Wojna Rosja-Ukraina. Wystąpienie premiera Morawieckiego w Sejmie

Polska
Wojna Rosja-Ukraina. Wystąpienie premiera Morawieckiego w Sejmie
PAP/Tomasz Gzell
Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie

- Dzisiejszy poranek przejdzie do historii, jako dzień, w którym Rosja wybrała wojnę. To barbarzyństwo, z którym spotykamy się za wschodnią granicą musi spotkać się ze zdecydowanym odporem całego wolnego świata. Dziś Ukraina walczy nie tylko o własną wolność i niepodległość, a w imieniu i o wolność całej Europy - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że Putin wybrał drogę terroru.

W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu rozpoczęcie "operacji specjalnej w Donbasie". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju.

 

- Dziś Rosja wybrała wojnę, jedno państwo europejskie zaatakowało drugie bez najmniejszych powodów, to barbarzyństwo musi spotkać się ze zdecydowanym odporem całego wolnego świata. (...) Dziś Europa mówi coraz bardziej po polsku, kończy z tym naiwnym spojrzeniem na Rosję, które, niestety, doprowadziło do swego rodzaju przyzwolenia na akty agresji. Jesteśmy w fazie rozmów, by wypracować najdalej idące sankcje wobec Rosji. Tylko one są w stanie powstrzymać kolejne akty agresji - podkreślił w Sejmie Mateusz Morawiecki.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Donald Tusk: Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy

 

Dodał, że dzisiaj Ukraina walczy nie tylko za swoją własną niepodległość, dzisiaj Ukraina walczy nie tylko o swoją własną wolność, dzisiaj Ukraina walczy w imieniu całej Europy o wolność całej Europy.

Wojna na Ukrainie. Morawiecki: Putin wybrał drogę terroru

Zapewnił, że dziś Polska jest krajem w pełni bezpiecznym. 

 

- Nasze służby mundurowe i wojsko zostały podniesione w stan podwyższonej gotowości. Nasze wszystkie działania, które podejmowaliśmy od dłuższego czasu służyły wzmocnieniu obronności - powiedział premier.

 

Podkreślił przy tym, że w najbliższym czasie pod obrady Sejmu trafi projekt ustawy o obronie ojczyzny. Zaapelował do polityków o szybkie procedowanie tej ustawy. Jego zdaniem zmiany te umocnią nasze bezpieczeństwo.

 

Premier powtórzył, że jest przekonany, iż "Polska jest dzisiaj bezpieczna w ramach najsilniejszego sojuszu militarnego, jakim jest Sojusz Północnoatlantycki". Jak podkreślił, jest to zrozumiałe, że na pewno "wśród wielu Polaków panuje wzburzenie, niepokój".

 

- Wszyscy musimy wykazać się spokojem, jednością i musimy także działać na rzecz dalszego umacniania naszego potencjału wojskowego. I to czynimy - dodał.

 

ZOBACZ: Rosja. Szefowie wielkich koncernów wezwani na Kreml. Czeka ich spotkanie z Putinem

 

Morawiecki zaznaczył, że rząd już pół roku temu podejmował działania przewidujące to, co wydarzyło się dzisiaj, takie jak podjęcie działań na granicy polsko-białoruskiej. - Komitet Bezpieczeństwa i Obronności przeprowadził szereg analiz, analiz strategicznych i dzisiaj wiemy, w którym kierunku nasze działania powinny iść - mówił szef rządu. 

 

Zauważył przy tym, że przestrzegał przed obecnym staniem rzeczy przestrzegał liderów europejskich. - Nie jesteśmy zaskoczeni tym, co dzisiaj się dzieje. (...) Władimir Putin wybrał drogę terroru, chce złamać Europę terrorem. Od naszej zdecydowanej odpowiedzi zależeć będzie to, czy będziemy w stanie przywrócić integralność terytorialną Ukrainy wraz z Europą, wraz z NATO - mówił.

 

- Dzisiejszy poranek zmienił wszystko. Demony II wojny światowej na nowo odżyły. Za naszą wschodnią granicą giną ludzie - podkreślił Morawiecki.

"Tylko zdecydowanie działania powstrzymają Kreml"

Mówił też o kontakcie z przywódcami w UE. Podkreślił, że czwartkowa rozmowa z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem - "o sankcjach, o umocnieniu obronności wschodniej części UE, a więc też wschodniej części NATO - przebiegała bardzo dobrze, bardzo pozytywnie".

 

- Jest pełne zrozumienie. Po tych ostatnich paru dniach, (...) po tamtym pakiecie sankcji, bardzo łagodnym, dziś jest zrozumienie, że musimy doprowadzić do działań zdecydowanych - bo tylko takie działania powstrzymają barbarzyńskie działania Kremla, barbarzyński atak Kremla - podkreślił Morawiecki.

Premier: są dwa kierunki działań

Premier podał, że "nasze działania, działania Europy, wolnego świata idą w dwóch kierunkach".

 

- Po pierwsze, wdrożenie możliwie mocnego, zdecydowanego pakietu sankcji nałożonych na Federację Rosyjską. Takiego pakietu, który będzie w skuteczny sposób odstraszał od kolejnych działań i da nadzieję na przywrócenie pełnej integralności terytorialnej Ukrainy i jej niepodległość - wskazał szef rządu.

 

Przekazał, że "drugi kierunek działań, ten nad którym wspólnie musimy pracować, to kierunek wzmocnienia wschodniej części NATO, wschodniej części Unii Europejskiej". - Tutaj także jesteśmy w zaawansowanych rozmowach - zaznaczył.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Ursula Von der Leyen: pociągniemy prezydenta Putina do odpowiedzialności

 

Poinformował, że prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak są w stałym kontakcie z odpowiednikami w NATO, w szczególności w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i z innymi krajami sojuszniczymi.

 

- Po to, aby w najkrótszym możliwym czasie wschodnia flanka NATO była jeszcze bardziej wzmocniona. Trzeba przypomnieć, że już dziś jest tutaj ponad 6 tys. żołnierzy Paktu Północnoatlantyckiego, którzy wspierają naszych żołnierzy i w porównaniu do stanu sprzed kilku lat jest to znaczące wzmocnienie naszej obronności, znaczące wzmocnienie wschodniej flanki - podał.

Wojna Rosja-Ukraina. Premier: będziemy przyjmować uchodźców

Podkreślił, że Polska nie zostawi Ukraińców w potrzebie. - Jesteśmy razem z wami. Będziemy kontynuować pomoc humanitarną, przyjmować uchodźców - zapowiedział szef polskiego rządu.

 

Premier zwrócił uwagę, że "Polska, jako jeden z pierwszych krajów podjęła działania na rzecz wsparcia Ukrainy w obszarze działań humanitarnych i różnego rodzaju pomocy o takim charakterze". - Tę pomoc będziemy kontynuować - zapewnił.

 

- Będziemy pomagać przyjmować tutaj uchodźców, opatrywać rannych, jeśli będzie taka potrzeba - oby ona nie wystąpiła, ale musimy przygotowywać się na bardzo trudne, czarne scenariusze - zaznaczył Morawiecki.

Morawiecki: stan polskiej gospodarki jest dobry

- Stan gospodarki jest dobry, jesteśmy w dobrym położeniu. Nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie i to pomimo wdrożenia pakietu antyinflacyjnego. W styczniu to będzie duża nadwyżka budżetowa, w lutym może być budżet zrównoważony - powiedział Mateusz Morawiecki.

 

Dodał, że dobre wyniki budżetu zostały osiągnięte, mimo że "jednocześnie walczymy z inflacją, a więc równoważymy różne parametry".

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Kijów zamknął wszystkie przejścia graniczne z Białorusią

 

- Dzisiaj nie jest czas, aby wchodzić w szczegóły, ale dzisiaj nie jest to czas, aby martwić się stanem gospodarki, jej kondycja jest dobra, tutaj jesteśmy również bezpieczni - dodał podczas wystąpienia w Sejmie.

"Wojna o charakterze hybrydowym"

Morawiecki podkreślił, że jednocześnie mamy do czynienia z "wojną o charakterze konwencjonalnym, ale obserwujemy też wojnę o charakterze hybrydowym". - To wojna informacyjna, propagandowa, a w tym Rosjanie są niestety bardzo dobrzy - powiedział.

 

Rosjanie "potrafią używać wszelkiego rodzaju fake newsów, ataków hakerskich, ataków cybernetycznych na infrastrukturę krytyczną, na różnego rodzaju media społecznościowe".

 

- Warto, żebyśmy - cała klasa polityczna - zdali sobie z tego sprawę. Warto także, aby media w tym szczególnym czasie (...) zdały sobie sprawę z tego, że fake newsy, że różnego rodzaju dezinformacja i propaganda to narzędzie w rękach Putina - powiedział premier.

 

- Odpowiedzmy na to prawdą, jednością, spokojem i solidarnością - zaapelował.

Premier: nie dajmy złamać się terrorowi Kremla

- Dzisiejszy poranek zmienił wszystko. My również tutaj w wysokiej izbie, w Sejmie, jako cała klasa polityczna, rządzący i opozycja jesteśmy jednością, jesteśmy silni. Jesteśmy pewni tego, że Polska znajdzie właściwą odpowiedź na ten trudny czas, że nie damy się zastraszyć, nie damy się złamać tym działaniom ze strony Kremla, terrorowi ze strony Kremla - mówił premier.

 

- I właśnie nasze solidarne działania doprowadzą do tego, że nie tylko Europa obroni swoją wolność, obroni niepodległość, ale przywrócimy także razem z Europą, razem z naszymi sojusznikami, razem z wolnym światem, przywrócimy wolność i niepodległość i integralność Ukrainy. Niech żyje niepodległa Ukraina! - zakończył.

ac / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie