Ukraina. Mer Kijowa: jesteśmy przygotowani na najgorsze

Świat
Ukraina. Mer Kijowa: jesteśmy przygotowani na najgorsze
Wikimedia/ВАДИМ ЧУПРИНА
Witalij Kliczko: jesteśmy przygotowani na najgorsze

Na dzień przed wizytą kanclerza Olafa Scholza na Ukrainie mer Kijowa, Witalij Kliczko, zaapelował do Niemiec i świata o wsparcie dla Ukrainy. "Na Ukrainie jesteśmy przygotowani na najgorsze, świat musi nas teraz wesprzeć!" - powiedział w niedzielę w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag”.

- Putin aspiruje do roli światowej potęgi, a Zachód powinien wiedzieć, że po Ukrainie nadejdzie czas na kraje bałtyckie. Jesteśmy tylko początkiem! Kiedy Olaf Scholz i inni przywódcy rozmawiają teraz z Władimirem Putinem, powinni mu powiedzieć jasno, że cały nasz kraj będzie bronił się przed atakiem i będą tego poważne konsekwencje".

 

ZOBACZ: USA. Blinken: Rosja może przeprowadzić prowokację, by usprawiedliwić atak na Ukrainę

 

Od tygodni wojska rosyjskie koncentrują się przy granicy z Ukrainą. "Teraz Stany Zjednoczone twierdzą, że wkroczenie Rosjan na Ukrainę może być nieuchronne. Atak jest możliwy przed zakończeniem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Chinach 20 lutego, powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan (...). »New York Times« pisze nawet o informacjach wywiadowczych, sugerujących przeprowadzenie akcji wojskowej w najbliższą środę" - przypomina "Bild am Sonntag".

Informacje amerykańskiego wywiadu

Według ocen służb wywiadowczych USA, o których pisała amerykańska stacja NBC News, wokół Ukrainy - w tym na Białorusi, gdzie w czwartek rozpoczęto wojskowe ćwiczenia - Rosja zgromadziła ok. 100 batalionowych grup taktycznych, czyli ponad połowę wszystkich jednostek, które posiada. 

 

Służby wyznaczyły też dziewięć możliwych scenariuszów i kierunków ataku rosyjskich wojsk, w tym m.in. manewry okrążające Kijów, a także ofensywę na większość terytorium na wschód od Dniepru. Według oceny Pentagonu rosyjskie wojska byłyby zdolne dotrzeć do Kijowa w 48 godzin.

 

ZOBACZ: Ukraina kontra Rosja. MSZ odradza podróże na Ukrainę, które nie są konieczne

 

W związku ze zwiększeniem napięcia w regionie do opuszczenia Ukrainy i niepodróżowania do tego państwa wezwały swoich obywateli rządy Włoch, Holandii, Belgii, Szwecji i Hiszpanii. Podobne komunikaty już wcześniej wydały rządy m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Łotwy, Norwegii, Japonii, Kanady i Izraela.

 

W sobotę po raz czwarty od początku kryzysu telefonicznie rozmawiali ze sobą prezydent USA Joe Biden oraz prezydent Rosji Władimir Putin. Amerykańska administracja informowała, że rozmowa była "rzeczowa i profesjonalna", ale "nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaką obserwujemy od kilku tygodni".

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie