Kraków. Lekarze złożyli wypowiedzenia. Możliwa ewakuacja pacjentów szpitala dziecięcego

Polska
Kraków. Lekarze złożyli wypowiedzenia. Możliwa ewakuacja pacjentów szpitala dziecięcego
PAP/Łukasz Gągulski
Specjalistka radiologii i diagnostyki obrazowej dr Agata Hałabuda (C), anestezjolog dr hab. n. med. Krzysztof Kobylarz (P) i lek. Łukasz Klasa (L) wzięli udział w konferencji prasowej lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, w Krakowie.

Obecnie odejściem z pracy od 1 lutego grozi 34 lekarzy, w tym wielu anestezjologów, co może niemal całkowicie sparaliżować pracę placówki w Krakowie. Jeśli dyrekcja i lekarze nie osiągną porozumienia, Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu rozważa ewakuację dzieci z części oddziałów do placówek w innych miastach.

Od 1 lutego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu może pracować o 34 lekarzy mniej - to specjaliści, którzy nie wycofali wypowiedzeń, w związku ze sporem z dyrekcją placówki.

Odejściem z pracy grozi 34 lekarzy

Początkowo wypowiedzenia złożyło 54 lekarzy, jednak w wyniku rozmów z dyrekcją placówki, 20 osób wycofało wypowiedzenia. Wśród lekarzy, którzy chcą od jutra odejść z pracy są anestezjolodzy, potrzebni na różnych oddziałach, bez których nie może obyć się wiele zabiegów. Od wtorku w szpitalu pozostałoby ich tylko sześciu.

 

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu leczone są dzieci z  Małopolski, ale też województw podkarpackiego czy świętokrzyskiego, a odejście lekarzy oznaczałoby ograniczenie funkcjonowania placówki.

 

WIDEO: Trudna sytuacja w krakowskim szpitalu. 34 lekarzy grozi odejście z pracy od 1 lutego

 

Jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie, szpital rozważa nawet ewakuację dzieci z części oddziałów do innych specjalistycznych placówek w Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu czy Warszawie.

Trwają rozmowy z lekarzami

Specjaliści mają czas do północy, aby zmienić zdanie. Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) USDK Agata Hałabuda, radiolog, podkreśliła, że lekarze czekają na odzew z Ministerstwa Zdrowia i NFZ, czekają na konkretny plan działania, spotkań i na wyższe wyceny kilkudziesięciu świadczeń medycznych.

 

ZOBACZ: Kalisz. 8-latek dźgnięty nożem trafił do szpitala. Podejrzana matka chłopca

 

- Jesteśmy optymistami, bo widzimy ruchy ze strony Ministerstwa Zdrowia, NFZ – powiedziała rzeczniczka szpitala Katarzyna Pokorna-Hryniszyn.

 

We wtorek po południu dyrekcja szpitala prowadzi również rozmowy w urzędzie wojewódzkim na temat poprawy sytuacji finansowej lecznicy.

 

Wcześniej, 30 grudnia, dyrekcja placówki podpisała porozumienie z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy. Tamto porozumienie zakładało podwyżki dla pracujących w placówce lekarzy, jednak ci przypominają, że nie został spełniony ich drugi postulat - zwiększenie wyceny świadczeń na niektóre procedury medyczne i zabiegi, odbywające się w szpitalu. 

zma/msl / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie