Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: maksymalny poziom zagrożenia w kraju

Świat
Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: maksymalny poziom zagrożenia w kraju
Facebook/ Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

- Na zagranicznych partnerach Ukrainy "spocznie współodpowiedzialność za katastrofę humanitarną", jak na Rosji, jeśli ukraińska przestrzeń powietrzna nie zostanie zamknięta - stwierdził prezydent Wołodymyr Zełenski w środowym przemówieniu. Podziękował też Polsce, która zaoferowała przekazanie samolotów MiG-29 przy udziale NATO.

Zełenski zapewnił, że władze i naród Ukrainy są wdzięczni Polsce za gotowość przekazania samolotów bojowych MiG-29. - Jest kwestia logistyki. To w istocie sprawa techniczna, trzeba ją niezwłocznie rozwiązać - uznał.

 

Odniósł się ponadto do słów rzecznika Pentagonu Johna Kirby’ego, który powiedział, że nie widzi "rzeczowego uzasadnienia" dla polskiej propozycji oddania samolotów do dyspozycji USA i ich startu z bazy amerykańsko-natowskiej w Ramstein.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Poborowi "podstępem" wysyłani na wojnę. W Rosji zaczynają pojawiać się pytania

 

- Posłuchajcie, u nas trwa wojna, nie mamy czasu na media, na wszystkie te sygnały, to nie jest ping-pong, tu chodzi o ludzkie życie. Jeszcze raz prosimy: decydujcie szybciej - oznajmił ukraiński przywódca.

Zełenski do żołnierzy Rosji: macie szansę przeżyć, po prostu odejdźcie

Podkreślił, że poziom zagrożenia w kraju jest obecnie "maksymalny", ale w ciągu minionych dwóch tygodni Ukraińcy pokazali, że się nie poddadzą. Dodał, że na zagranicznych partnerach Ukrainy spocznie współodpowiedzialność za katastrofę humanitarną, jeśli przestrzeń powietrzna nad jego państwem nie zostanie zamknięta.

 

Zwracając się po rosyjsku do rosyjskich żołnierzy, Zełenski podkreślił, że trzeba zakończyć tę wojnę. Zaapelował też, aby wrócili do swoich domów.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Chiny oskarżają USA i NATO. "Działania doprowadziły do punktu krytycznego"

 

- Macie szansę przeżyć. Prawie dwa tygodnie naszego oporu pokazały wam, że się nie poddamy, bo to jest nasz dom, nasze rodziny i nasze dzieci. Będziemy walczyć, dopóki nie odzyskamy swojej ziemi. Możecie się jeszcze uratować, jeśli po prostu odejdziecie – powiedział.

Ostrzeżenie dla polityków z Ukrainy. "Nie umawiajcie się z Rosją dla wygody"

Prezydent Ukrainy poinformował też, że z miast Dymer, Worzel i Irpień w obwodzie kijowskim ewakuowano ponad 18 tys. osób, a z Sum 1,6 tys. studentów i 3,5 tys. mieszkańców.

 

Ostrzegł również niektórych polityków ukraińskich przed "umawianiem się z Rosją dla własnej wygody", nie wymieniając jednak nikogo z nazwiska. - Jeśli dotrze do mnie jeszcze jeden sygnał, odpowiedź będzie szybka, jak przystoi w czasie wojny – oznajmił.

 

- Wróg może zniszczyć mury naszych domów, naszych szkół, naszych kościołów. Może złamać ukraińskie przedsiębiorstwa. Ale to nigdy nie trafi do naszej duszy, do naszego serca, do naszego swobodnego życia. Walczmy z odwagą - zaapelował.

 

Rozmowa Zełenski-Trudeau. Dotyczyła sankcji na Rosję

Wcześniej Zełenski rozmawiał telefonicznie z premierem Kanady Justinem Trudeau o "współpracy obronnej" między ich krajami. Debatowali również, jak "zwiększyć presję przy pomocy sankcji".

 

ZOBACZ: Janina Ochojska: "Polska pomaga tylko niektórym uchodźcom". Burza w Sejmie po słowach europosłanki

 

"Kanada wspiera Ukrainę. Czujemy to każdego dnia. Zgodziliśmy się na dalsze działania dyplomatyczne" - napisał Zełenski na Twitterze.

 

 

wka / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie