Starachowice. Nie żyje małżeństwo zakażone koronawirusem. Osierocili 14-letniego syna

Polska
Starachowice. Nie żyje małżeństwo zakażone koronawirusem. Osierocili 14-letniego syna
Zdj. ilustracyjne/Polsat News
50-letnia kobieta została przyjęta do szpitala w Lublinie w stanie krytycznym

Zakażony koronawirusem mieszkaniec Starachowic odmówił leczenia w szpitalu, syn znalazł go martwego w domu. Dziś już wiadomo, że chłopiec został osierocony. Jak dowiedział się Polsat News, zmarła także jego matka, która przed paroma dniami trafiła do szpitala w Lublinie - została podłączona do ECMO. Małżeństwo było przeciwne szczepieniom.

O historii pisał na początku stycznia portal dziennikwschodni.pl. 50-letnia kobieta zakażona COVID-19 przebywała w lubelskim szpitalu. Podobnie jak jej mąż, nie była zaszczepiona. Trafiła do placówki w bardzo złym stanie. Wcześniej przebywała w szpitalu w Starachowicach, gdzie była podłączona do respiratora.

 

- Pacjentka jest w stanie krytycznym, ma bardzo ciężki przebieg COVID-19, z całkowitą niewydolnością oddechową. Wcześniej w szpitalu w Starachowicach była podłączona do respiratora, ale nie przyniosło to rezultatów - mówił portalowi prof. Mirosław Czuczwar, kierownik II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1 w Lublinie. Jak wówczas oceniano, kobieta ma ok. 10-20 proc. szans na przeżycie. 

 

ZOBACZ: Szczepienia przypominające przeciwko COVID-19 dla młodzieży. MZ: początek jeszcze w styczniu

 

- Niestety cały czas mamy na oddziale takich pacjentów. To przeważnie 30-40-latkowie, nieszczepieni. Stale jest zajętych ponad 80 procent łóżek. Ostatnio mieliśmy wolne zaledwie dwa miejsca - mówił prof. Czuczwar. 

 

W Lublinie kobieta została podłączona do ECMO, jednak to nie pomogło. 50-latka zmarła. 

 

Jej mąż, również zakażony koronawirusem, zmarł wcześniej w domu, nie zgodził się na hospitalizację. Jego ciało miał znaleźć 14-letni syn.

Omikron w Polsce

W kraju każdego dnia rośnie liczba zakażeń koronawirusem, co ma związek z piątą falą pandemii i rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron.

 

Zeszłej doby odnotowano 10 445 przypadków koronawirusa w Polsce - powiedział na antenie Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wśród nich wariant Omikron potwierdzono u 611 osób. Jak dodał - cztery osoby przegrały walkę z COVID-19. Tydzień temu, 10 stycznia informowano o 7785 przypadkach. Zmarło wówczas 19 osób.

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał dane

 

- Wydaje się, że się rozpędzamy i piąta fala puka do naszych granic - mówił w Kraska w "Graffiti". 

Waldemar Kraska wskazał, że wariant Omikron to już 16,5 proc. wszystkich przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce.

an/grz / dziennikwschodni.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie