Niemcy. Uczestnicy demonstracji w Schweinfurcie ukarani. Grzywny i wyroki więzienia w zawieszeniu

Polska
Niemcy. Uczestnicy demonstracji w Schweinfurcie ukarani. Grzywny i wyroki więzienia w zawieszeniu
reportyorym/Pixabay.com
Niemiecka policja, demonstracja, protest - zdj. ilustracyjne

Kilka osób, w tym czteroletnie dziecko, zostało rannych podczas niedzielnej demonstracji ruchów negujących pandemię w Schweinfurcie na południowym wschodzie Niemiec. Czworo uczestników już zostało skazanych w trybie pilnym na grzywny lub wyroki więzienia w zawieszeniu – informuje portal RND.

Zaledwie dzień po burzliwych zajściach czterech oskarżonych zostało już skazanych. Sąd w Schweinfurcie nałożył grzywny i kary pozbawienia wolności do roku w zawieszeniu na trzech mężczyzn i kobietę, skazanych za stawianie oporu wobec funkcjonariuszy organów ścigania, napaść i znieważenie.

 

Zatrzymano demonstranta, który posiadał nóż. Przeciwko 44 osobom wszczęto postępowanie o wykroczenie administracyjne – informuje RND.

Zamieszki w Schweinfurcie

"Według ustaleń policji kilkaset osób zebrało się w niedzielę wieczorem w Schweinfurcie na niezarejestrowanym wiecu, w tym osoby, które podburzały tłum" – relacjonuje RND. Funkcjonariusze byli "obrażani i opluwani". Demonstranci usiłowali przebić się przez policyjne bariery, funkcjonariusze użyli wobec nich pałek i gazu pieprzowego.

 

ZOBACZ: Niemcy. Protest antyszczepinkowców. Transparenty z napisami "szczepienie czyni wolnym"

 

W czasie niedzielnej demonstracji rannych zostało ośmiu policjantów i kilku uczestników wiecu, w tym 4-lenia dziewczynka. Szef Niemieckiego Związku Policji Dolnej Frankonii (DPolG) Thorsten Grimm podkreślił, że "nieludzkie jest wykorzystywanie dziecka jako tarczy ochronnej". Dziecko trafiło w chmurę gazu pieprzowego w chwili, gdy matka, należąca do ruchu antyszczepionkowego, usiłowała przebić się z nim przez policyjny kordon.

"Radykalizacja nasila się, ludzie są sfrustrowani"

- Coraz częściej obserwujemy zjawisko polegające na tym, że rodzice chodzą na demonstracje antyszczepionkowe z dziećmi, nierzadko w wózkach, aby użyć ich jako tarczy ochronnej przed środkami stosowanymi przez policję – wyjaśnił federalny przewodniczący Związku Policji (GdP) Oliver Malchow. - Radykalizacja nasila się, im dłużej trwa pandemia, tym bardziej ludzie są sfrustrowani - dodał.

 

Grimm wezwał do wprowadzania zakazu "spacerów", organizowanych przez przeciwników szczepień i obostrzeń antyepidemicznych.

 

Szef MSW Bawarii Joachim Herrmann dostrzega narastającą radykalizację protestów, organizowanych przez przeciwników obostrzeń związanych z pandemią. - Prawicowi ekstremiści z obszaru AfD (prawicowo-populistycznej partii Alternatywa dla Niemiec przyp. red.), NPD (skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec przyp. red.) i tzw. Trzeciej Drogi próbują poszerzać swoje zasięgi, próbują szukać nowych zwolenników wśród przeciwników szczepień i ideologicznie nimi manipulować. To duży problem - wskazuje. Jak dodaje, ludzie ci negują państwo i instytucje państwowe.

 

ZOBACZ: Niemcy. Protesty koronasceptyków w wielu miastach. Doszło do starć z policją

 

- Nie przechodźcie na stronę prawicowych ekstremistów i antysemitów, nie utrudniajcie działań prowadzonych przez policję”– zaapelowała po wydarzeniu policja do uczestników wieców.

ap / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie