Koronawirus w Polsce dzisiaj. Nowe zakażenia. Raport Ministerstwa Zdrowia, czwartek 30 grudnia

Polska
Koronawirus w Polsce dzisiaj. Nowe zakażenia. Raport Ministerstwa Zdrowia, czwartek 30 grudnia
PAP/EPA/FILIPPO VENEZIA

O 14 325 nowych przypadkach koronawirusa i 709 zgonach osób chorych na COVID-19 poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Dodało, że w szpitalach przebywa ponad 20 tysięcy osób z koronawirusem, z czego blisko 2 tysiące korzysta z respiratorów.

Mamy 14 325 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa - przekazał w czwartek resort zdrowia. Nowe przypadki pochodzą z województw: śląskiego (2024), mazowieckiego (1884), małopolskiego (1555), dolnośląskiego (1325), wielkopolskiego (1276), pomorskiego (1005), łódzkiego (853), kujawsko-pomorskiego (719), zachodniopomorskiego (693), opolskiego (544), warmińsko-mazurskiego (493), podkarpackiego (471), lubelskiego (443), lubuskiego (436), świętokrzyskiego (334), podlaskiego (169).

 

101 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

 

Z powodu COVID-19 zmarło 200 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 509 osób.

 

Liczba zakażonych koronawirusem 4 094 608/ 96 415 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Ponad 20 tys. osób w szpitalach

W szpitalach jest 20 433 pacjentów z COVID-19, w tym 1930 chorych podłączonych do respiratorów. W sumie przygotowano 31 713 łóżek szpitalnych i 2846 respiratorów.

 

 

Resort przekazał, że na kwarantannie przebywa 218 542 osób. Poinformował też, że wyzdrowiało dotąd 3 614 290 zakażonych. Wykonano 101 582 testy na obecność SARS-CoV-2.

 

Tydzień temu, 23 grudnia, w szpitalach było 22 543 chorych z COVID-19, miejsc - 31 923.

 

W Polsce wykonano 46 792 705 szczepień przeciw COVID-19, w tym 225 627 ostatniej doby. W pełni zaszczepionych jest 21 020 631 osób.

Piąta fala z Omikronem w połowie stycznia

Minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia ZET przyznał, że na horyzoncie jest już V fala pandemii. - Według naszych pierwszych prognoz - a te prognozy w tej chwili są bardzo obciążone ryzykiem, w tym sensie ta doza niepewności jest bardzo duża - wygląda na to, że druga połowa stycznia będzie tym momentem, kiedy zacznie się fala związana z omikronem - zapowiedział.

 

ZOBACZ: Francja. Od piątku w Paryżu maseczki obowiązkowe na zewnątrz

 

Przypomniał, że do tej pory przeciętnie mijało 2-3 miesięcy od pojawienia się danej mutacji w populacji do momentu, kiedy zaczyna ona dominować i napędzać nową falę. - Patrząc na ten minimalny okres - bo omikron raczej charakteryzuje się większą zakaźnością - to powinna być końcówka stycznia - zaznaczył.

kmd / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie