stwierdzono w komentarzu Banku Pekao do danych GUS.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lutym 2022 r. wzrosła 8,1 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,8 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

W sprawie Ukrainy niezbędne jest wyjście poza szablony, dlatego proponujemy międzynarodową misję pokojową złożoną z kilkudziesięciu państw - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu był pytany w poniedziałek przez dziennikarzy o kwestię utworzenia misji pokojowej na Ukrainie. - Uważamy, że w tej chwili niezbędne jest wyjście spoza szablonów, które zostały ustanowione w ostatnich dziesięcioleciach, bo nie mamy już takiej sytuacji - podkreślił Müller.

W poniedziałek przed PGE Narodowym ustawiło się w kolejce do punktu nadawania numerów PESEL kilkuset uchodźców z Ukrainy. - Jest mniej osób niż to było w weekend - powiedział jeden ze stewardów z PGE Narodowym.

 

W Kijowie i obwodzie kijowskim godzina policyjna będzie obowiązywać od poniedziałku wieczorem do środy rano – poinformował mer stolicy Witalij Kliczko.

Godzina policyjna zostanie wydłużona i rozpocznie się o godz. 20 (19 w Polsce) w poniedziałek, a zakończy - w środę o godz. 7 rano (6 w Polsce).

We wtorek nie będą pracować sklepy, apteki, stacje benzynowe, urzędy, podał Kliczko.

Wiem, że ciężko patrzeć na to, jak rosyjscy okupanci zabijają dzieci, gwałcą kobiety, niszczą szpitale, cerkwie i domy, ale nie możemy upodobnić się do wroga i jego okrucieństwa; proszę broniącego miasta syna, by nie wypełniał serca nienawiścią - powiedziała Raisa, 60-letnia mieszkanka Kijowa, emerytowana wojskowa.

Wśród tematów rozmów podczas wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie będzie wzmocnienie wschodniej flanki NATO - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Polityk mówił też o podniesieniu kwestii misji pokojowej w Ukrainie.

Dwa razy w tygodniu z Polski do Lwowa przyjeżdżają autobusy, które przywożą personel do szpitala polowego. Robiąc taki kurs, wykorzystujemy całe wolne miejsce w autokarze i przewozimy pomoc humanitarną tutaj do Ukrainy – powiedział Przemysław Mróz, pracownik biura usług turystycznych z Nowego Sącza.

Opowiadamy się za ostrymi, zdecydowanymi sankcjami wobec Rosji, za odcięciem rosyjskiego agresora od pieniędzy, które wciąż płyną z zachodnich gospodarek - podkreślali politycy Lewicy i PSL przed spotkaniem liderów partyjnych z premierem Mateuszem Morawieckim.

RFN jest czwartym eksporterem broni na świecie i ma czołowe firmy zbrojeniowe. Jednak od ataku Rosji na Ukrainę nie zakupiono ani jednej nowej broni od niemieckich producentów i nie dostarczono jej Ukrainie. Były za to dostawy z opustoszałych magazynów Bundeswehry - pisze dziennik "Welt".

"W niemieckich dostawach broni na Ukrainę występuje dziwny paradoks: Republika Federalna jest czwartym największym eksporterem broni na świecie i posiada w kraju czołowe firmy zbrojeniowe. Producenci, od Rheinmetall po Thyssenkrupp, od Airbusa po Heckler & Koch, w 2021 roku dostarczyli za granicę broń i sprzęt o wartości około dziewięciu miliardów euro" - zauważa gazeta.

Nowozelandzki rząd zobowiązał się przeznaczyć kolejne 3,45 mln dolarów (5 mln dolarów nowozelandzkich) na pomoc Ukrainie zmagającą się z rosyjską agresją. Pakiet obejmie wsparcie wojskowe, w tym kamizelki kuloodporne, paliwo i racje żywnościowe - podał portal Radio New Zealand.

Do działania na rzecz zerwania współpracy gospodarczej pomiędzy Berlinem i Moskwą wezwał w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w apelu wideo, skierowanym do uczestników akcji poparcia dla Ukrainy w Berlinie.

- Nie bądźcie sponsorami rosyjskiej machiny wojennej. Ani jednego euro dla okupantów! Zamknijcie dla nich wasze porty, nie dostarczajcie towarów, zrezygnujcie z ich surowców, naciskajcie, żeby Rosja wycofała się z Ukrainy – oświadczył prezydent Zełenski.

Nagranie wideo z jego apelem do Niemców zostało opublikowane na Telegramie.

W mińskim kościele katolickim św. Szymona i św. Heleny (tzw. Czerwonym Kościele) na centralnym placu Mińska zwierzchnik białoruskich katolików abp Jerzy Staniewski odprawił w niedzielę dwie msze w intencji pokoju w Ukrainie.


Pieskow: Nie będzie zawieszenia broni podczas negocjacji

Objęty sankcjami Zachodu majątek 28 najbogatszych rosyjskich oligarchów ma wartość 146,4 mld dol. - wynika z wyliczeń Polskiego Instytutu Ekonomicznego.


Rzecznik rządu Piotr Müller: proponujemy dodatkowe opodatkowanie dla podmiotów, które kontynuują działalność na terenie Federacji Rosyjskiej.

Szwajcaria przyjęła unijne sankcje wobec Rosji, aktywa objętych nimi rosyjskich oligarchów zostały zamrożone - powiedział w Warszawie prezydent Szwajcarii Ignazio Cassis. Według premiera Mateusza Morawieckiego, środki z tych aktywów powinny być wykorzystane do odbudowy Ukrainy po wojnie.

Do Litwy przybyło już 24 949 uchodźców wojennych z Ukrainy; minionej doby do tego kraju dotarły 1233 osoby, z których prawie 600 to nieletni – poinformował litewski Departament Statystyki.

Wśród zarejestrowanych uchodźców prawie 10 tys. to dzieci poniżej 18 roku życia, prawie 3 tys. z nich ma mniej niż sześć lat.

Wojna w Ukrainie doprowadzi do obniżenia tempa wzrostu PKB w Czechach, Rumunii i na Węgrzech ze względu na spadek eksportu do Rosji i na Białoruś i Ukrainę oraz zaburzenia w łańcuchach dostaw – wynika z komentarza banku Credit Agricole.

Rzecznik rządu Piotr Müller: premier zaproponuje w poniedziałek pakiet wymagający zmian w konstytucji, m.in. wyłączenie z reguły finansowej wydatków na armię oraz możliwość konfiskaty majątków oligarchów i podmiotów rosyjskich.

Straty armii Rosji podczas 25 dni agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie, to już ok. 15 tys. żołnierzy, a także m.in. 498 czołgów, 97 samolotów, 121 śmigłowców i 1,5 tys. bojowych wozów piechoty – podał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w komunikacie na Facebooku.

Oprócz tego, według ukraińskiego sztabu, siły rosyjskie straciły 240 jednostek artyleryjskich, 80 wyrzutni, 45 jednostek sprzętu obrony przeciwlotniczej, prawie 1000 samochodów, trzy jednostki pływające, 60 cystern, 24 drony i 13 jednostek sprzętu specjalnego.

 

W KPRM trwa spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z liderami ugrupowań parlamentarnych na temat sytuacji w Ukrainie.

W KPRM trwa spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z liderami ugrupowań parlamentarnych na temat sytuacji w Ukrainie.

Wizyta prezydenta USA Joe Bidena jest dlatego tak bardzo ważna, żeby podtrzymać i w sposób zdeterminowany puścić sygnał do Rosji, że sankcje, które cały Zachód na Rosję nakłada, będą rozszerzane - powiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

- Nasza zdolność do mobilizacji ma w sobie element karnawału. Trzeba zamienić wolontariat wolnych rąk w kompetencyjny - mówi dr hab. Marek Rymsza, socjolog, doradca prezydenta RP i przewodniczący Rady ds. Społecznych Narodowej Rady Rozwoju.

Szwajcaria ostro krytykuje agresję Rosji na Ukrainę - oświadczył prezydent tego kraju Ignazio Cassis. Poinformował przy tym, że do Szwajcarii przybyło już ok 10 tys. ukraińskich uchodźców, a rząd tego kraju przeznaczy dodatkowe 80 mln franków na pomoc humanitarną.

Mateusz Morawiecki: liczę na to, że wizyta prezydenta USA Joe Bidena będzie dodatkowym elementem presji na czasami zbyt wolno działających liderów UE.

Z powodu nałożonych na niego sankcji z zarządu firmy Novatek odszedł Giennadij Timczenko - podał Reuters. Według agencji Timczenko w 2011 r. posiadał ponad 20 proc. udziałów w spółce. Novatek to drugie największe przedsiębiorstwo gazowe w Rosji po Gazpromie.

"Giennadij Timczenko, wieloletni sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina, zrezygnował w poniedziałek z zasiadania w zarządzie producenta gazu ziemnego Novatek, po tym jak został objęty sankcjami w związku z rosyjską kampanią wojskową na Ukrainie" - poinformował Reuters. Timczenko zasiadał w radzie nadzorczej firmy od 2009 r. Oligarcha odmówił komentarza na temat powodów swojego odejścia.

Polska powinna domagać się wyraźnie wzmocnionej obecności NATO-wskiej na flance wschodniej. To oznacza minimum 30 tysięcy dodatkowych żołnierzy NATO w Polsce - mówił szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przed spotkaniem liderów partyjnych z premierem Mateuszem Morawieckim.

Od 24 lutego br. do dziś przejścia graniczne w woj. lubelskim przekroczyło już ponad 1 mln osób - podał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki.

Kpt. Sienicki poinformował, że w niedzielę polsko-ukraińską granicę w regionie przekroczyło 13 864 osób. Najwięcej osób na wjeździe z Ukrainy do Polski odprawiono w Hrebennem - 5 489 osób, następnie w Dorohusku - 4 868, Zosinie - 1 893 i Dołhobyczowie - 1 614.

Trwają wyliczenia kosztów tarczy antyputinowskiej - poinformowała wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk. Dodała, że z pierwszych prognoz wynika, iż ok. 40 proc. ukraińskich pracowników z branży m.in. transportowej czy budownictwa zdecydowało się wrócić na Ukrainę.

Semeniuk w radiu Zet została zapytana o to, ile budżet państwa będzie kosztować tarcza antyputinowska. - Jeżeli premier Mateusz Morawiecki nie podał kwot, to trudno, żebym ja podała kwoty i oszacowanie tego, ile to kosztuje. Myślę, że w odpowiednim czasie opinia publiczna i społeczeństwo się o tym dowie. To są też prognozy i liczby, które są wyliczane obecnie przez Ministerstwo Finansów, ale również biorą w tym udział inne podmioty - odpowiedziała.

Mieszkańcy Mariupola oraz miejscowości w obwodach kijowskim i ługańskim zostaną w poniedziałek ewakuowani w ośmiu konwojach humanitarnych - oświadczyła Iryna Wereszczuk, wicepremier i minister ds. tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy.

"Planujemy uruchomienie trzech korytarzy do Zaporoża dla mieszkańców, którzy opuścili już Mariupol. Konwoje wyruszą z Berdiańska, a także miejscowości Manhusz i Nikolske. Autokary ewakuacyjne wyjechały z Zaporoża o godzinie 8 rano (7 czasu polskiego)" - przekazała Wereszczuk na Telegramie. Komunikat wicepremier cytuje również agencja informacyjna Interfax-Ukraina.

Policja poszukuje zaginionej 71-letniej obywatelki Ukrainy Tetiany Koryachenko. Kobieta wyruszyła do Polski z mężem, ale jeszcze na Ukrainie się rozdzielili. Kobieta przekroczyła granicę w Medyce i udała się w nieznanym kierunku.

Jak podaje podkarpacka policja, seniorka pochodzi z obwodu donieckiego. Urodziła się 12 listopada 1951 r. w miejscowości Drużkovka. Mieszkała w miejscowości Jakolyvka w obwodzie donieckim.

"28 lutego o godz. 3:45 przekroczyła granicę na pieszym przejściu granicznym w Medyce i udała się w nieznanym kierunku. Każda informacja o miejscu pobytu zaginionej może być ważna" – apeluje policja.

Weekend na podkarpackich przejściach granicznych z Ukrainą minął spokojnie. W piątek i sobotę do Polski dotarło po ok. 25 tys. osób każdego dnia. Z kolei w niedzielę przez przejścia w regionie do kraju wjechało ok. 20 tys. uchodźców – poinformował rzecznik prasowy BOSG ppor. Piotr Zakielarz.

Od piątku do niedzieli do Polski przez Podkarpacie wjechało 12 specjalnych pociągów ewakuacyjnych z Ukrainy, którymi podróżowało blisko 11,5 tys. osób.

Polityk partii CDU Michael Brand wzywa do nałożenia sankcji na byłego kanclerza Schroedera w związku z jego rosyjskimi powiązaniami. Dla Branda Schroeder jest dziś mniej byłym kanclerzem, "a bardziej zagranicznym agentem Putina (...) I tak należy go traktować" - powiedział dziennikowi "Tagesspiegel".

Kanclerz Olaf Scholz musi zadbać o to, by "Schroeder, który został umieszczony na czołowych stanowiskach w rosyjskim sektorze energetycznym przez samego Putina i który pobiera setki tysięcy euro za reprezentowanie interesów podżegacza wojennego Putina, również został ukarany" - powiedział "Tagesspiegel" rzecznik ds. praw człowieka grupy parlamentarnej CDU/CSU w Bundestagu.

Dziękuję za gotowość Szwajcarii do prac przy kolejnych pakietach sankcji na Rosję, a także za gotowość do niesienia pomocy humanitarnej uchodźcom z Ukrainy - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z prezydentem Konfederacji Szwajcarskiej Ignazio Cassisem.

W rosyjskim ostrzale centrum handlowego w Kijowie zniszczono także sklep francuskiej sieci Leroy Merlin, która odmówiła wycofania się z rosyjskiego rynku po inwazji Rosji na Ukrainę - informuje ukraińskie rządowe Centrum Komunikacji Strategicznej.

"Cóż za ironia. Jednym ze sklepów zdemolowanych przez nocne uderzenie Rosjan na Kijów był Leroy Merlin; ta firma odmówiła opuszczenia rosyjskiego rynku mimo wojny, którą Rosją toczy przeciwko Ukrainie" - przekazała rządowa instytucja na Twitterze.

W obwodzie kijowskim i wokół Czernihowa toczyły się walki, całą noc trwał ostrzał Sum – podaje portal Hromadske w porannym przeglądzie sytuacji w różnych częściach kraju. Działania zbrojne odbywały się także w obwodach donieckim, ługańskim, charkowskim i mikołajowskim.

W obwodzie kijowskim trwały walki na kierunku żytomierskim. Siły rosyjskie prowadziły ostrzał w rejonie Makarowa, a także szeregu miejscowości na zachód od Kijowa. "Wiele wsi w rejonie buczańskim jest pod okupacją, co przybliża katastrofę humanitarną" - podaje Hromadske.

Włączenie tak dużej grupy uchodźców do naszego życia społecznego będzie wyzwaniem, ale na ten moment państwo polskie zdało egzamin, służby zdają egzamin wzorowo, a współpraca instytucji rządowych, jak i samorządowych układa się bardzo dobrze - ocenił wiceszef MSWiA Błażej Poboży.

Tematami rozmów prezydenta USA Joe Bidena w Polsce będą sytuacja na Ukrainie i adaptacja NATO do niebezpieczeństwa na wschodniej flance NATO - poinformował wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Jego zdaniem wizyta ta jest twardym sygnałem zainteresowania USA Polską.

Josep Borrell: jesteśmy gotowi do dyskusji na temat sankcji energetycznych.

Josep Borrell: Rosja jest winna masowych zbrodni wojennych.

Mateusz Morawiecki: Namawiam Szwajcarię, aby zamroziła majątki rosyjskich oligarchów w tym kraju.

Wojska Putina, które są dobre w zabijaniu cywilów, ale nie w walce z inną armią, potrzebują czasu na przegrupowanie i dozbrojenie, dlatego Putin prowadzi negocjacje pokojowe - ocenia amerykański politolog Andrew Michta. Nie pozwólmy mu na to, teraz możemy się z nim zmierzyć, bo Putin to stałe zagrożenie dla Europy - wzywa.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii: Rosja prawdopodobnie w nadchodzących tygodniach postawi na okrążenie Kijowa.

Z kolei "Wall Street Journal" pisał o planie "B" Putina i o możliwym odejściu od pomysłu zajęcia Kijowa z uwagi na niewystarczającą liczbę żołnierzy.

Noc w kijowskim metrze. 

Daily Mail: Boris Johnson planuje podróż do Kijowa.


W niedzielę w punkcie na PGE Narodowym numer PESEL otrzymało 1,5 tys. uchodźców z Ukrainy - przekazał wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Dodał, że do piątku w całej Polsce taki numer otrzymało 120 tys. osób, zaś obecnie liczba ta najprawdopodobniej przekroczyła 130 tys. osób.

- Myślę, że dziś w wielu urzędach samorządowych znowu wiele osób będzie obsłużonych. Wiem, że także w wielu miejscach są zapisy internetowe, także w tej chwili nadawanie numeru PESEL bez problemów jest realizowane przez samorząd - powiedział w poniedziałek w Radiowej Jedynce wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Chiński Czerwony Krzyż (CCK) przekaże Ukrainie dodatkową pomoc humanitarną o wartości 10 mln juanów (ok. 6,7 mln zł) – ogłosił rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin, cytowany przez państwową telewizję CCTV.

Wcześniej CCK deklarował już zamiar wysłania na Ukrainę pomocy humanitarnej o wartości 5 mln juanów (ok. 3,3 mln zł). Decyzja o dodatkowej pomocy wartej 10 mln juanów została podjęta w reakcji na „rozwój sytuacji i potrzeb” – powiedział Wang.

Ukraina potrzebuje dostępu do międzynarodowej płynności w celu finansowania importu artykułów pierwszej potrzeby i sprzętu wojskowego – przekazało dziennikarzom wysokie rangą źródło unijne. W piątek szef Rady Europejskiej Charlesa Michel w rozmowie z prezydentem Ukrainy poruszył możliwość utworzenia Funduszu Solidarności Ukrainy.

Ten temat ma pojawić się na szczycie UE w tym tygodniu w Brukseli. Źródło przekazało, że w obecnych warunkach Ukraina nie jest w stanie emitować obligacji na międzynarodowym rynku finansowym na pokrycie swoich potrzeb oraz wycofywane są również inwestycje prywatne z tego kraju.

Ataki w obwodzie ługańskim. 12 budynków zniszczonych, dwie osoby ranne.

Większa część rosyjskich sił nacierających na Kijów utknęła i pozostaje 25 km od centrum miasta, ale Kijów pozostaje głównym celem Rosji i zapewne będzie ona podejmować kolejne próby okrążenia go - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.

"Ciężkie walki trwają na północ od Kijowa. Siły rosyjskie nacierające na miasto od północnego wschodu utknęły. Siły nacierające z kierunku Hostomla na północnym zachodzie zostały odparte w wyniku zaciętego oporu ukraińskiego. Większa część sił rosyjskich pozostaje w odległości ponad 25 km od centrum miasta" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Odessa

 

 

Spowodowany rosyjskim ostrzałem wyciek amoniaku, do którego doszło w poniedziałek nad ranem w zakładach chemicznych na przedmieściach Sum, został opanowany; nie ma zagrożenia dla okolicznej ludności - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Dmytro Żywycki.

"Nie ma zagrożenia dla mieszkańców Sum!" - podkreślił Żywycki w opublikowanej na Telegramie wiadomości. Dodał, że jeden z pracowników zakładów Sumychimprom, na terenie którego doszło do wycieku został ranny.

- Jesteśmy gotowi na to, żeby odciąć dostawy różnego rodzaju, ale to jest kompetencja wyłączna UE. Te osoby, które dzisiaj mówią o tym, żeby z dnia na dzień to zrobić samodzielnie, narażają nas na to, że te transporty pójdą w innym miejscu i to będzie nieefektywne, po drugie (narażają) na różnego rodzaju reperkusje prawne dla strony polskiej - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller pytany o kwestię TIR-ów jadących przez Polskę do Białorusi. - Postawimy to na szczycie Rady Europejskiej - zapowiedział.

Ambasador Chin w USA powiedział, że jego kraj zrobi "wszystko", aby spróbować złagodzić "konflikt" między Rosją a Ukrainą. Podczas rozmowy na antenie stacji CBS zapytano go, dlaczego Chiny nie potępią inwazji Rosji na Ukrainę. - Nie bądźcie naiwni. Potępienie nie rozwiązuje problemu - odparł.

- Propozycja wysłania misji pokojowej i humanitarnej na Ukrainę pojawi się na szczycie NATO i Rady Europejskiej. To zdecydowanie schłodziłoby nastroje ofensywne ze strony Rosji - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w programie "Graffiti" w Polsat News.

Sytuacja humanitarna, pomoc dla uchodźców z Ukrainy, sankcje wobec Rosji oraz relacje Unia Europejska–Szwajcaria - będą głównymi tematami rozpoczętego w Warszawie spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Szwajcarii Ignazio Cassisem.

"Wizyta prezydenta Cassisa w Warszawie ma na celu podkreślenie solidarności Szwajcarii w obliczu rosyjskiej napaści na Ukrainę" - wskazał rzecznik rządu Piotr Müller.

Zasadnicza rzecz to nie zakłócać polskiego systemu oświaty i normalnej edukacji polskich dzieci. Równolegle mamy opiekować się ukraińskimi dziećmi. I to robimy, jesteśmy na to przygotowani - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Szef MEiN przypomniał w TVP Info, że jeszcze przed wojną na wszelki wypadek sporządzono listy nauczycieli języka ukraińskiego i rosyjskiego w Polsce. - Takich nauczycieli jest w Polsce 11 tys. - poinformował.

W nocy i nad ranem we Lwowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Syreny alarmowe zostały włączone o 1.33 i 6.53 lokalnego czasu. Oba alarmy trwały ponad 1,5 godziny.

Pierwszy alarm przeciwlotniczy został ogłoszony w nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 1.33. Podczas alarmu w centrum miasta zawyły syreny i słychać było komunikaty, aby zejść do schronów. Alarm odwołano o godzinie 2.46 lokalnego czasu.

Drugi alarm rozległ się nad ranem w poniedziałek o godzinie 6.53 i trwał niemal godzinę. 

- Wysyłanie wojsk pod jakąś mglistą koalicją międzynarodową jest proszeniem się o rozszerzenie konfliktu w Ukrainie na inne kraje NATO - powiedział poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Graffiti" w Polsat News.

- Ten pomysł jest głupi i szkodliwy - skomentował pomysł Jarosława Kaczyńskiego.

Na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska - przekazała Państwowa Agencja Atomistyki. Dodała, że nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.

Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2 114 000 osób - poinformowała Straż Graniczna. W niedzielę funkcjonariusze odprawili 33,8 tys. podróżnych, a w poniedziałek do godziny 7 rano - 5,7 tys osób.

Ukraińscy obrońcy zniszczyli w obwodzie czernihowskim dwie rosyjskie ciężarówki Kamaz przewożące amunicję i żywność dla wojsk atakujących Ukrainę - podała agencja Ukrinform, cytując informacje dowództwa operacyjnego Północ sił zbrojnych Ukrainy.

"Amunicja i żywność nie dotrą do okupantów. Dwa kamazy mniej. Siły oporu w obwodzie czernihowskim działają" – napisało dowództwo operacyjne Północ. Do wpisu załączono zdjęcia doszczętnie spalonych ciężarówek.

 

NEXTA podaje, że siły z Czernihowa przemieszczają się na kierunek Mariupol. Litera Z oznacza wojska rosyjskie, z kolei O to oznaczenie przypisywane wojsku białoruskiemu. 

Co najmniej sześć osób zginęło w nocy z niedzieli na poniedziałek w wyniku ostrzelania przez wojska rosyjskie centrum handlowego w północno-zachodniej części stolicy Ukrainy Kijowa - informuje agencja AFP. Dodaje, że po silnym ataku w dużym obiekcie handlowym wybuchł pożar. Ucierpiały również sąsiednie budynki.

W poniedziałek rano przed centrum handlowym Retroville w kijowskiej dzielnicy Padół złożono ciała sześciu ofiar; strażacy i żołnierze wciąż przeszukują pogorzelisko - relacjonuje obecny na miejscu reporter AFP.

- Misja pokojowa w Ukrainie miałaby polegać na tym, że kontyngenty państw, najlepiej pod egidą NATO, weszłyby na teren Ukrainy w te miejsca, w których chociażby trzeba zabezpieczać korytarze humanitarne, tam, gdzie nie ma jeszcze wojsk rosyjskich - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w programie "Graffiti" w Polsat News.
 

- Jeżeli nie zablokujemy działań Rosji, to Rosja przyjdzie do nas - dodał. 

- To, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, to będzie długofalowe wyzwanie, w związku z tym nie wyobrażam sobie, żeby nie rozmawiać w tej sytuacji również z opozycją; wszystkie głosy konstruktywne, które będą pojawiały się ze strony opozycji, po prostu warto uwzględnić - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w programie "Graffiti" w Polsat News.

Unia Europejska rozważa nałożenie embarga na dostawy ropy z Rosji. Jak podaje Reuters, może ono zostać nałożone w przypadku zmasowanego bombardowania Kijowa lub użycia broni chemicznej.

- Możemy wyjść poza schemat, ale to będzie oznaczało wyjście z NATO - powiedział w programie "Graffiti" w Polsat News poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz, komentując propozycję Jarosława Kaczyńskiego o misji pokojowej w Ukrainie. - Ten pomysł jest głupi i szkodliwy - dodał były szef MSWiA.

ZOBACZ: "To głupi i szkodliwy pomysł". Sienkiewicz o propozycji Kaczyńskiego

Zdjęcia zbiornika amoniaku w Sumach po rosyjskim ostrzale.

Doradca Swiatłany Cichanouskiej, Franak Viacorka pisze o sytuacji w Białorusi. "Białoruś to kraj partyzantów. Nasi bohaterowie zatrzymują rosyjskie pociągi, niszczą rosyjski sprzęt, rozdają ulotki, aby uniemożliwić wojskom białoruskim wkroczenie do Ukrainy" - napisał na Twitterze.

Choć gwałtownie brakuje pielęgniarek, szczególnie mówiących po ukraińsku, uciekinierki ze Wschodu nie zażegnają kryzysu kadrowego - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

"Nawet po kilkadziesiąt pielęgniarek z objętej wojną Ukrainy gotowi są zatrudnić szefowie mazowieckich szpitali" - pisze gazeta i dodaje, że taka deklaracja padła na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia Sejmiku Województwa Mazowieckiego.

Rosja w poniedziałek rano przeprowadziła dwa ataki rakietowe na poligon wojskowy w obwodzie rówieńskim, na zachodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Witalij Kowal.

Przekazał on na Telegramie, że "na miejscu pracuje specjalna komisja, a szczegóły zostaną podane później".

Rolą Polski, jako jednego z krajów najbardziej narażonych na konsekwencje rosyjskiej napaści na Ukrainę, jest opowiadanie się za silną reakcją NATO, wzmocnieniem zdolności do obrony i odstraszania, a także silnym wsparciem Ukrainy - mówi "DGP" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

Psy pomagające bronić Ukrainę.

Pomoc dla uchodźców wojennych należy jak najszybciej sprofesjonalizować - powiedział ekonomista Szkoły Głównej Handlowej dr Artur Bartoszewicz. Jego zdaniem Polsce nie da się uciec od tworzenia ośrodków dla uchodźców, zwłaszcza jeżeli wojna w Ukrainie będzie się przeciągać.

Według stanu na godzinę 5 wyciek amoniaku w miejscowości Sumy był nieznaczny. Ratownicy pracują nad wytrąceniem chmury amoniaku. Nie ma zagrożenia dla ludności. Ze wstępnych informacji wynika, że nie ma ofiar ani rannych - podała Nexta.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda leci do Mołdawii i spotka się z prezydent Maią Sandu, a stamtąd do Bułgarii i Rumunii na spotkania z prezydentami Rumenem Radewem i Klausem Iohannisem. Wszystko w ramach konsultacji przed szczytem NATO i rozmową z prezydentem USA - poinformował szef prezydenckiego BPM Jakub Kumoch.

"Rosjanie kontynuują terror miejscowych i grabież na tymczasowo okupowanych terenach" - podaje Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Cieszę się, że mam możliwość zakończyć wielowiekową walkę Ukrainy o niepodległość. Nie chcę, by ten obowiązek przechodził na moje dzieci i wnuki, chociaż wraz ze mną moi synowie bronią teraz naszej ziemi. Jestem dumny, że moje pokolenie otrzymało historyczną misję pokonania odwiecznego wroga Ukrainy - mówi 49-letni Oksen, mieszkaniec podkijowskiej wsi Pidhirci, który od pierwszego dnia wojny walczy z rosyjskim wojskiem.

- 24 lutego moją rodzinę zbudziły potężne eksplozje. Mieszkamy we wsi Pidhirci, która znana jest nie tylko z krętych dróg, lecz również z tego, że znajduje się tu jedna z jednostek Obrony Przeciwlotniczej - cel rosyjskiej artylerii. Mimo wysiłków wroga jednostka trwa i wciąż z powodzeniem niszczy rosyjskie samoloty i rakiety. W te działania włączyłem się od pierwszych dni wojny - wyjaśnia Oksen.

Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś przekazał Komisji Europejskiej, Radzie Europejskiej i ambasadorom państw członkowskich przy UE informacje o wstępnych szacunkowych i częściowych kosztach, jakie ponosi Polska na pomoc uchodźcom z Ukrainy. To ponad 2,2 mld euro do końca roku – dowiedziała się PAP nieoficjalnie. W tej puli kosztów nie ma jednak edukacji i opieki medycznej.

Według "Wall Street Journal" Rosja zmieniła swoją strategię w wyniku nieudanego blitzkriegu. 

Powołując się na "wysokich rangą urzędników w administracji Bidena", gazeta donosi, że rosyjskie wojska nie będą chciały już przejąć Kijowa, ale spróbują utrzymać południowo-wschodnie terytoria Ukrainy.

 

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że jednostki Sił Powietrznych AFU w ciągu poprzedniego dnia uderzyły w siedem wrogich celów powietrznych.

Rosjanie ukradli z portu morskiego w Berdiańsku pięć statków z kilkudziesięcioma tysiącami ton zboża - podał szef administracji obwodowej Zaporoża Aleksander Staruch.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki spotka się w Warszawie z prezydentem Konfederacji Szwajcarskiej Ignazio Cassisem oraz premierem Holandii Markiem Rutte. Głównymi tematami obu spotkań ma być sytuacja humanitarna, pomoc dla uchodźców z Ukrainy, a także sankcje wobec Rosji.

Wojna w Ukrainie grozi w Polsce opóźnieniami w budowie farm fotowoltaicznych, m.in. z powodu braków kadrowych - ocenia Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki. Według organizacji, OZE to element bezpieczeństwa energetycznego i ich rozwój powinien przyspieszyć.


Włoscy politycy zażądali odebrania odznaczeń, jakie od ich kraju otrzymał dyrektor pierwszego Europejskiego Departamentu MSZ Rosji Aleksiej Paramonow. Zagroził on Włochom "nieodwracalnymi konsekwencjami" w przypadku nowych sankcji i zaatakował ministra obrony Lorenzo Gueriniego.

Oburzenie we Włoszech, w tym premiera Mario Draghiego wywołały słowa Paramonowa, który powiedział, że minister obrony Guerini jest jednym z głównych inspiratorów "antyrosyjskiej kampanii włoskiego rządu". "Poprosił nas o pomoc w związku z COVID-19, a teraz jest wśród jastrzębi" – dodał.

"Nawet wojna ma zasady" - pisze Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.

Prezydent Szwajcarii Ignazio Cassis powiedział, że ma nadzieję, że wkrótce nastąpi zawieszenie broni. Dodał, że jego kraj jest przygotowany do mediacji lub organizacji negocjacji.

Cassis odwiedzi dziś polsko-ukraińską granicę.

Biały Dom podał, że zniesienie sankcji wobec Rosji nie wchodzi w grę.


Sześć krajów, w tym Polska, wszczęło postępowania karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi - podała ukraińska prokurator generalna.

Rosjanie stracili swój potencjał ofensywny i sześciu generałów - informuje Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Rosyjska flota nadal blokuje ukraińskie wybrzeże i prowadzi ostrzał celów w różnych miejscach Ukrainy - donosi brytyjski wywiad wojskowy.

Kilka dni po wizycie w Kijowie szef rządu Słowenii Janez Jansa ogłosił powrót słoweńskich dyplomatów do Kijowa - poinformowała niemiecka agencja DPA, cytując wypowiedź słoweńskiego polityka w mediach społecznościowych.

"Ukraina potrzebuje bezpośredniego wsparcia dyplomatycznego" - poinformował Jansa w niedzielę na Twitterze.

"Pracujemy nad tym, by UE zrobiła to samo" - dodał słoweński polityk.

Co najmniej cztery osoby zginęły w wyniku ostrzału kilku budynków w zachodniej części Kijowa - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA, cytując informacje udostępnione w mediach społecznościowych przez służby obrony cywilnej ukraińskiej stolicy.

Jak poinformował burmistrz Kijowa Witalij Kliczko, podczas ataku uszkodzonych i podpalonych zostało kilka budynków mieszkalnych w dzielnicy Podół.

W płomieniach stanęło również centrum handlowe oraz zaparkowane przed nim samochody.

"Na miejscu są już ekipy ratunkowe i sanitariusze" - poinformował Kliczko na Telegramie.

Jak poinformował na Twitterze szef obwodowej administracji wojskowej w Sumach Dmytro Żywicki w zakładach chemicznych położonych na przedmieściach Sum doszło do wycieku amoniaku. Promień skażonego obszaru wynosi około 2, 5 kilometra.

"Uwaga! 21 marca 2022 r. 04.30. Wyciek amoniaku w Sumychimprom!” - napisał na Twitterze Dmytro Żywicki.

Ostrzegł, że amoniak jest lżejszy od powietrza, więc dla ochrony zdrowia należy używać schronów, piwnic i niższych pięter budynków.

Według danych rosyjskiej organizacji rejestrującej przypadki łamania praw człowieka OVD Info, w niedzielę w 37 miastach Rosji zatrzymano 936 osób - poinformował "The Kyiv Independent"

Jak informuje portal OVD Info, od początku inwazji Rosji na Ukrainę w Rosji policja i służby specjalne zatrzymały 15 031 osób biorących udział w antywojennych, nielegalnych w Rosji demonstracjach.

W swoim kolejnym przemówieniu, opublikowanym w mediach społecznościowych, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skonfrontował rosyjską armię z fałszywymi przesłankami, które Kreml wykorzystał jako pretekst do rozpoczęcia wojny - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA.

"Nadal szukają wyimaginowanych nazistów, przed którymi rzekomo chcieli chronić nasz naród i wciąż nie mogą znaleźć Ukraińców, którzy powitaliby ich kwiatami" - oświadczył prezydent Ukrainy w wideo opublikowanym na Facebooku.

 

Prezydent USA Joe Biden w piątek odwiedzi Warszawę, po czym w sobotę spotka się z prezydentem RP Andrzejem Dudą - podał Biały Dom. Tematem rozmów będzie m.in. kryzys humanitarny wywołany przez rosyjską agresję na Ukrainie.

"Prezydent [Biden] omówi to, jak Stany Zjednoczone wraz z sojusznikami i partnerami odpowiadają na kryzys humanitarny i praw człowieka stworzony przez nieusprawiedliwioną i niesprowokowaną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie" - napisała w oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Ukraińskie władze odrzuciły ultimatum wystosowane przez wojska rosyjskie do obrońców Mariupola, żądające poddania się - informuje niemiecka agencja DPA, cytując wicepremier Ukrainy Irynę Wereszczuk.

"Nie będzie żadnej kapitulacji, nie będzie żadnego składania broni" - oświadczyła ukraińska polityk w nocy z niedzieli na poniedziałek na łamach "Ukrainskiej Prawdy."

Wereszczuk zażądała natomiast od rosyjskiego dowództwa otworzenia korytarza humanitarnego, aby ludność cywilna mogła opuścić oblężone miasto.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie