Posłanka KO Agnieszka Pomaska wygrała w sądzie z hejterem. Skazano go na prace społeczne

Polska
Posłanka KO Agnieszka Pomaska wygrała w sądzie z hejterem. Skazano go na prace społeczne
Twitter/Agnieszka Pomaska
Agnieszka Pomaska przed gdańskim sądem, który skazał internetowego hejtera

Przez osiem miesięcy Grzegorz Z. - hejter, który na Facebooku obraził posłankę KO Agnieszkę Pomaskę - ma wykonywać prace społeczne. Sąd nakazał mu także m.in. wpłatę na rzecz PCK. Pomaska przypomniała, że mężczyzna w wulgarnym wpisie sam "prosił", aby go pozwać. Wyrok nie jest prawomocny.

"Lesbo. Ja mam inne poglądy. Nie boję się ci napluc w ryja bo Ty też plujesz na Polaków" - tak w oryginale wyglądał wpis jednego z użytkowników Facebooka, skierowany do posłanki KO Agnieszki Pomaski.

 

ZOBACZ: Borki Nizińskie. Ksiądz uciekł z kościoła. Miał być na kwarantannie, a odprawiał mszę

 

Hejter dodał wówczas, popełniając szereg błędów w pisowni: "Kur** dzika", a także "Sciemę wal dzieciom w Warszawie a nie tym z poza". Następnie stwierdził: "Czekam gnido aż mnie pozwiesz".

 

Przedstawicielka opozycji postanowiła faktycznie pozwać mężczyznę. Grzegorz Z. - bo tak - jak ujawniła posłanka - nazywa się hejter, we wrześniu 2021 roku został skazany w trybie nakazowym na 120 godzin prac społecznych. 

Hejter skazany na prace społeczne. Musi też wpłacić na rzecz PCK

W poniedziałek Grzegorz Z. usłyszał nieprawomocną decyzję sądu. "8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie, 1000 zł nawiązki na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża i 1394 zł plus 180 zł kosztów sądowych" - zakomunikowała Pomaska w na Twitterze.

 

Jak dodała, "to koszt hejtu wobec mnie, zasądzony przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ. Prośba hejtera spełniona".

 

Pomaska sądziła się z radną PiS

W 2019 roku Agnieszka Pomaska wygrała proces z byłą radną PiS Anną Kołakowską, która napisała o posłance: "Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso". Sąd nakazał jej zamieszczenie przeprosin w kilku mediach, a także wpłatę 10 tys. zł na rzecz fundacji walczącej z mową nienawiści.

 

Kołakowska zapowiadała wtedy, że i tak nie przeprosi, bo Pomaska - jej zdaniem - "gardzi suwerennością państwa polskiego".

wka/sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie