Zełenski: jeśli Ukraina padnie, wojska rosyjskie znajdą się przy granicach NATO

Świat
Zełenski: jeśli Ukraina padnie, wojska rosyjskie znajdą się przy granicach NATO
PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE
Zełenski zaapelował w czasie wywiadu, że społeczność międzynarodowa powinna zrobić jeszcze więcej, w tym ustanowić strefę zakazu lotów nad jego ojczyzną

To jest bardzo ważne, żeby mieć świadomość, że jeśli Ukraina padnie, to wojska rosyjskie znajdą się przy granicach państw członkowskich NATO. Będziecie się mierzyli z tym samym problemem, co my - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Agencji Reutera opublikowanym we wtorek.

Zełenski: każdy został wciągnięty w tę wojnę

Zełenski zaapelował w czasie wywiadu, że społeczność międzynarodowa powinna zrobić jeszcze więcej, w tym ustanowić strefę zakazu lotów nad jego ojczyzną.

 

ZOBACZ: Parlament Europejski zdecydował. Rozpoczął się proces uznania ukraińskiej kandydatury do UE

 

NATO nie rozważa tej opcji, ponieważ, aby ją egzekwować potrzebna byłaby bezpośrednia konfrontacja z lotnictwem rosyjskim. - Tu nie chodzi o to, by wciągnąć kraje NATO w tę wojnę. Prawda jest taka, że każdy został w nią wciągnięty i z całą pewnością nie przez Ukrainę, tylko Rosję, która rozpętała wojnę na wielką skalę - podkreślił prezydent Ukrainy.

 

Dodał, że prezydent USA Joe Biden osobiście przekazał mu, że "to nie jest moment na wprowadzenie tego rodzaju środka".

"Rosjanie zostali tu przysłani, żeby zabijać i umierać" 

Zełenski oświadczył, że jeśli państwa partnerskie nie są gotowe na to, by Ukraina stała się częścią NATO, "ponieważ Rosja tego nie chce", to powinny wypracować "wspólne gwarancje bezpieczeństwa" dla Ukrainy.

 

- Oznaczać to będzie, że mamy integralność terytorialną, nasze granice są chronione, mamy specjalne stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami, jesteśmy całkowicie bezpieczni, a państwa zapewniające nam bezpieczeństwo robią to legalnie - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Ukraiński wywiad: 300 białoruskich czołgów przy granicy. Szykują prowokację

 

- Mamy czego bronić - naszego prawa do życia. Co oni (Rosjanie - red.) tutaj robią? Nie rozumieją naszych ludzi, naszego kraju, naszej filozofii... Nie mają pojęcia o niczym, zostali tu wysłani tylko po to, by zabijać i umierać. Jesteśmy silniejsi na naszej własnej ziemi i będziemy jeszcze silniejsi - zaznaczył.

Parlament Ukrainy: "Dobranoc, Europo"

"Dobranoc Europo; kiedy śpisz, mali Ukraińcy strzegą twoich snów, stając się żywymi tarczami dla Unii Europejskiej przed rosyjską inwazją" - napisano we wtorek wieczorem na twitterowym profilu ukraińskiej Rady Najwyższej (parlamentu).

 

nb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie