Zieloni muszą znaleźć nowego lidera. Małgorzata Tracz rezygnuje

Polska
Zieloni muszą znaleźć nowego lidera. Małgorzata Tracz rezygnuje
Kancelaria Sejmu/Aleksander Zieliński
Zieloni wybiorą nową liderkę w styczniu

Małgorzata Tracz ogłosiła we wtorek, że nie będzie ubiegać się o kolejną kadencję na stanowisku przewodniczącej Partii Zieloni na styczniowym kongresie. Jak zapowiedziała, po zakończeniu kadencji w połowie stycznia chce skupić się na pracy w Sejmie oraz na działaniach lokalnych we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku.

O decyzji posłanki poinformowało we wtorek PAP jej biuro poselskie. Małgorzata Tracz jest przewodniczącą Partii Zieloni od 31 maja 2015 roku. Była najmłodszą osobą wybraną na to stanowisko oraz osobą najdłużej sprawującą je w historii partii.

 

- Był to dla mnie ekscytujący i pełen osobistych wyrzeczeń czas, który zaowocował dla Zielonych. Jestem bardzo dumna z tego, co udało nam się wspólnie osiągnąć. Dziś jesteśmy partią parlamentarną z trojgiem posłów w Sejmie RP, blisko pięćdziesięcioma kołami w całym kraju oraz programem dla Polski i Europy odpowiadającym na najważniejsze wyzwania naszych czasów - powiedziała posłanka.

Czas na zmiany

Podkreśliła, że po blisko siedmiu latach nadchodzi czas na zmiany dla niej i dla Zielonych. - Przez te blisko 7 lat do Partii Zieloni wstąpiło wiele osób, które zadbają o dalszy rozwój zielonych idei i umacnianie naszej roli na scenie politycznej. Osoby te jako nowe liderki i liderzy Zielonych będą miały na tyle doświadczenia, by przewodzić Partii, i równocześnie na tyle nowych pomysłów, by nie iść starymi ścieżkami - dodała. Zapewniła, że jako członkini partii będzie służyć wsparciem i radą oraz niezmiennie działać na rzecz rozwoju Zielonych.

 

ZOBACZ: Spurek: Zieloni powinni wyjść z Koalicji Obywatelskiej

 

Małgorzata Tracz od 2019 roku jest także posłanką z okręgu wyborczego obejmującego Wrocław i sąsiednie powiaty; w Sejmie jest wiceprzewodniczącą klubu Koalicji Obywatelskiej. Jak zapowiedziała, po zakończeniu kadencji na stanowisku przewodniczącej Partii Zielonych w połowie stycznia 2022 roku chce skupić się na pracy w Sejmie oraz na działaniach we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku.

Nowe priorytety

- W Sejmie dalej będę aktywna w dotychczas prowadzonych przeze mnie tematach związanych z prawami zwierząt, rolnictwem, sprawiedliwą transformacją i kryzysem klimatycznym. Jednocześnie będę chciała więcej czasu poświęcić na zajmowanie się lokalnymi tematami i interwencjami" – powiedziała. "Jako wrocławscy i dolnośląscy Zieloni widzimy, jak wiele zmian potrzebuje nasz region i jego stolica. Dlatego przygotowanie się do następnych wyborów parlamentarnych i samorządowych w 2023 roku w naszym mieście i województwie będzie jednym z wyzwań, z którymi będę chciała się zmierzyć w najbliższych dwóch latach - dodała posłanka.

 

ZOBACZ: Zieloni zagłosują za "piątką dla zwierząt". "Przełomowy projekt"

 

XV Kongres Sprawozdawczo-Wyborczy Partii Zieloni odbędzie się w dniach 15 i 16 stycznia 2022 roku w Warszawie. Delegaci i delegatki wybiorą władze Partii Zieloni na nową 2-letnią kadencję. Kongres zaprezentuje również Zielony Plan Odbudowy - wspólny plan polskich.

"Oddać stery w dobre ręce"

Wśród kandydatek na następczynię Tracz wymienia się posłankę Koalicji Obywatelskiej Urszulę Zielińską. Małgorzata Tracz ogłosiła na facebooku, że podczas zaplanowanego 15 i 16 stycznia kongresu Zielonych w Warszawie,  chce "przekazać stery w nowe, dobre ręce". Z nieoficjlanych informacji wynika, że najpoważniejszą kandydatką jest właśnie Zielińska. Posłanka powiedziała, że nie wyklucza kandydowania.

 

Na razie nie wiadomo jednak co z współprzewodniczącym mężczyzną - Zieloni mają dwóch współprzewodniczących, kobietę i mężczyznę. Obecny współprzewodniczący Wojciech Kubalewski jeszcze nie podjął decyzji czy ubiegać się o reelekcję. Wśród jego potencjalnych rywali wymienia się m.in. radnego ze Szczecina Przemysława Słowika

jk/zdr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie