Płock. Zwłoki trzech chłopców. Trwają poszukiwania mężczyzny, który może mieć związek z ich śmiercią

Polska
Płock. Zwłoki trzech chłopców. Trwają poszukiwania mężczyzny, który może mieć związek z ich śmiercią
Polsat News
Płock: w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki trójki dzieci z ranami ciętymi szyi

W Płocku i okolicy trwają poszukiwania mężczyzny, który - według nieoficjalnych informacji - mógł mieć związek ze śmiercią trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat. Ich zwłoki z ranami ciętymi szyi znaleziono w środę przed południem w jednym z domów na terenie miasta.

Poszukiwania prowadzone są na terenie Płocka, w tym na Wiśle - od bulwarów miejskich w górę rzeki, wzdłuż jej brzegów - w kierunku Kępy Ośnickiej - wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Według nich, poszukiwany mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo trzech chłopców. Na miejscu cały czas pracuje ekipa policyjna i kilku prokuratorów.

 

- Dzisiaj tuż przed godz. 11. otrzymaliśmy informację o znalezieniu w jednym z domów jednorodzinnych na osiedlu Wyszogrodzka ciał trzech chłopców w wieku od 7 do 17 lat. Na miejscu trwają intensywne czynności wykonywane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Płocku. Potrwają one wiele godzin - przekazała w środę po południu rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji podkom. Marta Lewandowska.

 

ZOBACZ: Łódzkie. Znaleziono zwłoki matki i trójki dzieci. Nieoficjalne informacje - to mogło być morderstwo

 

Jak zaznaczyła, po wykonaniu wszystkich czynności na miejscu, gdzie odkryto zwłoki dzieci, "nie wcześniej niż jutro Prokuratura Rejowa w Płocku przekaże więcej informacji".

 

- Na tę chwilę, z uwagi na trwające czynności i ich dobro, nie udzielamy więcej informacji o tym tragicznym zdarzeniu - podkreśliła rzeczniczka płockiej policji.

Prokuratura: na zwłokach dzieci odkryto rany cięte szyi

Wcześniej, powołując się na wstępne ustalenia, służby i prokuratura informowały, że zwłoki dzieci w wieku od 10 do 17 lat znaleziono w mieszkaniu, gdzie interweniowała straż pożarna - w tym czasie na miejscu nie było osób dorosłych.

 

- W wyniku zgłoszenia o braku kontaktu z nastolatkiem zamieszkałym w jednym z bloków przy ul. Wyszogrodzkiej w Płocku, strażacy podjęli interwencję. Po wejściu do mieszkania znaleźli zwłoki trójki dzieci - mówił rzecznik komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku st. kpt Edward Mysera.

 

Jak wyjaśnił, zgłoszenie o braku kontaktu straż pożarna otrzymała od koleżanki nastolatka, który mieszkał pod wskazanym adresem. - Na miejscu nie zastano osób dorosłych - dodał st. kpt. Mysera.

 

ZOBACZ: Katowice. Podejrzany o zabicie 11-letniego Sebastiana trafił na obserwację psychiatryczną

 

Zastępca prokuratora rejonowego w Płocku Marcin Policiewicz informował wcześniej PAP, że na zwłokach trójki dzieci odkryto rany cięte szyi. "To wstępne ustalenia" - zaznaczył.

 

- Na ten moment nie możemy udzielić więcej informacji - zastrzegł zastępca prokuratora rejonowego w Płocku, powołując się na prowadzone w sprawie czynności. Jak przyznał, być może w czwartek śledczy będą mogli udzielić bardziej szczegółowych informacji na temat tragicznego zdarzenia

msl/mad / Remiza.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie